misiek wlaczylam juz PW, pytaj czekam :-P

[quote="szostoll"]misiek1 to ty wyślij do niej priva z pytaniem.[/quote]
Gdybym mógł to bym wysłał :P ma zablokowane PW nie jestem tępy próbowałem ;).
Pozdrawiam i dzieki za rade :)

misiek1 to ty wyślij do niej priva z pytaniem.

monia podaj mi na piv maila chce zadac ci pytanie ale nie publicznie... nic takiego ale po co dla wszystkich?

yak wlasnie czulam, nie chcialam zebys sie oszukiwal, bo ona cie oszukiwala. ale tak jak napisales teraz zobaczyles jaka ma prawdziwa nature... milosc czasem oslepia i nie widzimy tego co powinnismy widziec. dziewczyna jek widzi ze facet juz jest jej czesto bawi sie nim. ja tez kiedys taka bylam. ranilam tych ktorzy mnie kochala. potem los sie kilka razy ode mnie odwrocil, ja kochalam i bylam raniona, zdradzana i jeszcze gorsze rzeczy. i wtedy dopiero zrozumialam ze trzeba szanowac czyjas milosc bo potem moze mi jej zabraknac. takze misiek glowka do gory. milosc jest piekna ale tylko wtedy gdy kocha sie odpowiednia osobe, i kiedy jest wzajemna. wtdaje mi sie ze jestes mlody i napewno znajdziesz swoja droga polowe- bo ona najwidoczniej nia nie byla. ;-) powodzienia

Ehh... od tygodnia jest z tym zekomym przyjacielem... powiedziala mi ze mnie nie kocha ze prawie nienawidzi i ze zakochala sie w tym kolesiu o ktorym wczesniej mowila ze jej sie wogole nie podoba jako chlopak jest wporzo jako przyjaciel... xD poprostu to jest smieszne... wiecie jak widze to co ona wyprawia to plakac mi sie chce ale nie dlatego ze z nia nie jestem ale raczej dlatego ze wczesniej nie potrafilem zobaczyc jaka ma prawdziwa nature... :/ ehh... mimo ze i tak troche boli i odczuwam jej brak... :/ no coz zycie :(

moim zdaniem ona naprawde nie wie czego chce i tak jakby trzyma cie w rezerwie. bawi sie toba i twoimi uczuciami. ty jej mowisz ze kochasz ona ze nie, ale i tak pozwala ci zblizyc sie do siebie tylko pytanie po co skoro podobno cie nie kocha. przyzwyczajenie to nie milosc. co bedzie jesli to bedzie trwalo jeszcze jakis czas, ty pokochasz ja jeszcze bardziej a ona ktoregos dnia ci powie ze kocha jednego z tych dwoch? mysli ze naprawde bawi sie troche toba i moze kreci ja to ze tak ja adorujesz, ale moze dobrze by bylo gdybys chociaz mimo sobie troche zluzowal i zobaczyl co ona zrobi jak przestaniesz zwracac jej taka uwage? czy podobnie jak myszorek79 bedzie miala ochote pobiec do ciebie i cie przytulic? czy pojdzie do tamytch?

Qrcze... Misiek... Szkoda...
Wierzę jednak że się podniesiesz. I wiesz co? Sądzę że po prostu nie była ciebie warta.
:-*

Byly rozne sytuacje jak bylem u niej w domu byla sytuacja gdzie ja podnioslem i polozylem na jej luzku no i wyladowalem na niej mimo ze nie bylismy juz razem przypominam zaczela mnie namietnie calowac i sie przytulac bylo tez pozniej wiele innych syt gdzie mnie pocalowala ale dzisiaj mi oznajmila ze mnie nie kocha a na pytanie co do mnie czuje powiedziala ze jakies przywiazanie i dodala ze nie chce ze mna byc... ehh... zycie :/ jak zawsze do dupy... to tak w skrocie... ;( <zalamany>

Misiek trzymam kciuki!!! :-)

Wiesz myślałam pół dnia o Twojej sytuacji i nie wiem dlaczego, ale mam wrażenie że będzie dobrze. Jakoś mi tak coś brzęczy koło ucha że dziewczyna się opamięta. Nie pytaj skąd wiem. Jakoś tak po prostu :-)