Autor |
Wiadomość |
|
|
Tytuł: |
Re: Ateizm |
|
|
kokoosh napisał(a): Ateizm to świadome i dobrowolne odrzucenie Boga, Jego Objawienia jak i Odrzucenie Yego Co Objawił o sobie samym i wszystkim innym bedących z nim w łączności. A tam, aleś wymyslił. Dla niektórych ateizm jest lepszy od wielbienia Boga tylko dlatego, że cos tam usłyszeli w szkołach, np na religioznawstwie. Albo spotkali księdza pedofila albo takiego co kradnie żony, albo nie ma głębszego powodu bo np wychowali się w rodzinie nie praktykujących, albo ateistów. Często nie odrzucają Boga tylko nie chcą albo nie umie go czcić, nie mają pojęcia o jego objawieniu, a ci co "są z nim w łączności" ukradli mu rower albo po sąsiedzku regularnie biją żony. Mam dalej wymieniać ?
[quote="kokoosh"]Ateizm to świadome i dobrowolne odrzucenie Boga, Jego Objawienia jak i Odrzucenie Yego Co Objawił o sobie samym i wszystkim innym bedących z nim w łączności.[/quote]
A tam, aleś wymyslił. Dla niektórych ateizm jest lepszy od wielbienia Boga tylko dlatego, że cos tam usłyszeli w szkołach, np na religioznawstwie. Albo spotkali księdza pedofila albo takiego co kradnie żony, albo nie ma głębszego powodu bo np wychowali się w rodzinie nie praktykujących, albo ateistów. Często nie odrzucają Boga tylko nie chcą albo nie umie go czcić, nie mają pojęcia o jego objawieniu, a ci co "są z nim w łączności" ukradli mu rower albo po sąsiedzku regularnie biją żony. Mam dalej wymieniać ?
|
|
|
|
Napisane: 2010-06-01, 19:28 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: Ateizm |
|
|
Ateizm to świadome i dobrowolne odrzucenie Boga, Jego Objawienia jak i Odrzucenie Yego Co Objawił o sobie samym i wszystkim innym bedących z nim w łączności.
Ateizm to świadome i dobrowolne odrzucenie Boga, Jego Objawienia jak i Odrzucenie Yego Co Objawił o sobie samym i wszystkim innym bedących z nim w łączności.
|
|
|
|
Napisane: 2010-05-31, 23:14 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: Ateizm |
|
|
dream* napisał(a): widzisz, a tym polega dyskusja wierzącego z niewierzącym, że nigdy nie dojdą do porozumienia. Dla mnie Bóg to nic wiecej niż wytwor ludzkiego umyslu :) dla Ciebie prawa natury to nic innego niz twór Boży, i tak mozna faktycznie krecic sie jak pies za swoim ogonem, tylko po co? :) czemu nie mozna przyjac czyis poglądów z szacunkiem nie czując pilnej potrzeby przekonania go do swoich racji? Tylko po co ?? Po to, że istnienie siły wyższej sprawia róznicę celów. Jezeli On jest to On stawia cele, i w konsekwencji sam je ma i możemy się z nim rozminąć lub nie. Jeżeli nie to, to my sobie sami i wtedy jedzmy i pijmy lub coś tam innego. Mozna wtedy żyć dla zbudowania najwykwintniejszej muchołapki lub najgłupszego komputera. Dodam oczywiście, że cały czas niestety robisz błąd logiczny, bowiem i umysł ludzki i prawa natury skądś się musiały skądś wziąść, ty skracasz temat do ludzkich wyborów, skąð inąd naturalnie , ale temat korzeni zostaje nitkniety. Raz twierdzisz, że Go nie ma bo został wymyślony, innym raem piszesz, że nikt nie twierdzi, że nie istnieje twórca ale dociekasz tylko kim lub czym jest. Jeżeli go nie ma to nie jest czymś lub kimś i nie ma dyskusjii. Ale jeżeli jest ci On , to trzeba najpierw to uznać i potem ewentualnie go poznać. \ Zresztą sama napsałaś tam gdzieś , że przecież Wierzysz , że go nie ma. Może se więc wierz w to i nie udawaj potrzeby dowodów
[quote="dream*"]widzisz, a tym polega dyskusja wierzącego z niewierzącym, że nigdy nie dojdą do porozumienia. Dla mnie Bóg to nic wiecej niż wytwor ludzkiego umyslu :) dla Ciebie prawa natury to nic innego niz twór Boży, i tak mozna faktycznie krecic sie jak pies za swoim ogonem, tylko po co? :) czemu nie mozna przyjac czyis poglądów z szacunkiem nie czując pilnej potrzeby przekonania go do swoich racji?[/quote]
Tylko po co ?? Po to, że istnienie siły wyższej sprawia róznicę celów. Jezeli On jest to On stawia cele, i w konsekwencji sam je ma i możemy się z nim rozminąć lub nie. Jeżeli nie to, to my sobie sami i wtedy jedzmy i pijmy lub coś tam innego. Mozna wtedy żyć dla zbudowania najwykwintniejszej muchołapki lub najgłupszego komputera.
