A ja na twoim miejscu przyrządziłabym romantyczną kolację. Nie wiem czy często gotujesz ale myślę że każda kobieta to doceni. Możesz ładnie się ubrać i następnie wydeklamować jakiś wiersz. Pamiętam tez że robiło się kiedyś fajne figurki z masy solnej. Może uda ci się wykonać jakąś ładną ramkę na zdjęcia z masy solnej.

A może troszeczkę ostrzejszy prezent? Np wysmaruj swoją ukochaną taką czekoladą do ciała :) http://www.takapaka.pl/Produkt/282/czekolada_do_ciala

Może napisz wiersz,nawet jeśli nie masz talentu. kazde slowo bedzie wartościowe,bo płynace z serca:-)

A moze coś namalowac? Oczywiscie dla osob z zacieciem artystycznym :)

Milo wiedziec ze cie zainspirowalam - mam nadzieje ze wyszlo dobrze.

No kolacja niestety troszku odpada ze względów technicznych (mieszkam z rodzicami, a kolacja z familią za ścianą mało romantyczna ;D). Drobiazg z dzieciństwa...hmm...nie przypominam sobie niczego takiego, oprócz tego że zawsze marzyła o psie...ale to chyba zbyt ryzykowny prezent ;D Jednakże bardzo spodobał mi się pomysł [b]Shy'm[/b], i zrobiłem coś bardzo podobnego. Film z naszych wspólnych zdjęć, w tle nastrojowa muzyka i miłe teksty ;D może to jakoś wpadnie...mam jednak wrażenie że to odrobinę za mało ;D Dzięki za każdą dotychczasową pomoc ;D Wiedziałem że na ludzi z tego forum zawsze można liczyć ;P

Oklepane kazdy robi kolacje ... ja mysle ze lepiej album ze wspolnymi chwilami, mozna sie przy tym duzo posmiac a i romoantyczny nastroj tez napewno sie znajdzie na tych fotografiach, wywolanie zdjec nie bedzie takie drogie ,a zdjecia pstryka sie w sumie czesciej teraz niz kiedys bo aparaty sa bardzo malutkie albo umieszczone sa w telefonie.

Własnoręcznie ugotowana kolacja + pięknie przystrojony stół + jej ulubiona muzyka - standard, ale chyba każda dziewczyna będzie zadowolona ;)

[size=75][ [i][b]Dodano[/b]: 2010-02-12, 16:18[/i] ][/size]
Przyszło mi jeszcze do głowy - może jakiś drobiazg, który będzie pokazywał, że znasz się na prawde dobrze? Coś odwołujące się do jej marzeń z dzieciństwa, zainteresowań, no wiesz, najskrytsze marzenie ;) Musiałbyś poszperać trochę w pamięci, może mówiła Ci kiedyś coś takiego? :)
Ja bym sie ucieszyła strasznie z takiego prezentu - jest klika rzeczy, drobiazgów, które sprawiłyby mi większą radość niż wycieczka dookoła świata ;) bo miałabym świadomość, że chłopak zna mnie na wylot ;)

Mam mega problem...w związku ze zbliżającym się 14 lutego. Otóż umówiliśmy się z dziewczyną, że nie będziemy spędzać walentynek w konsumencki sposób, i wydawać nie wiadomo ile pieniędzy na prezenty, tylko spędzimy go bardziej duchowo i mentalnie. Stwierdziliśmy że zrobimy sobie tylko romantyczne, nie wymagające pieniędzy prezenty (Ona na przykład pisze list jakiś taki romantyczny). I tutaj problem pojawia się mega! Nie wiem co wymyslić...romantyk ze mnie cienki, i nie mam pojęcia co bym mógł wymyślić...błagam pomocy! Ozłocę za każdy pomysł ;D