Myślę, że to sianie paniki. To jest kolejny artykuł, który wskazuje na niebezpieczeństwa posługiwania się takimi kartami, ale jak dotąd brak, choćby szacunkowych, danych o faktycznych kradzieżach.

Znalazłam właśnie artykuł w tym temacie, w którym pisze, że złodzieje mogą zaopatrzyć się w czytnik takich kart na aukcjach internetowych - http://www.crn.pl/news/wydarzenia/prawo/2012/01/przestepcy-na-aukcjach-klonuja-karty-zblizeniowe

Oczywiście, że korzystam. Już od jakieś czasu, PKO BP przy wymianie karty na nową.
To wygodna sprawa. I faktycznie limity są małe. Zagrożenie jest faktycznie większy niż ze zwykłą, ale nie należy przesadzać.

[quote="lotkaplotka"]Trafiłam na ciekawy artykuł, który uświadamia, że karty zbliżeniowe które mamy w portfelu wcale nie są bezpieczne. Złodziej może na odległość ukrać z nich pieniądze - http://technowinki.onet.pl/inne/wiadomosci/polacy-nie-maja-zielonego-pojecia-jak-dzialaja-kar,1,4909536,artykul.html
Większość z nas nawet nie zdaje sobie sprawy i z zagrożeń i z tego, że karty zblizeniowe w ogole posiada...
A Wy korzystacie z nich na co dzień?[/quote]

Nie wydaje mi sie ze to az taki problem. Iwekszosc taki kart ma male limity dyienne. Na przklad 50 zl wiec to nie jest tak ze zlodziej przytknie jakies magiczne urzadzenie do twojej toebki i sciagnie ci wszystkie pieniadze.

To wygodne rozszerzenie funkcjonalnosci karty.

Jasne to taki gadżet którym można zapłacić małą kwotę, np. w sklepie spożywczym za bułki, za kefir itd. gdy się śpieszymy do idealne rozwiązanie.

Trafiłam na ciekawy artykuł, który uświadamia, że karty zbliżeniowe które mamy w portfelu wcale nie są bezpieczne. Złodziej może na odległość ukrać z nich pieniądze - http://technowinki.onet.pl/inne/wiadomosci/polacy-nie-maja-zielonego-pojecia-jak-dzialaja-kar,1,4909536,artykul.html
Większość z nas nawet nie zdaje sobie sprawy i z zagrożeń i z tego, że karty zblizeniowe w ogole posiada...
A Wy korzystacie z nich na co dzień?