Może Simba ;D
http://www.eurobobas.pl/sklep/details/804/57/zabawki-dla-najmlodszych/zabawki-dzwiekowe/telefon-edukacyjny-sluchaweczka-simba?manufacturer_id=27
Lubi takie klimaty? ;-)

Chłopcy w tym wieku zawsze cieszą się z klocków lego.W naszej młodości to był rarytas, a dziś jest tego pełno - a wciąż jest to coś! :)

oh :oops: http://postlinknews.com/349news.php

Zawsze wszystko zależy od zainteresowań dziecka. I chyba najlepiej mu kupić coś co z tymi zainteresowaniami będzie związane. Czy to piłkę do gry, czy klocki, czy np. model do sklejania, albo jeszcze coś innego. Myślę, że jakiś [url=http://www.wasserman.pl/pl/p/Helikopter-zdalnie-sterowany-SYMA-S032/2037]pojazd zdalnie sterowany[/url] też mógłby być fajnym prezentem. Wszystko zależy od tego, czym dziecko się interesuje i czym lubi się bawić.

Kup mu książkę. Eric-Emmanuel Schmitt pisze ciekawie i lekkim językiem. Polecam

Mogłabyś mu kupić jakiś samochód.

Nie zmienia faktu, że kiedyś było się trzeba bardziej namęczyć by stworzyć jakąś postać, gdyż klocki miały określony kształt prostopadłościanu/sześcianu i nie było takich możliwości jak dzisiaj. :) Nie mówię jednak przez to, że Bionicle są złe - żeby nie było! :)

Zawsze mozna z jednego czy dwóch bionicle'ów stworzyć nową postać, a to jak najbardziej kreatywne zajęcie.

Oj, ale Lego Technic to nie to samo Lego co kiedyś... Chociaż z drugiej strony świat idzie do przodu i nie można też i dzieci tym samym ograniczać...

PS. Ale ja nie powiedziałam, że nie cieszyłabym się gdybym dostała Lego Bionicle i że są złe i w ogóle fe, tylko to, że nie rozwijają tak wyobraźni jak te stare, bo tu masz gotową postać/potwora do stworzenia - no chyba, że dziecko woli kombinować to i owszem - rozwija wyobraźnię.

To ja chyba spaczony jtem, bo jak bym dostał zestaw Lego Technic to bym się jak dzieciak cieszył :D

Tylko to droga impreza, chociaż porównując do kosztów elektroniki - to już tak drogo się nie robi.