Autor |
Wiadomość |
|
|
Tytuł: |
Re: stosunek ateistów i katolików do Jana Pawła II |
|
|
to bardzo wyszukane , brawo
to bardzo wyszukane , brawo
|
|
|
|
Napisane: 2010-07-10, 13:01 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: stosunek ateistów i katolików do Jana Pawła II |
|
|
................... Proszę módlmy się ........................... O MARYJO BEZ GRZECHU PIERWORODNEGO POCZĘTA , MÓDL SIĘ ZA NAMI KTÓRZY SIĘ DO CIEBIE UCIEKAMY I ZA WSZYSTKIMI KTÓRZY SIĘ DO CIEBIE NIE UCIEKAJĄ , A ZWŁASZCZA ZA NIEPRZYJACIÓŁMI KOŚCIOŁA ŚWIĘTEGO I POLECONYMI TOBIE , AMEN ........................... Będziemy się za was modlić , o wasze nawrócenie , aby PAN BÓG , który stworzył NIEBO I ZIEMIĘ wybaczył wam wasz grzechy ......... SZCZĘŚĆ BOŻE wszystkim ludziom ............. pozdrawiam.
................... Proszę módlmy się ........................... O MARYJO BEZ GRZECHU PIERWORODNEGO POCZĘTA , MÓDL SIĘ ZA NAMI KTÓRZY SIĘ DO CIEBIE UCIEKAMY I ZA WSZYSTKIMI KTÓRZY SIĘ DO CIEBIE NIE UCIEKAJĄ , A ZWŁASZCZA ZA NIEPRZYJACIÓŁMI KOŚCIOŁA ŚWIĘTEGO I POLECONYMI TOBIE , AMEN ........................... Będziemy się za was modlić , o wasze nawrócenie , aby PAN BÓG , który stworzył NIEBO I ZIEMIĘ wybaczył wam wasz grzechy ......... SZCZĘŚĆ BOŻE wszystkim ludziom ............. pozdrawiam.
|
|
|
|
Napisane: 2010-06-21, 12:21 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
Mnie nie przeszkadza to, kogo czczą katolicy. Może to być były papież, Anna Kowalska spod siódemki, czy kiść bananów. Mnie przeszkadza nachalność promocji kultu papieża. Irytuje to i zarazem nudzi mnie, jako postronnego obserwatora tych zdarzeń.
Mnie nie przeszkadza to, kogo czczą katolicy. Może to być były papież, Anna Kowalska spod siódemki, czy kiść bananów. Mnie przeszkadza nachalność promocji kultu papieża. Irytuje to i zarazem nudzi mnie, jako postronnego obserwatora tych zdarzeń.
|
|
|
|
Napisane: 2010-04-05, 23:12 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
[quote="dream*"]123, ja nie przesadzam - bo to przecież nie były moje poglądy inaczej nie zaczynałabym wypowiedzi od "choć znam też katolików" bo rozdwojenia jaźni jeszcze nie mam.[/quote]
No nie masz, ale to dotyczy tylko papierza - bo poznać nauczyciela po uczniach.
Ale to nijak nie dotyczy osoby Jezusa jako takiej.
Wniosek jest taki , że to jest rzeczywiście jakaś forma hipokryzji, skoro katolicy tak " czczą " Jana Pawła a on nie spełnił zadania zleconego mu przez Jezusa, że ma uczyć o Jezusie, skoro oni coś mało wierzą. To jest jakaś schizofrenia nawet
[quote="dream*"]123, ja nie przesadzam - bo to przecież nie były moje poglądy inaczej nie zaczynałabym wypowiedzi od "choć znam też katolików" bo rozdwojenia jaźni jeszcze nie mam.[/quote]
No nie masz, ale to dotyczy tylko papierza - bo poznać nauczyciela po uczniach.
Ale to nijak nie dotyczy osoby Jezusa jako takiej.
Wniosek jest taki , że to jest rzeczywiście jakaś forma hipokryzji, skoro katolicy tak " czczą " Jana Pawła a on nie spełnił zadania zleconego mu przez Jezusa, że ma uczyć o Jezusie, skoro oni coś mało wierzą. To jest jakaś schizofrenia nawet
|
|
|
|
Napisane: 2010-04-05, 21:42 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
CzcigodnyBuc napisał(a): Po prostu nie wierzę w to, że był bogiem.
to to jasna sprawa.
123, ja nie przesadzam - bo to przecież nie były moje poglądy inaczej nie zaczynałabym wypowiedzi od "choć znam też katolików" bo rozdwojenia jaźni jeszcze nie mam.
[quote="CzcigodnyBuc"]Po prostu nie wierzę w to, że był bogiem.[/quote]
to to jasna sprawa.
123, ja nie przesadzam - bo to przecież nie były moje poglądy inaczej nie zaczynałabym wypowiedzi od "choć znam też katolików" bo rozdwojenia jaźni jeszcze nie mam.
|
|
|
|
Napisane: 2010-04-05, 21:22 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
[quote="CzcigodnyBuc"][b]dream*[/b], ja, jako ateista, w Jezusa nie wierzę. Wiem, że on istniał. Jest postacią historyczną na równi z Konstantynem Wielkim, Henrykiem VIII, czy Józefem Piłsudskim. Po prostu nie wierzę w to, że był bogiem.
123, tu już nawet nie chodzi o punkt widzenia chrześcijanina, tylko osoby niezaangażowanej. Nie podoba mi się nachalna promocja konkretnej osoby i wynoszenie jej na publiczny ołtarz, często nie wiedząc, co ta osoba ze sobą niesie.[/quote]
Ja tez nie wierze, że Jezus był bogiem, i mnie tez nie podoba się nachalna promocja konkretnej osoby i wynoszenie jej na publiczny ołtarz.
