Autor |
Wiadomość |
|
|
Tytuł: |
Re: Msze z powrotem po łacinie?! |
|
|
jestem za po łacinie nikt nie będzie kumał i szybciej zamnknał te objekty
jestem za po łacinie nikt nie będzie kumał i szybciej zamnknał te objekty
|
|
|
|
Napisane: 2011-09-27, 17:29 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
JA napisał(a): Nie mam teraz czasu prostować powyższych bzdur, więc napiszę krótko, że nie jest to temat o łacinie lecz o Mszy trydenckiej.
To tylko świadczy o twojej ignorancji i typowym dla katolików wybiórczym traktowaniu faktów. Nic nie wiesz o historii swojego kościoła - faktycznie kościół się sypie i benedykt szuka elementów które by to zatrzymały. poprzez mszę łacińską chce podkreślenia pewnej "wspólnoty" katolików. msza po łacinie była krytykowana ponieważ ludzie jej nie rozumieli i nawet w językach narodowych tez nie rozumieją. więc w sumie jest to bez znaczenia.
Msza łacińska pojawiła się pod koniec IV w duże zasługi "św" ambrożego, z tego okresu pochodzą kanoniczne tłumaczenia biblii na łacinę. dlaczego tłumaczono??? z tych samych powodów dlaczego biblia i msza została przełożona na języki narodowe - dla lepszego zrozumienia. Przez błędy popełnione w tłumaczeniach i ciemnotę ludzi i kleru oraz bardzo dosłowne traktowanie tych "świętych" tekstów wielu ludzi zginęło.
wiele konserw katolickich i dzisiaj karało by w ten sposób "innych". Niech łacina pozostanie martwa a trójca święta i wszyscy święci niech do niej dołączą. AMEN.
[quote="JA"]Nie mam teraz czasu prostować powyższych bzdur, więc napiszę krótko, że nie jest to temat o łacinie lecz o Mszy trydenckiej. [/quote]
To tylko świadczy o twojej ignorancji i typowym dla katolików wybiórczym traktowaniu faktów. Nic nie wiesz o historii swojego kościoła - faktycznie kościół się sypie i benedykt szuka elementów które by to zatrzymały. poprzez mszę łacińską chce podkreślenia pewnej "wspólnoty" katolików. msza po łacinie była krytykowana ponieważ ludzie jej nie rozumieli i nawet w językach narodowych tez nie rozumieją. więc w sumie jest to bez znaczenia.
Msza łacińska pojawiła się pod koniec IV w duże zasługi "św" ambrożego, z tego okresu pochodzą kanoniczne tłumaczenia biblii na łacinę. dlaczego tłumaczono??? z tych samych powodów dlaczego biblia i msza została przełożona na języki narodowe - dla lepszego zrozumienia. Przez błędy popełnione w tłumaczeniach i ciemnotę ludzi i kleru oraz bardzo dosłowne traktowanie tych "świętych" tekstów wielu ludzi zginęło.
wiele konserw katolickich i dzisiaj karało by w ten sposób "innych". Niech łacina pozostanie martwa a trójca święta i wszyscy święci niech do niej dołączą. AMEN.
|
|
|
|
Napisane: 2007-11-22, 12:59 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
Nie mam teraz czasu prostować powyższych bzdur, więc napiszę krótko, że nie jest to temat o łacinie lecz o Mszy trydenckiej.
Łacina razem z greką i hebrajskim - jako językami, w których wypisana była "wina" na krzyżu naszego Pana Jezusa Chrystusa - to święte języki chrześcijaństwa, które od początku Kościoła stosowano w liturgii. Choć pierwotnie (z racji faktu, że większość chrześcijan było pochodzenia greckiego) bardziej popularnym w liturgii był język grecki, to jednak od III wieku coraz większe znaczenie w Kościele zaczyna mieć łacina - początkowo w Afryce Północnej, a potem w całej zachodniej części Imperium Rzymskiego. Łacina jako język martwy ma wielką zaletę: nie rozwijając się zachowuje wielką precyzję słów.
Łacina na Mszy św. pełniła również ogromną rolę w zewnętrznym ukazywaniu jedności Kościoła - w każdym miejscu na świecie Msza św. była odprawiana w tym samym języku i wierni z różnorakich zakątków Ziemi mogli wspólnie się modlić. Każdy kapłan natomiast mógł w każdym kraju odprawić dla wiernych Mszę św. w języku łacińskim, która nie różniła się niczym od Mszy świętej odprawianej przez ich rodaka.
Języki narodowe w pewien sposób zwulgaryzowały Mszę- stały się przyczynami licznych nieporozumień i błędów w tłumaczeniach (por. wydana z inicjatywy Jana Pawła II instrukcja Liturgiam Authenticam).
Cytuj: Zgodnie z Konstytucją o Liturgii Świętej "Sacrosanctum Cocncilium" Soboru Watykańskiego II, łacina wciąż pozostaje oficjalnym językiem Kościoła.
