Aaaa, lubię takie tematy! :D Nam za niedługo stuknie rok od zaręczyn :-) Mój narzeczony oświadczył mi się w święta Bożego Narodzenia...Zabrał mnie na długi spacer, nad zalew w parku, spacerowaliśmy wśród mgły i drobnej mżawki... Zaciągnął mnie na taki jakby półwysep, który wyglądał niczym koniec świata (przed nami woda, za nami mgła...:D), przytulił mnie mocno, a za moimi plecami wyciągał pudełeczko z pierścionkiem z plecaka :) Nawet się nie zorientowałam :P Nad nami latały dzikie kaczki, oprócz tego nie było tam żywej duszy. Popatrzył mi prosto w oczy i zapytał, czy zostanę Jego żoną :) Było idealnie. Nie dla mnie publiczne oświadczyny, czy szalone pomysły, cieszę się, że było romantycznie i intymnie :-)

haha biedny facet;) no gorzej jak się przestraszy i ucieknie a ty wtedy bedziesz sama z brzuszkiem:)

A mój narazie coś się nie kwapi...Jesteśmy ze sobą od dwóch lat;) no cóż może trzeba go zmusić argumentem rosnącego brzuszka;)

Ja mam już za sobą oświadczyny. Miały one miejsce 16.09.2012 r. podczas urlopu w Tatrach. Pewnego dnia wybraliśmy się na wycieczkę do Doliny Pięciu Stawów i tam, w malowniczej scenerii mój mężczyzna poprosił mnie o rękę :) Oczywiście się zgodziłam. Ślub bierzemy za 10 miesięcy.

Ty musisz czuć, czy to dobry pomysł :) Poza tym przez rok może się dużo zmienić, a Ty może wtedy będziesz mieć już pewność :) A poza tym podpytaj dziewczynę, co o tym mysli, jak wyobra,ża sobie Was w przyszłości, czy te Wasze wyobrażania są tożsame ze sobą...

mam 21 lat dziewczyna niecałe 19 jestesmy ze sobą od 3 lat za rok chce się jej oświadczyc :) czy to dobry pomysł ?

Zysio ja CI dam zadreczoną :P

Dzieki wszytskim za graty :)

Tak wiec jeszcze troche i slubik na forum bedzie haha!

Gratulejszyn! :)))

[quote="mery_blue"]Tak wiec powróciłam do domu z nowym nabytkiem na palcu:)[/quote]

Znaczy się zaDręczona jteś?? już tak oficjalnie? :mrgreen:

Gratulki ;-)

[b]mery_blue[/b], Gratuluję i życzę Szczęścia :mrgreen:
No no.... romantycznie :D