No mludziska niedługo grudzień czas sie zająć tematem ponownie
dawajcie

[quote="123"]25 grunia ? W zimie ? A pasterze z owieczkami w nocy na pastwisku ? Betlejem jest w górach. Tam co prawda nie ma zimy jak u nas, ale jest chłodna pora deszczowa. Żadnych tam pasterzy z owcami w nocy nie znajdziecie. No i oczywiście ten spis ludności co go cesarz August wtedy zarządził - dlatego Maria i Józef pojechali na ośle z Nazaretu do Betlejem. To bardzo nie polityczny pomysł , żeby porą deszczową kazać wedrować ludziom seki kilometrów na spis. Już taki głupi ten cesarz to nie był.TO NIE MOGŁO BYC W GRUDNIU. Ja myśle , że to było zwykłe schrystianizowanie poganskich saturnaliów. 25 grudnia to data przesilenia zimowego i barbarzyńskie świeto Narodzin Słońca Niezwyciężonego. Przykre, bo Pismo Święte zakazuje nam kultu ciał niebieskich.[/quote]

Wszystko się zgadza, tylko doprecyzuje iż pogańskie Saturnalia były ku czci boga Mitry, który według mitologii zmartwychwstał 25 grudnia jako ponownie Narodzony - Niezwyciężony jak słońce.
Pozostałością po jego kulcie w nominalnym chrześcijaństwie są aureole wokół głów "świętych" - emanujące niczym blask słońca wokół głowy Mitry.

Co do pory urodzin to łatwo obliczyć który to był miesiąc.
Skoro Jezus zmarł we wiosnę mając 33 i pół lat , to cofając się o pół roku mamy jesień (przypuszczalnie połowa października) a nie koniec grudnia.

[quote="arkadia33"][quote="123"]25 grunia ? W zimie ? A pasterze z owieczkami w nocy na pastwisku ? Betlejem jest w górach. Tam co prawda nie ma zimy jak u nas, ale jest chłodna pora deszczowa. Żadnych tam pasterzy z owcami w nocy nie znajdziecie. No i oczywiście ten spis ludności co go cesarz August wtedy zarządził - dlatego Maria i Józef pojechali na ośle z Nazaretu do Betlejem. To bardzo nie polityczny pomysł , żeby porą deszczową kazać wedrować ludziom seki kilometrów na spis. Już taki głupi ten cesarz to nie był.TO NIE MOGŁO BYC W GRUDNIU. Ja myśle , że to było zwykłe schrystianizowanie poganskich saturnaliów. 25 grudnia to data przesilenia zimowego i barbarzyńskie świeto Narodzin Słońca Niezwyciężonego. Przykre, bo Pismo Święte zakazuje nam kultu ciał niebieskich.[/quote]
Według kalendarza lunarnego Jezus urodził się 8 dnia 6 miesiąca.(
Łuk.1,26 i 36)Wszechmogący Bóg nie nakazał święcić dnia narodzin
Jezusa - Mesjasza tylko Go naśladować w miłości , pokorze i cierpieniu
Wszechmogący Bóg dla naszego zdrowia nakazał świętować
szabas-sobota ( Rdz.2,3), którego bezmyślni ludzie nie świętują .[/quote]

Właśnie - i należy dodać, że koscół zamienił zamienił siódmy dzień z soboty na niedzielę i biedni ludzie nie wiedzą dlaczego ktoś zrobił ich w konia.
ale mozna to wytłumaczyć na co najmniej dwa sposoby :
1. W sobotę to przecież świętowali żydzi , a ich przecież "nie lubimy" - więc chrześcijański dzień siódmy nie będzie w sobotę z powodów antysemickich? Może i tak
2. Jezus zmartwychwstał w niedzielę - jak mówi ewangelia "w pierwszy dzień po sabacie" - łatwo więc było to pozamieniać, ale biedne ludziska i tak nie wiedzą o co chodzi mimo że juz dzisiaj nikt nie pali za czytanie Biblii.

Ale wracajac do tematu - znamy więc datę śmierci Jezusa - to tak jak wypadaję święta wielkanocne. A przecież ludziska gdzieś musieli słyszeć , że Jezus żył 33 i pół roku. Jeżeli te pół roku od daty śmierci ( koniec marca początek kwietnia ) odejmiemy w kalendarzu to za nic nie wyjdzie grudzień. Do grudnia jest trzy cztery miechy. Narodziny wypadają gdzieś na pażdziernik. Ot co

[quote="123"]25 grunia ? W zimie ? A pasterze z owieczkami w nocy na pastwisku ? Betlejem jest w górach. Tam co prawda nie ma zimy jak u nas, ale jest chłodna pora deszczowa. Żadnych tam pasterzy z owcami w nocy nie znajdziecie. No i oczywiście ten spis ludności co go cesarz August wtedy zarządził - dlatego Maria i Józef pojechali na ośle z Nazaretu do Betlejem. To bardzo nie polityczny pomysł , żeby porą deszczową kazać wedrować ludziom seki kilometrów na spis. Już taki głupi ten cesarz to nie był.TO NIE MOGŁO BYC W GRUDNIU. Ja myśle , że to było zwykłe schrystianizowanie poganskich saturnaliów. 25 grudnia to data przesilenia zimowego i barbarzyńskie świeto Narodzin Słońca Niezwyciężonego. Przykre, bo Pismo Święte zakazuje nam kultu ciał niebieskich.[/quote]
Według kalendarza lunarnego Jezus urodził się 8 dnia 6 miesiąca.(
Łuk.1,26 i 36)Wszechmogący Bóg nie nakazał święcić dnia narodzin
Jezusa - Mesjasza tylko Go naśladować w miłości , pokorze i cierpieniu
Wszechmogący Bóg dla naszego zdrowia nakazał świętować
szabas-sobota ( Rdz.2,3), którego bezmyślni ludzie nie świętują .