Stosowanie łaciny ma dwie główne funkcje:
* podkreśla uniwersalny wymiar Kościoła - Msza Trydencka na całym świecie sprawowana jest tak samo; jest to szczególnie ważne w dobie globalizacji i częstych podróży międzynarodowych ludzi współczesnych, * łacina jako język martwy nie rozwija się, a więc treści wyrażone w tym języku nie zmieniają znaczenia z upływem czasu; podkreśla to doskonale niezmienność czasową prawd wiary.
Ponad to, łacina stosowana była powszechnie w liturgii już ok. III w. Buduje ona również atmosferę sacrum i skupienia modlitewnego.
Nie mam teraz czasu prostować powyższych bzdur, więc napiszę krótko, że nie jest to temat o łacinie lecz o Mszy trydenckiej.
Łacina razem z greką i hebrajskim - jako językami, w których wypisana była "wina" na krzyżu naszego Pana Jezusa Chrystusa - to święte języki chrześcijaństwa, które od początku Kościoła stosowano w liturgii. Choć pierwotnie (z racji faktu, że większość chrześcijan było pochodzenia greckiego) bardziej popularnym w liturgii był język grecki, to jednak od III wieku coraz większe znaczenie w Kościele zaczyna mieć łacina - początkowo w Afryce Północnej, a potem w całej zachodniej części Imperium Rzymskiego. Łacina jako język martwy ma wielką zaletę: nie rozwijając się zachowuje wielką precyzję słów.
Łacina na Mszy św. pełniła również ogromną rolę w zewnętrznym ukazywaniu jedności Kościoła - w każdym miejscu na świecie Msza św. była odprawiana w tym samym języku i wierni z różnorakich zakątków Ziemi mogli wspólnie się modlić. Każdy kapłan natomiast mógł w każdym kraju odprawić dla wiernych Mszę św. w języku łacińskim, która nie różniła się niczym od Mszy świętej odprawianej przez ich rodaka.
Języki narodowe w pewien sposób zwulgaryzowały Mszę- stały się przyczynami licznych nieporozumień i błędów w tłumaczeniach (por. wydana z inicjatywy Jana Pawła II instrukcja Liturgiam Authenticam).
[quote]Zgodnie z Konstytucją o Liturgii Świętej "Sacrosanctum Cocncilium" Soboru Watykańskiego II, łacina wciąż pozostaje oficjalnym językiem Kościoła.
Stosowanie łaciny ma dwie główne funkcje:
* podkreśla uniwersalny wymiar Kościoła - Msza Trydencka na całym świecie sprawowana jest tak samo; jest to szczególnie ważne w dobie globalizacji i częstych podróży międzynarodowych ludzi współczesnych, * łacina jako język martwy nie rozwija się, a więc treści wyrażone w tym języku nie zmieniają znaczenia z upływem czasu; podkreśla to doskonale niezmienność czasową prawd wiary.
Ponad to, łacina stosowana była powszechnie w liturgii już ok. III w. Buduje ona również atmosferę sacrum i skupienia modlitewnego.[/quote]
|
|
|
|
Napisane: 2007-11-19, 12:20 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
trochę stary temat ale co tam.... |
|
|
Ogólnie to dziwna sprawa z ta łaciną. skąd takie przekonanie ze to ma być język najmilszy Bogu? Jezus nie znał łaciny, apostołowie też nie, większość ojców kościoła nawet większość obywateli imperium rzymskiego na wschodzie nie znała łaciny - greka i aramejski. łacina to był język rzymskich prostaków - plebsu. z prostaków pochodzili papieże, a że nie znali greki - przekładano biblie na ich język. i tak ciemnota zatriumfowała na długie wieki. dzięki kościołowi łacina stałą się językiem elit średniowiecza (co za ironia).
Ogólnie to dziwna sprawa z ta łaciną. skąd takie przekonanie ze to ma być język najmilszy Bogu? Jezus nie znał łaciny, apostołowie też nie, większość ojców kościoła nawet większość obywateli imperium rzymskiego na wschodzie nie znała łaciny - greka i aramejski. łacina to był język rzymskich prostaków - plebsu. z prostaków pochodzili papieże, a że nie znali greki - przekładano biblie na ich język. i tak ciemnota zatriumfowała na długie wieki. dzięki kościołowi łacina stałą się językiem elit średniowiecza (co za ironia).
|
|
|
|
Napisane: 2007-11-19, 00:11 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
Kochani! Ręce mi opadają jak czytam wypowiedzi w tym temacie. Nie macie elementarnego pojęcia na temat na jaki się wypowiadacie. Gdy będziecie mieli chwilę czasu w nawale zajęć to zamiast gardłować w tym wątku lepiej przeczytajcie artykuły, które zalinkowałem. Szczególnie leniwym polecam http://faq.tridentina.net gdzie znajdują się odpowiedzi na najczęściej zadawane pytanie odnośnie Mszy trydenckiej.
