Autor |
Wiadomość |
|
|
Tytuł: |
|
|
|
bardzo Ci dziekuje za wypowiedz! zrobie cos, musze dzialac :) pozdrawiam serdecznie
bardzo Ci dziekuje za wypowiedz! zrobie cos, musze dzialac :) pozdrawiam serdecznie
|
|
|
|
Napisane: 2008-04-19, 00:06 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
Jestem starsza od ciebie i maturę pisalam 10lat temu ,ale popełnila jeden bład,który ty też możesz popełnić >mianowicie skrywałam uczucie, zbyt dlugo bałam się powiedzieć coczuje bo nie chcialam być wyśmiana.Czulam sie szarą myszka.A kiedy byłam już starsza i bardziej pewna siebie on...zmarł i nigdy już go nie zobaczę.Zaganij go o co kolwiek,nawiąż z nim jakiś kontakt,poznaj go bliżej.Możę to ten jedyny!!!!
Jestem starsza od ciebie i maturę pisalam 10lat temu ,ale popełnila jeden bład,który ty też możesz popełnić >mianowicie skrywałam uczucie, zbyt dlugo bałam się powiedzieć coczuje bo nie chcialam być wyśmiana.Czulam sie szarą myszka.A kiedy byłam już starsza i bardziej pewna siebie on...zmarł i nigdy już go nie zobaczę.Zaganij go o co kolwiek,nawiąż z nim jakiś kontakt,poznaj go bliżej.Możę to ten jedyny!!!!
|
|
|
|
Napisane: 2008-04-18, 23:34 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
jeden wazny krok! do przodu. pokonac siebie i zmienic swe zy |
|
|
jestem w maturalnej klasie, wiec koncze juz szkole a podoba mi sie chlopak z mojej szkoly - tez maturalnej klasy - jest w nimcos, ze mnie interesuje. czy poprosic go o numer telefonu? boje sie, ze sie zblaznie i odmowi itd, ale nic niby nie trace, nie? tylko problem w tym ze sie nie nzmy -tylko z widzenia jak to w szkole. co robic? czy chlopcy lubia takie dzewczyny ktore wychodza od razu tak perfidnie ;P z inicjatywą? poradzcie.
i czy serio jest tak, jak ktos mi napisal, ze jesli jestem ladna to ok a jesli brzydka to nie mam co do niego podchodzic? ;/ przeciez brzydkie dziewczyny - wzglednie brzydkie! - tez maja facetow...
jestem w maturalnej klasie, wiec koncze juz szkole a podoba mi sie chlopak z mojej szkoly - tez maturalnej klasy - jest w nimcos, ze mnie interesuje. czy poprosic go o numer telefonu? boje sie, ze sie zblaznie i odmowi itd, ale nic niby nie trace, nie? tylko problem w tym ze sie nie nzmy -tylko z widzenia jak to w szkole. co robic? czy chlopcy lubia takie dzewczyny ktore wychodza od razu tak perfidnie ;P z inicjatywą? poradzcie.
i czy serio jest tak, jak ktos mi napisal, ze jesli jestem ladna to ok a jesli brzydka to nie mam co do niego podchodzic? ;/ przeciez brzydkie dziewczyny - wzglednie brzydkie! - tez maja facetow...
|
|
|
|
Napisane: 2008-04-18, 22:45 |
|
|
|
|