Autor |
Wiadomość |
|
|
Tytuł: |
sprawiedliwosc w polsce to utopia |
|
|
moim zdaniem sprawiedliwosc w polsce to fututologia. drodzy forumowicze, mamy wiele pytan w tym temacie poruszonych, ale ja chcialbym skupic sie nad kilkoma dosadnie opartych na pojeciu dalece watpliwej sprawiedliwosci.
moze ktos udzieli dla ogolu czytajacych konkretnych odpowiedzi.
1. czy to normalne by komornik i prezes sadu bedacy malzenstwem pracowali pod kuratela jednego sadu?
2. co w takim przypadku ma zrobic osoba poszkodowana-w tym wypadku ta kobieta, ktora okradziono w majestracie prawa?
3. pani komornik zabiera piekarnik elektryczny nie wpisujac go do zadnego protokolu,a gdy dopiero kobieta dopomina sie o ten piekarnik - pani komornik wystawia pokwitowanie na niego-jakis protokol zajecia.
MOIM zdaniem miala miejsce kradziez-ewidentna.
4.prawie rok czasu pozbawiono kobite i jej rodzine niezbednych w XXI wieku dobr (telewizory, lodowki itp), gdzie mozna bylo przeciez to zabezpieczyc a zostawic to pod dozorem ow kobiety czy rodziny.
5. co w takim wypadku mozna zrobic w przedmiotowej sytuacji, ba domniemuje ze w polskim sadzie , nic sie nie wskora, skoro sprawa odbywa sie w sadzie w ktorym maz pani komornik jest prezesem.
czy zna ktos moze sposob wyjscia z tej sytuacji?odpowiedz na te pytania moze byc przydatna dla wielu obywateli naszego sprawiedliwego kraju.
moim zdaniem sprawiedliwosc w polsce to fututologia. drodzy forumowicze, mamy wiele pytan w tym temacie poruszonych, ale ja chcialbym skupic sie nad kilkoma dosadnie opartych na pojeciu dalece watpliwej sprawiedliwosci.
moze ktos udzieli dla ogolu czytajacych konkretnych odpowiedzi.
1. czy to normalne by komornik i prezes sadu bedacy malzenstwem pracowali pod kuratela jednego sadu?
2. co w takim przypadku ma zrobic osoba poszkodowana-w tym wypadku ta kobieta, ktora okradziono w majestracie prawa?
3. pani komornik zabiera piekarnik elektryczny nie wpisujac go do zadnego protokolu,a gdy dopiero kobieta dopomina sie o ten piekarnik - pani komornik wystawia pokwitowanie na niego-jakis protokol zajecia.
MOIM zdaniem miala miejsce kradziez-ewidentna.
4.prawie rok czasu pozbawiono kobite i jej rodzine niezbednych w XXI wieku dobr (telewizory, lodowki itp), gdzie mozna bylo przeciez to zabezpieczyc a zostawic to pod dozorem ow kobiety czy rodziny.
5. co w takim wypadku mozna zrobic w przedmiotowej sytuacji, ba domniemuje ze w polskim sadzie , nic sie nie wskora, skoro sprawa odbywa sie w sadzie w ktorym maz pani komornik jest prezesem.
czy zna ktos moze sposob wyjscia z tej sytuacji?odpowiedz na te pytania moze byc przydatna dla wielu obywateli naszego sprawiedliwego kraju.
|
|
|
|
Napisane: 2009-12-04, 19:17 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
Nie będę się wypowiadał, w kwestii oskarżeń o łapówkarstwo. Nie został oczyszczony, ale też nie został skazany.
Oddychamy tlenem, przy oddychaniu wewnętrznym. Przy oddychaniu zewnętrznym, zwanym także wymianą gazową, oddychamy całym powietrzem.
Nie będę się wypowiadał, w kwestii oskarżeń o łapówkarstwo. Nie został oczyszczony, ale też nie został skazany.
Oddychamy tlenem, przy oddychaniu wewnętrznym. Przy oddychaniu zewnętrznym, zwanym także wymianą gazową, oddychamy całym powietrzem.
|
|
|
|
Napisane: 2009-11-07, 18:29 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
Ale ja pytam Was, czy też uważacie (tak od siebie, nie dlatego że sąd tak uznał), że jest niewinny? Bo przecież z łapówkarstwa nie został chyba oczyszczony... Jeśli dalsze dyskusje mają tak wyglądać, to dajmy sobie na wstrzymanie, bo do niczego to nie prowadzi.
