ja miałam mega problem z paznokciami i już myślałam ze mi nic nie pomoże. Tak mi sie rozdwajały i łamały, że nie mogłam sobie poradzić. Żadna odżywka nie pomagała. Naprawdę byłam załamana, bo wstyd mi było pokazać dłonie gdziekolwiek. Poszłam do dermatologa i zlecił mi badania krwi. I nie uwierzycie, bo sama nie mogłam w to uwierzyć - lekarz powiedział, że mam niedobór żelaza i przez to mi się tak łamią pazury!! Kupiłam w aptece spam i po kilku tyg zażywania zobaczyłam pierwsze efekty. Teraz mam już naprawdę mocne paznokcie.

Nie jest tak. Jeśli paznokcie są kruchę i łamliwe, albo tracą kolor przez niedobory to oczywiście wystarczy zmienić dietę i zadbać o wszystkie skladniki odżywcze. Ale jeśli jest to spowodowane chorobą, to żadna dieta nie pomoże. Na tej stronce, ktorą podalam można o tym przeczytać. Wtedy już tylko dermatolog może pomóc skutecznie zwalczyć chorobę.

Na paznokcie, włosy ,cerę ma największy wpływ dieta zawsze tak jest. Nie wierzcie w super odżywki, które po tygodniu stosowania dają piękne włosy czy pazurki. Tylko dieta ma tu znaczenie. Trzeba jeść owoce, warzywa, mięso, nabiał.

No właśnie czytałam na jakleczycpaznokcie.pl , że nieskuteczne są środki takie doraźne tylko własnie ważne jest leczenie ogólne, a leki przepisuje lekarz. O tym leku nie słyszałam, ale branie z przerwami ma sens. Grzybica paznokci podobno często jest następstwem grzybicy stóp. Czytałam też na na grzybicę paznokci jeśli chodzi o dłonie narażone są osoby obgryzające paznokcie.

no ja na własnych paznokciach doświadczyłam, co to za upierdliwa choroba jest ta grzybica. Myślałam, że jak kupię w aptece lakier leczniczy, to raz dwa się wyleczy. A tu guzik. No i dopiero poszłam do lekarza i on mi przepisał taki doustny lek trioxal, który z przerwami biorę, żeby się tego skutecznie pozbyć.

To samo sobie pomyślałam, ale poczytałam trochę i zaskoczona jestem. Dotarłam na stronkę leczpaznokcie.pl i tam jest opisane, że jeśli paznokieć jest matowy, ma przebarwienia, nierówne krawędzie i jest łamliwy to może być oznaka choroby. Było też trochę o tym, że leczenie miejscowe jest mało skuteczne. Wiele osób które spotykamy na co dzień ma problemy z paznokciami, a nawet może nie wie, że to już choroba.

Nie miałam na szczęście tego problemu i obym go nie miała. :)

Czytałam niedawno artykuł o tym, że często mamy problemy z paznokciami i je bagatelizujemy, a okazać się to może chorobą jak np grzybica paznokci. Macie jakieś doświadczenia? Jak dbacie o swoje paznokcie i czy zdarzyło się wam chorować? Leczenie nie jest skomplikowane, ale musi nas zobaczyć lekarz i przepisać odpowiedni lek. Tylko czy wiemy kiedy powinnyśmy już pójść do lekarza?