Autor |
Wiadomość |
|
|
Tytuł: |
Re: Zagubienie- prośba o pomoc |
|
|
Akurat ja jestem z tych co nie oceniają, ale docenić potrafią
Akurat ja jestem z tych co nie oceniają, ale docenić potrafią ;-)
|
|
|
|
Napisane: 2012-04-11, 17:14 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: Zagubienie- prośba o pomoc |
|
|
Zdaję sobie sprawę z faktu, że to ryzykowne i ludzie w sieci bywają różni, ale przychodzi taki moment, w którym ucieka się już do najróżniejszych rozwiązań... Poza tym wydaje mi się, że łatwiej porozmawiać z kimś, kto prawdopodobnie nigdy Cię nie spotka i nie będzie mógł do końca ocenić.
Dziękuję za propozycję rozmowy i myślę, że skorzystam.
Zdaję sobie sprawę z faktu, że to ryzykowne i ludzie w sieci bywają różni, ale przychodzi taki moment, w którym ucieka się już do najróżniejszych rozwiązań... Poza tym wydaje mi się, że łatwiej porozmawiać z kimś, kto prawdopodobnie nigdy Cię nie spotka i nie będzie mógł do końca ocenić.
Dziękuję za propozycję rozmowy i myślę, że skorzystam.
|
|
|
|
Napisane: 2012-04-11, 16:07 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: Zagubienie- prośba o pomoc |
|
|
Jeżeli masz jeszcze chęć porozmawiać to pisz śmiało Tak nie mam hamulców jeżeli chodzi o uśmiech, ale czy to Cie rozczaruje Pozdrawiam
Jeżeli masz jeszcze chęć porozmawiać to pisz śmiało :-) Tak nie mam hamulców jeżeli chodzi o uśmiech, ale czy to Cie rozczaruje ;-) Pozdrawiam :-)
|
|
|
|
Napisane: 2012-04-10, 21:30 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Zagubienie- prośba o pomoc |
|
|
Witam. Jak chyba wszyscy- mam problem. Nie jest pewnie jakiś wielki, trudny... znaczy nie jest taki dla innych. Dla mnie jest zdecydowanie za wielki. Wiem, że piszę chaotycznie i ciężko domyśleć się, o co mi chodzi... Powiem wprost- szukam kogoś, kto miałby siłę i czas porozmawiać ze mną, boję się, że mogę zrobić jakieś głupstwo... Mam tylko naście lat i wspaniałych przyjaciół, ale chyba... wydaje mi się, że wolałabym porozmawiać z kimś, kto nie zna mnie zbyt dobrze i spojrzy na pewne sprawy bardziej obiektywnie. Jeśli ktoś byłby chętny do poświęcenia mi chwili, byłabym bardzo wdzięczna. Wiem, że to brzmi głupio i takie 'dołki' w moim wieku są normalne, aczkolwiek... Myślę, że każdy czasami potrzebuje bezstronnego i uważnego słuchacza.
Witam. Jak chyba wszyscy- mam problem. Nie jest pewnie jakiś wielki, trudny... znaczy nie jest taki dla innych. Dla mnie jest zdecydowanie za wielki. Wiem, że piszę chaotycznie i ciężko domyśleć się, o co mi chodzi... Powiem wprost- szukam kogoś, kto miałby siłę i czas porozmawiać ze mną, boję się, że mogę zrobić jakieś głupstwo... Mam tylko naście lat i wspaniałych przyjaciół, ale chyba... wydaje mi się, że wolałabym porozmawiać z kimś, kto nie zna mnie zbyt dobrze i spojrzy na pewne sprawy bardziej obiektywnie. Jeśli ktoś byłby chętny do poświęcenia mi chwili, byłabym bardzo wdzięczna. Wiem, że to brzmi głupio i takie 'dołki' w moim wieku są normalne, aczkolwiek... Myślę, że każdy czasami potrzebuje bezstronnego i uważnego słuchacza.
|
|
|
|
Napisane: 2012-04-06, 20:07 |
|
|
|
|