Autor |
Wiadomość |
|
|
Tytuł: |
Re: komleksy, dziewczyna, wygląd |
|
|
Jeżeli dziewczyna będzie cię chciała takiego jakim jesteś to wszystko jest ok. Pamiętaj bądź sobą jeśli nie będzie chciała nie zawracaj sobie nią głowy. W małżeństwie w późniejszym czasie takie dylematy nie mogą mieć miejsca, ale jeszcze będziesz miał czas żeby dojrzeć do małżeństwa. Szedłem kiedyś ścieżyną przez las...
Jeżeli dziewczyna będzie cię chciała takiego jakim jesteś to wszystko jest ok. Pamiętaj bądź sobą jeśli nie będzie chciała nie zawracaj sobie nią głowy. W małżeństwie w późniejszym czasie takie dylematy nie mogą mieć miejsca, ale jeszcze będziesz miał czas żeby dojrzeć do małżeństwa.
[url=http://pierwszyportal.pl/teksty,religia,7,1,biblijne_sakrament_malzenstwa,568.html/]Szedłem kiedyś ścieżyną przez las...[/url]
|
|
|
|
Napisane: 2010-12-19, 12:40 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: komleksy, dziewczyna, wygląd |
|
|
piter196 napisał(a): Mam 14 lat i podoba mi się pewna dziewczyna, ale nie wiem czy się spytać o chodzenie. Już raz się spytałem takiej jednej i mi odmówiła i od tej pory jestem bardzo nieśmiały. Troche między nami iskrzy. A poza tym nigdy sam sobie się nie podobam, prostuje włosy (z desperacji), a i tak zawsze coś mi z włosami nie pasuje ( wtedy noszę czapkę, ale w szkole i tak muszę zdjąć), ubrania czasami nawet 15 min ubieram, bo nie wiem co na siebie włożyć. Proszę o pomoc.! Czy mam się JEJ zapytać o chodzenie (związek)??? Co mam zrobić ze swoim wyglądem i z tym, że się sam sobie nie podobam??? Kolego najważniejsze jest twoje wnętrze .Uwierz w siebie. POZDRAWIAM
[quote="piter196"]Mam 14 lat i podoba mi się pewna dziewczyna, ale nie wiem czy się spytać o chodzenie. Już raz się spytałem takiej jednej i mi odmówiła i od tej pory jestem bardzo nieśmiały. Troche między nami iskrzy. A poza tym nigdy sam sobie się nie podobam, prostuje włosy (z desperacji), a i tak zawsze coś mi z włosami nie pasuje ( wtedy noszę czapkę, ale w szkole i tak muszę zdjąć), ubrania czasami nawet 15 min ubieram, bo nie wiem co na siebie włożyć. Proszę o pomoc.! Czy mam się JEJ zapytać o chodzenie (związek)??? Co mam zrobić ze swoim wyglądem i z tym, że się sam sobie nie podobam???[/quote] Kolego najważniejsze jest twoje wnętrze .Uwierz w siebie. POZDRAWIAM
|
|
|
|
Napisane: 2010-11-20, 21:32 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: komleksy, dziewczyna, wygląd |
|
|
i jak się w końcu zakończyła Twoja historia?... jesteś z tą dziewczyną?...
pytam, bo to zawsze jest bardzo interesujące, jak się życie układa, w końcu to ono zawsze pisze najlepsze scenariusze :)
przychylam się też w pełni do opinii poprzedników, że nie powinieneś ich prostować absolutnie!!! to w ogóle nei pasuje do facetów :D i dziewczynom wcale się to nie podoba, uwierz jednej z nich... mimo wszystko powodzenia! i na pewno Twoje włosy są ok, tylko wydziwiasz trochę, co? ;o)
i jak się w końcu zakończyła Twoja historia?... jesteś z tą dziewczyną?...