Mamy chyba pierwszy konsensus :)
[quote="CzcigodnyBuc"][b]dream*[/b], ja, jako ateista, w Jezusa nie wierzę. Wiem, że on istniał. Jest postacią historyczną na równi z Konstantynem Wielkim, Henrykiem VIII, czy Józefem Piłsudskim. Po prostu nie wierzę w to, że był bogiem.
123, tu już nawet nie chodzi o punkt widzenia chrześcijanina, tylko osoby niezaangażowanej. Nie podoba mi się nachalna promocja konkretnej osoby i wynoszenie jej na publiczny ołtarz, często nie wiedząc, co ta osoba ze sobą niesie.[/quote]
Ja tez nie wierze, że Jezus był bogiem, i mnie tez nie podoba się nachalna promocja konkretnej osoby i wynoszenie jej na publiczny ołtarz.
Mamy chyba pierwszy konsensus :)
|
|
|
|
Napisane: 2010-04-05, 21:18 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
dream*, ja, jako ateista, w Jezusa nie wierzę. Wiem, że on istniał. Jest postacią historyczną na równi z Konstantynem Wielkim, Henrykiem VIII, czy Józefem Piłsudskim. Po prostu nie wierzę w to, że był bogiem.
123, tu już nawet nie chodzi o punkt widzenia chrześcijanina, tylko osoby niezaangażowanej. Nie podoba mi się nachalna promocja konkretnej osoby i wynoszenie jej na publiczny ołtarz, często nie wiedząc, co ta osoba ze sobą niesie.
[b]dream*[/b], ja, jako ateista, w Jezusa nie wierzę. Wiem, że on istniał. Jest postacią historyczną na równi z Konstantynem Wielkim, Henrykiem VIII, czy Józefem Piłsudskim. Po prostu nie wierzę w to, że był bogiem.
123, tu już nawet nie chodzi o punkt widzenia chrześcijanina, tylko osoby niezaangażowanej. Nie podoba mi się nachalna promocja konkretnej osoby i wynoszenie jej na publiczny ołtarz, często nie wiedząc, co ta osoba ze sobą niesie.
|
|
|
|
Napisane: 2010-04-05, 21:11 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
[quote="dream*"]w Jezusa wierzą, a niby nie - dla nich jest to postać podobna do Janosika czy Robin Hooda, niby są przesłanki, że był, a niby nie wiadomo do konca :)[/quote]
Chyba przesadzasz. Bo argumentacja sprowadza się to wniosku, że papierz ma taki mir bo głosił o mitycznej postaci, która glosiła bajki po palestynie.
To tak jakby profesor Kołakowski osiągną to co osiągnął bo wyjaśniał jak działa ciupaga Janosika
[quote="dream*"]w Jezusa wierzą, a niby nie - dla nich jest to postać podobna do Janosika czy Robin Hooda, niby są przesłanki, że był, a niby nie wiadomo do konca :)[/quote]
Chyba przesadzasz. Bo argumentacja sprowadza się to wniosku, że papierz ma taki mir bo głosił o mitycznej postaci, która glosiła bajki po palestynie.
To tak jakby profesor Kołakowski osiągną to co osiągnął bo wyjaśniał jak działa ciupaga Janosika
|
|
|
|
Napisane: 2010-04-05, 21:08 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
123 napisał(a): Haha, a Jezusa nie było - nie żył, nie istniał , nie był bytem realnym. Jego nauki nie istnieją. a jeżeli realny papieą je cytuje to niech się puknie w głowę ?
nie taki był kontekst :) chodziło o to, że cała masa ludzi zajmuje się sprawami bardziej doczesnymi i namacalnymi, zapominając o sednie sprawy, nic więc dziwnego, że Papież to bardziej wzięty temat. Poza tym znam katolików którzy niby w Jezusa wierzą, a niby nie - dla nich jest to postać podobna do Janosika czy Robin Hooda, niby są przesłanki, że był, a niby nie wiadomo do konca :)
[quote="123"] Haha, a Jezusa nie było - nie żył, nie istniał , nie był bytem realnym. Jego nauki nie istnieją. a jeżeli realny papieą je cytuje to niech się puknie w głowę ?[/quote]
nie taki był kontekst :) chodziło o to, że cała masa ludzi zajmuje się sprawami bardziej doczesnymi i namacalnymi, zapominając o sednie sprawy, nic więc dziwnego, że Papież to bardziej wzięty temat. Poza tym znam katolików którzy niby w Jezusa wierzą, a niby nie - dla nich jest to postać podobna do Janosika czy Robin Hooda, niby są przesłanki, że był, a niby nie wiadomo do konca :)
|
|
|
|
Napisane: 2010-04-05, 19:48 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
[quote="dream*"]wiesz czemu? Bo papież żył, istniał i był bytem realnym...
resztę sobie analogicznie sam dopowiedz
i czy to dopiero nie jest hipokryzja?[/quote]
Haha, a Jezusa nie było - nie żył, nie istniał , nie był bytem realnym. Jego nauki nie istnieją. a jeżeli realny papieą je cytuje to niech się puknie w głowę ?
[quote="dream*"]wiesz czemu? Bo papież żył, istniał i był bytem realnym...
resztę sobie analogicznie sam dopowiedz
i czy to dopiero nie jest hipokryzja?[/quote]
Haha, a Jezusa nie było - nie żył, nie istniał , nie był bytem realnym. Jego nauki nie istnieją. a jeżeli realny papieą je cytuje to niech się puknie w głowę ?
|
|
|
|
Napisane: 2010-04-05, 19:40 |
|
|
|
|