Podwyższona temperatura ciała, określana potocznie mianem "gorączki", stymuluje układ immunologiczny do walki z infekcją - potwierdzają na łamach najnowszego numeru czasopisma "Nature Immunology" naukowcy z USA. Podwyższona temperatura (u człowieka powyżej 37,5 stopni Celsjusza) jest naturalną odpowiedzią układu odpornościowego organizmu na rozpoczynający się stan zapalny. Im gorączka wyższa, tym gwałtowniej rozwija się choroba i tym ważniejszym sygnałem o zagrożeniu zdrowia jest podwyższona temperatura.
Pierwotne znaczenie tego objawu to obronna odpowiedź organizmu na atak wirusów, bakterii, grzybów, obecność ciał obcych, alergenów, martwych fragmentów tkanek i chemicznych produktów przemiany materii patogenów. Dotychczas przyjmowano, że funkcja obronna gorączki polega jedynie na zaburzeniu metabolizmu patogenów poprzez zwiększenie temperatury ich otoczenia (organizmu zainfekowanego).
Sharon Evans oraz współpracownicy przeprowadzili serię doświadczeń z udziałem myszy i wykazali, że podniesienie temperatury ciała zwierząt, zwiększa liczbę komórek układu immunologicznego, które "dojrzewają" w węzłach chłonnych i nabierają zdolności do rozpoznawania i niszczenia patogenów.
Węzły chłonne (limfatyczne) oczyszczają limfę z drobnoustrojów i ich toksyn. Komórki, martwe fragmenty tkanek, białka bakterii i wirusów oraz inne antygeny spływają do węzłów chłonnych i pobudzają limfocyty (komórki układu immunologicznego, które dostarczane są do węzłów chłonnych przez układ krwionośny) do obrony organizmu przed mikroorganizmami.
Naukowcy wykazali, że gorączka pobudza komórki śródbłonka naczyń włosowatych, zwane HEVs, które pełnią rolę "strażników" podczas przechodzenia limfocytów z krwi do węzłów chłonnych. Komórki te stymulowane są do zwiększonej produkcji CCL21 - związku, który mobilizuje limfocyty do wchodzenia do węzłów chłonnych.
Zarazem podwyższona temperatura ciała powoduje, że zwiększa się liczba cząsteczek adhezyjnych na powierzchni komórek HEVs, co powoduje, że przechodzenie limfocytów z układu krwionośnego jest bardziej wydajne. Powiększone na skutek nagromadzenia limfocytów węzły chłonne są objawem infekcji.
Autorzy pracy sugerują, byśmy podczas przeziębienia zastanowili się, zanim przyjmiemy leki na obniżenie temperatury, ponieważ gorączka może mieć pozytywny wpływ na nasz organizm i przyśpieszyć zwalczanie infekcji
Podwyższona temperatura ciała, określana potocznie mianem "gorączki", stymuluje układ immunologiczny do walki z infekcją - potwierdzają na łamach najnowszego numeru czasopisma "Nature Immunology" naukowcy z USA. Podwyższona temperatura (u człowieka powyżej 37,5 stopni Celsjusza) jest naturalną odpowiedzią układu odpornościowego organizmu na rozpoczynający się stan zapalny. Im gorączka wyższa, tym gwałtowniej rozwija się choroba i tym ważniejszym sygnałem o zagrożeniu zdrowia jest podwyższona temperatura.
Pierwotne znaczenie tego objawu to obronna odpowiedź organizmu na atak wirusów, bakterii, grzybów, obecność ciał obcych, alergenów, martwych fragmentów tkanek i chemicznych produktów przemiany materii patogenów. Dotychczas przyjmowano, że funkcja obronna gorączki polega jedynie na zaburzeniu metabolizmu patogenów poprzez zwiększenie temperatury ich otoczenia (organizmu zainfekowanego).
Sharon Evans oraz współpracownicy przeprowadzili serię doświadczeń z udziałem myszy i wykazali, że podniesienie temperatury ciała zwierząt, zwiększa liczbę komórek układu immunologicznego, które "dojrzewają" w węzłach chłonnych i nabierają zdolności do rozpoznawania i niszczenia patogenów.
Węzły chłonne (limfatyczne) oczyszczają limfę z drobnoustrojów i ich toksyn. Komórki, martwe fragmenty tkanek, białka bakterii i wirusów oraz inne antygeny spływają do węzłów chłonnych i pobudzają limfocyty (komórki układu immunologicznego, które dostarczane są do węzłów chłonnych przez układ krwionośny) do obrony organizmu przed mikroorganizmami.
Naukowcy wykazali, że gorączka pobudza komórki śródbłonka naczyń włosowatych, zwane HEVs, które pełnią rolę "strażników" podczas przechodzenia limfocytów z krwi do węzłów chłonnych. Komórki te stymulowane są do zwiększonej produkcji CCL21 - związku, który mobilizuje limfocyty do wchodzenia do węzłów chłonnych.
Zarazem podwyższona temperatura ciała powoduje, że zwiększa się liczba cząsteczek adhezyjnych na powierzchni komórek HEVs, co powoduje, że przechodzenie limfocytów z układu krwionośnego jest bardziej wydajne. Powiększone na skutek nagromadzenia limfocytów węzły chłonne są objawem infekcji.
Autorzy pracy sugerują, byśmy podczas przeziębienia zastanowili się, zanim przyjmiemy leki na obniżenie temperatury, ponieważ gorączka może mieć pozytywny wpływ na nasz organizm i przyśpieszyć zwalczanie infekcji
|