pytam, bo to zawsze jest bardzo interesujące, jak się życie układa, w końcu to ono zawsze pisze najlepsze scenariusze :)
przychylam się też w pełni do opinii poprzedników, że nie powinieneś ich prostować absolutnie!!! to w ogóle nei pasuje do facetów :D i dziewczynom wcale się to nie podoba, uwierz jednej z nich... mimo wszystko powodzenia! i na pewno Twoje włosy są ok, tylko wydziwiasz trochę, co? ;o)
|
|
|
|
Napisane: 2010-10-14, 13:17 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: komleksy, dziewczyna, wygląd |
|
|
nie mam loków, tylko troche mi się włosy dziwnie układają. A poza tym nawet jak się rozczochram to i tak mi się ułożą " na płasko". Dzięki za rade w sprawie związku ema. Co do CzcigodnegoBuca nie będe się wypowiadał...
nie mam loków, tylko troche mi się włosy dziwnie układają. A poza tym nawet jak się rozczochram to i tak mi się ułożą " na płasko". Dzięki za rade w sprawie związku ema. Co do CzcigodnegoBuca nie będe się wypowiadał...
|
|
|
|
Napisane: 2010-06-14, 00:21 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: komleksy, dziewczyna, wygląd |
|
|
ema napisał(a): ps. jeśli chcesz to wstaw zdjęcie - powiemy Ci co jest nie tak z Twoim wyglądem i co możesz na to poradzisz Uczciwie uprzedzam, że będę okrutny :)
[quote="ema"]ps. jeśli chcesz to wstaw zdjęcie - powiemy Ci co jest nie tak z Twoim wyglądem i co możesz na to poradzisz[/quote]
Uczciwie uprzedzam, że będę okrutny :)
|
|
|
|
Napisane: 2010-06-12, 14:23 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: komleksy, dziewczyna, wygląd |
|
|
Po pierwsze (i dodam jeszcze, że to tylko moja osobista opinia) odpuść sobie prostowanie włosów. Facet rozczochrany wygląda dużo lepiej, niż laluś, który prostuje naturalnie kręcone włosy. Facetowi po prostu nie przystoi.
Druga rzecz - chodzi się do sklepu - spytaj ją czy chciałaby z Tobą być ;) to brzmi znacznie lepiej i dojrzalej.
Trzy - jeśli nie chcesz się rozczarować nie rób tego bez przygotowania. Takie proszenie jest znacznie bardziej ryzykowne niż gdybyś po prostu zaczął spędzać z nią więcej czasu, dużo rozmawiał, spotykał się różnych miejscach, próbował zaprzyjaźnić. Wtedy związek wyjdzie 'w praniu' bez kombinowanie, dużo naturalniej. Jeśli spytasz ją ot tak, nie znając się z nią głębiej to nie zdziw się jeśli odmówi - nie dałeś jej po prostu szansy na poznanie siebie ;)
Powodzenia
ps. jeśli chcesz to wstaw zdjęcie - powiemy Ci co jest nie tak z Twoim wyglądem i co możesz na to poradzisz
Po pierwsze (i dodam jeszcze, że to tylko moja osobista opinia) odpuść sobie prostowanie włosów. Facet rozczochrany wygląda dużo lepiej, niż laluś, który prostuje naturalnie kręcone włosy. Facetowi po prostu nie przystoi.
Druga rzecz - chodzi się do sklepu - spytaj ją czy chciałaby z Tobą być ;) to brzmi znacznie lepiej i dojrzalej.