ja tak propo co do roku narodzin slyszalem z roznych zrodel ze moglo to byc nawet w 7 roku przed nasza era (czas panowania heroda na terenach izraela plus fakt ze gostek kazal wymordowac chlopcow w wieku lat 2 i ponizej)

[quote="123"]jak te pół roku odejmiemy od okresu wielkanocy - czyli koniec marca lub początek kwietnia[/quote]
Ja kiedyś czytałam, że urodził się w marcu, a obchodzi się w grudniu i to miało związek ze słońcem :> Ale gdzie to czytałam to nie pamiętam, dawno to było. W każdym razie ja się nie znam na tych sprawach :D

Oczywiście. Kazdy może mieć tu trochę racji. Ja chciałem tylko wywołać dyskusję. I się udało. Tak naprawdę to można w miarę dokładnie wyliczyć kiedy się Jezus urodził, choć tej informacji nie ma wprost w ewangeliach. Tam koleś wcześniej napisał, że wiemy dokładnie kiedy umarł - w wielki czwartek była ostatnia wieczerza a w piątek Go zamordowali , czyli koło Wielkanocy to było. A każdy dobrze wie , że Jezus żył 33 i pół roku - jak te pół roku odejmiemy od okresu wielkanocy - czyli koniec marca lub początek kwietnia , to nijak nie wyjdzie ci koniec grudnia. Pół roku od wielkanocy wychodzi na początek pażdziernika. A swięta w grudniu to poganskie saturnalia, zapytajcie księdza to nie zaprzeczy.
Ciekawe , żę wszyscy to chcą dokładnie w datę obchodziś SWOJE urodziny, a data narodzin Zbawiciela to jakoś mało ważna sprawa. Każdy tylko mowi, że jest fajnie, miło i zgodnie z tradycją. Prawda się nie liczy ? Pięknie.

[size=75][ [i][b]Dodano[/b]: 2008-12-15, 19:24[/i] ][/size]
Aha. Apropo roku w którym się urodził, bo" pan nikt" , mowi, że nie wiadomo. Jak się pogrzebie, to wiadomo. Ewangelia Łukasza 3 rozdział donosi, że Jezus się ochrzcił w 15 roku panowania Cesarza Tyberiusza, i ze Jezus miał wtedy 30 lat.
Tyberiusz zaczął panować w 14 roku naszej ery - czyli chrzest miał miejsce w 29 roku naszej ery. 30 lat wcześniej urodził się Jezus - czyli w 1 roku przed naszą erą - bo nie było roku zerowego.

przede wszystkim jak dobrze kojarze to w biblii nie ma slowa o dniu narodzin Jezusa. moglo to byc kazdego dowolnego dnia w roku. i badzmy szczezy nie mamy pewnosci nawet co do roku, gdyz Jezus mogl narodzic sie 3 lata wczesniej jak nie lepiej, tylko nikt nie zwrocil uwagi na daty. juz latwiej nam ustalic kiedy zmarl bo jest wspomniane ze bylo to w okolicach swieta paschy najprawdopodobniej w okolicach czwartku/piatku bo jest wspomniane przygotowanie to szabatu ktory zaczyna sie w piatek po zmroku. a to ze obchodzimy to akurat wtedy kiedy obchodzimy to jest przystosowanie poganskich swiat zeby latwiej bylo tych ludzi nawracac. tak samo jest z dniem wszystkich swietych. zydzi (od ktorych mozna by powiedziec wziela sie nasza religia) maja taki dzien w innym czasie. i nie obchodzimy swiat poganskich ani nie oddajemy w te dni czci innym bozkom czy takim tam zeczom, po prostu przystosowano je do potrzeb chrzescijanstwa.

a co do cesarza to jak znam zycie to on mial daleko gdzies to czy jest pora deszczowa czy sucha, czy jest fajna pogoda na wyprawe czy drogi zawalone sa sniegiem. on chce spis ludnosci on dostaje spis ludnosci. spis mial sie odbyc dzien przed jego zarzadzeniem, spis sie odbedzie dzien przed zarzadzeniem. a kto sie bedzie sprzeciwial to srogo za to zaplaci. no i pasterze mogli byc na pastwisku o kazdej poze roku tylko dla tego ze wlasciciel owiec sobie tak postanowil. gdzie jest forsa tam sa ludzie ktorzy chca wyrzywic swoje rodziny.

123 - problem tylko w tym, że to jest jedynie Twoja Teoria :D
Ja na przykład myślę, że Myszka Miki to sportretowany kosmita :D nikomu nie zabroniono fantazjować :->

a po co mielibysmy czcic ciala niebieskie? mi odpowiada taka intrepretacja narodzin Jezusa jaka jest, to nie tylko historia ale tez tradycja jak oplatek czy dawanie prezentow