dlaczego tak bardzo wzbraniasz się za posłaniem dziecka do szkoły? bo to w zasadzie jest podstawowa kwestia, jesli masz jakieś konkretne argumenty to właśnie powinnaś przedstawić je dyrektorowi, a jesli Twoja decyzja jest wynikiem pomysłu bez żadnego powodu to chyba nic nie da się już zrobić w tej sprawie

ostatecznie - jak go przeniesie, to dogadaj się z wychowawczynią, niech go nieklasyfikuje, a za rok znów do 1 klasy...

Co zrobić gdy 7 latek został przyjęty do zerówki bez orzeczenia o odroczenia obowiązku szkolnego a dyrektor po 2 miesiącach się obejrzał że tak nie może być i chce opinii z poradni pedagogiczno-psychologicznej a ta twierdzi że nie może jej już wydać bo rok szkolny już trwa 2 miesiące .Co robi dyrektor aby ratować swój tyłek chce przenieść dziecko do 1 klasy . Pomocy ,co mogę zrobić aby do tego nie doszło? Może ktoś miał podobny problem i udało mu się go rozwiązać? :-(