Trzy - jeśli nie chcesz się rozczarować nie rób tego bez przygotowania. Takie proszenie jest znacznie bardziej ryzykowne niż gdybyś po prostu zaczął spędzać z nią więcej czasu, dużo rozmawiał, spotykał się różnych miejscach, próbował zaprzyjaźnić. Wtedy związek wyjdzie 'w praniu' bez kombinowanie, dużo naturalniej. Jeśli spytasz ją ot tak, nie znając się z nią głębiej to nie zdziw się jeśli odmówi - nie dałeś jej po prostu szansy na poznanie siebie ;)
Powodzenia
ps. jeśli chcesz to wstaw zdjęcie - powiemy Ci co jest nie tak z Twoim wyglądem i co możesz na to poradzisz
|
|
|
|
Napisane: 2010-06-12, 08:18 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: komleksy, dziewczyna, wygląd |
|
|
Wielkie dzięki kari. Na pewno skorzystam z rad. Za niedługo wakacje to może będe miał więcej czasu i " poćwicze przed lustrem". Jeszcze raz dzięki za to, że się zainteresowałaś moim problemem.
Wielkie dzięki kari. Na pewno skorzystam z rad. Za niedługo wakacje to może będe miał więcej czasu i " poćwicze przed lustrem". Jeszcze raz dzięki za to, że się zainteresowałaś moim problemem.
|
|
|
|
Napisane: 2010-06-10, 21:52 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: komleksy, dziewczyna, wygląd |
|
|
Oj przepraszam, nie wiedziałam. Dzięki.
Oj przepraszam, nie wiedziałam. Dzięki.
|
|
|
|
Napisane: 2010-06-09, 11:54 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: komleksy, dziewczyna, wygląd |
|
|
kari nie piszemy jednego postu pod drugim, tylko używamy opcji EDYTUJ. Tak na przyszłość :]
[b]kari[/b] nie piszemy jednego postu pod drugim, tylko używamy opcji EDYTUJ. Tak na przyszłość :]
|
|
|
|
Napisane: 2010-06-09, 11:53 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: komleksy, dziewczyna, wygląd |
|
|
CzcigodnyBuc uspokój się. Piter 196 ma racje. Szuka pomocy a ty tak mu napisałaś, wiesz to straszne.
Połączono: //szostol
Piter196 -Czy mam się JEJ zapytać o chodzenie (związek)??? Co mam zrobić ze swoim wyglądem i z tym, że się sam sobie nie podobam???
Możesz się zapytać, jak się boisz to napisz jej na kartce i jej daj, do przeczytania. jakie byś chciał, mieć włosy? Też mam problem w co się ubrać bo wydaje mi się, że nie ładnie mi w niczym. Masz poważny problem, ale powiem ci, że znalazłam fajny pomysł na to by siebie polubić Ty nie lubisz siebie dlatego masz ten problem, że sam siebie nie tolerujesz. Zmierzam to tej zasady to taka, że popatrz się w lustro i powiedz głośno. Lubie się, ładny jestem. Codziennie to cobie mów. Na poczatku to może być trudno ale w końcu będzie, coraz łatwiej. ubieraj się tak jak ci jest wygodnie, tak na luzie. W czym się dobrze czujesz.
CzcigodnyBuc uspokój się. Piter 196 ma racje. Szuka pomocy a ty tak mu napisałaś, wiesz to straszne. [color=#00FF00] Połączono: //szostol [/color] Piter196 -Czy mam się JEJ zapytać o chodzenie (związek)??? Co mam zrobić ze swoim wyglądem i z tym, że się sam sobie nie podobam???
Możesz się zapytać, jak się boisz to napisz jej na kartce i jej daj, do przeczytania. jakie byś chciał, mieć włosy? Też mam problem w co się ubrać bo wydaje mi się, że nie ładnie mi w niczym. Masz poważny problem, ale powiem ci, że znalazłam fajny pomysł na to by siebie polubić Ty nie lubisz siebie dlatego masz ten problem, że sam siebie nie tolerujesz. Zmierzam to tej zasady to taka, że popatrz się w lustro i powiedz głośno. Lubie się, ładny jestem. Codziennie to cobie mów. Na poczatku to może być trudno ale w końcu będzie, coraz łatwiej. ubieraj się tak jak ci jest wygodnie, tak na luzie. W czym się dobrze czujesz.
|
|
|
|
Napisane: 2010-06-09, 09:41 |
|
|
|
|