Dodam oczywiście, że cały czas niestety robisz błąd logiczny, bowiem i umysł ludzki i prawa natury skądś się musiały skądś wziąść, ty skracasz temat do ludzkich wyborów, skąð inąd naturalnie , ale temat korzeni zostaje nitkniety.
Raz twierdzisz, że Go nie ma bo został wymyślony, innym raem piszesz, że nikt nie twierdzi, że nie istnieje twórca ale dociekasz tylko kim lub czym jest. Jeżeli go nie ma to nie jest czymś lub kimś i nie ma dyskusjii. Ale jeżeli jest ci On , to trzeba najpierw to uznać i potem ewentualnie go poznać. \ Zresztą sama napsałaś tam gdzieś , że przecież Wierzysz , że go nie ma. Może se więc wierz w to i nie udawaj potrzeby dowodów
|
|
|
|
Napisane: 2010-05-19, 21:09 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: Ateizm |
|
|
widzisz, a tym polega dyskusja wierzącego z niewierzącym, że nigdy nie dojdą do porozumienia. Dla mnie Bóg to nic wiecej niż wytwor ludzkiego umyslu :) dla Ciebie prawa natury to nic innego niz twór Boży, i tak mozna faktycznie krecic sie jak pies za swoim ogonem, tylko po co? :) czemu nie mozna przyjac czyis poglądów z szacunkiem nie czując pilnej potrzeby przekonania go do swoich racji?
widzisz, a tym polega dyskusja wierzącego z niewierzącym, że nigdy nie dojdą do porozumienia. Dla mnie Bóg to nic wiecej niż wytwor ludzkiego umyslu :) dla Ciebie prawa natury to nic innego niz twór Boży, i tak mozna faktycznie krecic sie jak pies za swoim ogonem, tylko po co? :) czemu nie mozna przyjac czyis poglądów z szacunkiem nie czując pilnej potrzeby przekonania go do swoich racji?
|
|
|
|
Napisane: 2010-05-18, 21:37 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: Ateizm |
|
|
dream* napisał(a): 123 napisał(a): dream* napisał(a): 123 - nikt nie przeczy, że jest twórca :) - kwestią sporną jest to, czym/kim on jest. Pierwsze słyszę, żeby ateizm nie przeczył ,że jest stwórca, a dyskutował jeno o tym czym lub kim on jest. Napiszę o tej nowości na portalu Racjonalista, a to się zdziwią. napisz, skoro osoby na tym portalu uważasz za autorytety ds ateizmu :) świat tworzą prawa fizyki, chemii, biologii, materia i energia :) lub zależnie od poglądów: idea, Bóg, Stwórca :) kwestia nazewnictwa, bo nikt "natury" Stwórcą nie nazywa; co nie znaczy, że świata nie tworzą np elektrony :) Krecimy się jak pies za swoim ogonem. Ale sie i tak powtórzę. - Swiata nie tworzą prawa fizyki, chemii materia ani energia - one są częscią tego świata. Jak pisałem przypisujesz skutkom przyczynę - a ja pytam o przyczynę tych skutków jak : fizyka , chemia , materia czy energia. Oczywiście elekytrony też się musiały skądś wziąść. I naturalnie tzw natura taka jaka obserwujemy też kiedyś nie istniała - więc pytam : skąd się wzięły. Tylko proszę nie pisz , że z szafy misia Jogi , bo zapytam o tę szafę i owegoż misia
[quote="dream*"][quote="123"][quote="dream*"]123 - nikt nie przeczy, że jest twórca :) - kwestią sporną jest to, czym/kim on jest.[/quote]
Pierwsze słyszę, żeby ateizm nie przeczył ,że jest stwórca, a dyskutował jeno o tym czym lub kim on jest. Napiszę o tej nowości na portalu Racjonalista, a to się zdziwią.[/quote]
napisz, skoro osoby na tym portalu uważasz za autorytety ds ateizmu :) świat tworzą prawa fizyki, chemii, biologii, materia i energia :) lub zależnie od poglądów: idea, Bóg, Stwórca :)