I nie mylmy pojęć: W tym wątku nie dyskutujemy o jakiejś tam "Mszy po łacinie" tylko Mszy świętej w klasycznym(tradycyjnym) rzymskim rycie czyli Mszy Wszechczasów, popularnie nazywanej Mszą trydencką.
Kochani! Ręce mi opadają jak czytam wypowiedzi w tym temacie. Nie macie elementarnego pojęcia na temat na jaki się wypowiadacie. Gdy będziecie mieli chwilę czasu w nawale zajęć to zamiast gardłować w tym wątku lepiej przeczytajcie artykuły, które zalinkowałem. Szczególnie leniwym polecam http://faq.tridentina.net gdzie znajdują się odpowiedzi na najczęściej zadawane pytanie odnośnie Mszy trydenckiej.
I nie mylmy pojęć: W tym wątku nie dyskutujemy o jakiejś tam "Mszy po łacinie" tylko Mszy świętej w klasycznym(tradycyjnym) rzymskim rycie czyli Mszy Wszechczasów, popularnie nazywanej Mszą trydencką.
|
|
|
|
Napisane: 2007-10-10, 12:08 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
olka080 napisał(a): A po co to zmieniać?? Dla nowych doznań??
RAczej dla powrotu do starego rodzaju mszy. Wg. mnie to jest bez senu zmieniać i znowu zmieniać. Sądze ze prze zto że msze sa w narodowych jezykach ludziom chetniej jest chodzic do kosciola i czuja sie z nim bardziej zwiazani dlatego msze po lacinie dla wielu bylyby powodem do oddalenia sie od kosciola
[quote="olka080"]A po co to zmieniać?? Dla nowych doznań??[/quote]
RAczej dla powrotu do starego rodzaju mszy. Wg. mnie to jest bez senu zmieniać i znowu zmieniać. Sądze ze prze zto że msze sa w narodowych jezykach ludziom chetniej jest chodzic do kosciola i czuja sie z nim bardziej zwiazani dlatego msze po lacinie dla wielu bylyby powodem do oddalenia sie od kosciola
|
|
|
|
Napisane: 2007-08-30, 00:17 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
A po co to zmieniać?? Dla nowych doznań?? Są w niektórych kościołach w Polsce msze po łacinie, bo sama osobiście na takiej byłam i wcale mi się to nie podoba Zresztą przez tyle lat było tak no to po co to zmieniać?? Zresztą połowa sobie wtedy odpuści pójście do kościoła... bo ktoś chciał sprawdzić nowe doznania...
A po co to zmieniać?? Dla nowych doznań?? :-? Są w niektórych kościołach w Polsce msze po łacinie, bo sama osobiście na takiej byłam i wcale mi się to nie podoba :-? Zresztą przez tyle lat było tak no to po co to zmieniać?? Zresztą połowa sobie wtedy odpuści pójście do kościoła... bo ktoś chciał sprawdzić nowe doznania...
|
|
|
|
Napisane: 2007-08-29, 20:10 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
Już coś podobnego wcześniej proponowałem, ale ty dajesz to w łagodniejszej formie, ale cóż warto było by to zobaczyć, to mogłoby być cenne doświadczenia, zarówno dla głęboko wierzącej osoby jak i dla innych, nawet dla ateistów
Już coś podobnego wcześniej proponowałem, ale ty dajesz to w łagodniejszej formie, ale cóż warto było by to zobaczyć, to mogłoby być cenne doświadczenia, zarówno dla głęboko wierzącej osoby jak i dla innych, nawet dla ateistów
|
|
|
|
Napisane: 2007-08-28, 14:54 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
W niektore swieta czesc mszy jest po lacinie a wlasciwie modlitwa odmawiana przez ksiezy moze najpierw jedna msza w niedziele tak, aby zobaczyc jak sie to przyjmie a nie od razu radykalnie wszystko zmieniac.
W niektore swieta czesc mszy jest po lacinie a wlasciwie modlitwa odmawiana przez ksiezy moze najpierw jedna msza w niedziele tak, aby zobaczyc jak sie to przyjmie a nie od razu radykalnie wszystko zmieniac.
|
|
|
|
Napisane: 2007-08-28, 14:51 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
No i tu widać problem, którym są księża oni zamiast przyciągać wiernych odrzucają ich od siebie i od kościoła, Cóż może i msza po łacinie była by odskocznią dawnych tradycji, ale naprawdę, czego Man trzeba Są Księża, Normalni księża!
No i tu widać problem, którym są księża oni zamiast przyciągać wiernych odrzucają ich od siebie i od kościoła, Cóż może i msza po łacinie była by odskocznią dawnych tradycji, ale naprawdę, czego Man trzeba Są Księża, Normalni księża!
|
|
|
|
Napisane: 2007-08-28, 14:47 |
|
|
|
|