Cytuj: Czy oddychamy tlenem?
Jajcarz się nam znalazł:) słaba ironia.
Ale ja pytam Was, czy też uważacie (tak od siebie, nie dlatego że sąd tak uznał), że jest niewinny? Bo przecież z łapówkarstwa nie został chyba oczyszczony... Jeśli dalsze dyskusje mają tak wyglądać, to dajmy sobie na wstrzymanie, bo do niczego to nie prowadzi.
[quote]Czy oddychamy tlenem?[/quote]
Jajcarz się nam znalazł:) słaba ironia.
|
|
|
|
Napisane: 2009-11-07, 18:04 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
Nie wiem, co z łapówkami. To tylko sąd może ocenić. To chyba oczywiste?
Nie wiem, co z łapówkami. To tylko sąd może ocenić. To chyba oczywiste?
|
|
|
|
Napisane: 2009-11-07, 17:26 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
A co ma być?
Ale dlaczego pytasz czy jest niewinny, skoro sąd uznał że jest niewinny? O wszystko można zapytać.
Czy oddychamy tlenem?
A co ma być?
Ale dlaczego pytasz czy jest niewinny, skoro sąd uznał że jest niewinny? O wszystko można zapytać.
Czy oddychamy tlenem?
|
|
|
|
Napisane: 2009-11-07, 17:12 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
Cytuj: Czcigodny, gdybym był niewinny poczułbym się nieprzyjemnie na miejscu tego lekarza:) Ale czy on jest niewinny..?
Ludzie, ja nie oskarżam tylko PYTAM. I znowu, kolejna osoba nie odpowiedziała na moje pytanie: co z łapówkami?
[quote]Czcigodny, gdybym był niewinny poczułbym się nieprzyjemnie na miejscu tego lekarza:) Ale czy on jest niewinny..?[/quote]
Ludzie, ja nie oskarżam tylko PYTAM. I znowu, kolejna osoba nie odpowiedziała na moje pytanie: co z łapówkami?
|
|
|
|
Napisane: 2009-11-07, 15:29 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
Cytuj: To, czy widzimisię jakiegoś sędziego i ławy było takie, a nie inne wcale nie oznacza, że jest niewinny. A co z łapówkami?
Davis, moim zdaniem jesteś seryjnym mordercą. Kieruję sprawę na drogę sądową. Sąd cie uniewinnia, ale moim zdaniem ty nadal jesteś seryjnym mordercą, bo co mnie obchodzi zdanie sądu?
[quote]To, czy widzimisię jakiegoś sędziego i ławy było takie, a nie inne wcale nie oznacza, że jest niewinny. A co z łapówkami?[/quote]
[b]Davis[/b], moim zdaniem jesteś seryjnym mordercą. Kieruję sprawę na drogę sądową. Sąd cie uniewinnia, ale moim zdaniem ty nadal jesteś seryjnym mordercą, bo co mnie obchodzi zdanie sądu?
|
|
|
|
Napisane: 2009-11-07, 14:36 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
Nie odpowiadaj pytaniem na pytanie;) Ty odpowiesz mi, ja odpowiem Tobie.
Nie odpowiadaj pytaniem na pytanie;) Ty odpowiesz mi, ja odpowiem Tobie.
|
|
|
|
Napisane: 2009-11-07, 14:17 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
Davis napisał(a): To, czy widzimisię jakiegoś sędziego i ławy było takie, a nie inne wcale nie oznacza, że jest niewinny. A co z łapówkami?
Ręce opadają. Czy udowodniono mu którykolwiek z zarzutów? Nie. Dlaczego za wszelką cenę chcesz udowodnić, że ten człowiek jest zły?
[quote="Davis"]To, czy widzimisię jakiegoś sędziego i ławy było takie, a nie inne wcale nie oznacza, że jest niewinny. A co z łapówkami?[/quote]
Ręce opadają. Czy udowodniono mu którykolwiek z zarzutów? Nie. Dlaczego za wszelką cenę chcesz udowodnić, że ten człowiek jest zły?
|
|
|
|
Napisane: 2009-11-07, 14:08 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
To, czy widzimisię jakiegoś sędziego i ławy było takie, a nie inne wcale nie oznacza, że jest niewinny. A co z łapówkami?
To, czy widzimisię jakiegoś sędziego i ławy było takie, a nie inne wcale nie oznacza, że jest niewinny. A co z łapówkami?
|
|
|
|
Napisane: 2009-11-07, 14:02 |
|
|
|
|