kwestia nazewnictwa, bo nikt "natury" Stwórcą nie nazywa; co nie znaczy, że świata nie tworzą np elektrony :)[/quote]
Krecimy się jak pies za swoim ogonem. Ale sie i tak powtórzę. - Swiata nie tworzą prawa fizyki, chemii materia ani energia - one są częscią tego świata. Jak pisałem przypisujesz skutkom przyczynę - a ja pytam o przyczynę tych skutków jak : fizyka , chemia , materia czy energia. Oczywiście elekytrony też się musiały skądś wziąść. I naturalnie tzw natura taka jaka obserwujemy też kiedyś nie istniała - więc pytam : skąd się wzięły. Tylko proszę nie pisz , że z szafy misia Jogi , bo zapytam o tę szafę i owegoż misia
|
|
|
|
Napisane: 2010-05-17, 19:01 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: Ateizm |
|
|
http://demotywatory.pl/1587221huhu, juz nigdy nie powiem "uwierze jak zobacze" :P
http://demotywatory.pl/1587221
huhu, juz nigdy nie powiem "uwierze jak zobacze" :P
|
|
|
|
Napisane: 2010-05-16, 00:37 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: Ateizm |
|
|
123 napisał(a): dream* napisał(a): 123 - nikt nie przeczy, że jest twórca :) - kwestią sporną jest to, czym/kim on jest. Pierwsze słyszę, żeby ateizm nie przeczył ,że jest stwórca, a dyskutował jeno o tym czym lub kim on jest. Napiszę o tej nowości na portalu Racjonalista, a to się zdziwią. napisz, skoro osoby na tym portalu uważasz za autorytety ds ateizmu :) świat tworzą prawa fizyki, chemii, biologii, materia i energia :) lub zależnie od poglądów: idea, Bóg, Stwórca :) kwestia nazewnictwa, bo nikt "natury" Stwórcą nie nazywa; co nie znaczy, że świata nie tworzą np elektrony :)
[quote="123"][quote="dream*"]123 - nikt nie przeczy, że jest twórca :) - kwestią sporną jest to, czym/kim on jest.[/quote]
Pierwsze słyszę, żeby ateizm nie przeczył ,że jest stwórca, a dyskutował jeno o tym czym lub kim on jest. Napiszę o tej nowości na portalu Racjonalista, a to się zdziwią.[/quote]
napisz, skoro osoby na tym portalu uważasz za autorytety ds ateizmu :) świat tworzą prawa fizyki, chemii, biologii, materia i energia :) lub zależnie od poglądów: idea, Bóg, Stwórca :)
kwestia nazewnictwa, bo nikt "natury" Stwórcą nie nazywa; co nie znaczy, że świata nie tworzą np elektrony :)
|
|
|
|
Napisane: 2010-05-15, 14:59 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: Ateizm |
|
|
dream* napisał(a): 123 - nikt nie przeczy, że jest twórca :) - kwestią sporną jest to, czym/kim on jest. Pierwsze słyszę, żeby ateizm nie przeczył ,że jest stwórca, a dyskutował jeno o tym czym lub kim on jest. Napiszę o tej nowości na portalu Racjonalista, a to się zdziwią.
[quote="dream*"]123 - nikt nie przeczy, że jest twórca :) - kwestią sporną jest to, czym/kim on jest.[/quote]
Pierwsze słyszę, żeby ateizm nie przeczył ,że jest stwórca, a dyskutował jeno o tym czym lub kim on jest. Napiszę o tej nowości na portalu Racjonalista, a to się zdziwią.
|
|
|
|
Napisane: 2010-05-15, 14:01 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: Ateizm |
|
|
123 - nikt nie przeczy, że jest twórca :) - kwestią sporną jest to, czym/kim on jest.
123 - nikt nie przeczy, że jest twórca :) - kwestią sporną jest to, czym/kim on jest.
|
|
|
|
Napisane: 2010-05-15, 12:39 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: Ateizm |
|
|
To oczywiście JA
To oczywiście JA
|
|
|
|
Napisane: 2010-05-14, 23:56 |
|
|
|
|