ja rozumiem ateistów ...kiedyś kiedy ludzkość była ciemną masą dopiero co zeszła z drzewa ktoś wpadł na myśl jak można manipulować innymi ...bo wszędzie znajdzie się rodzyn ...i tak oto powstało bardzo silne medium manipulujące ....i te święte wojny o których piszesz w artykule ...kiedyś wierzący pokazywali swoją siłę i powiększali wpływy rozlewem krwi to nic dziwnego ,że teraz ci co przejrzeli na oczy są zdenerwowani tamtymi faktami ....chociaż chyba trochę za późno a powiedz mi doktorze profesorze zwyczajny ....najdzwyczajny jest lepszy czy nie?

[quote="Sandi"]Też odgrzebię to sobie. Zaintrygowałeś mnie Ludwiku ;-)[/quote]

Dziekuje za zainteresowanie. Sekcja 4 zostala dodana do wersji angielskiej mojego artylulu:

http://csam.montclair.edu/~kowalski/theo/atheist

Ludwik

Też odgrzebię to sobie. Zaintrygowałeś mnie Ludwiku ;-)

Ja również zaglądne jako że jestem nie wierzący :)



_________________
[url=http://www.decolor.pl/]zobacz![/url] [url=http://rafin.pl/domy]http://www.rafin.pl[/url] [url=http://rafin.pl/mieszkania]rafin.pl[/url] [url=http://www.decolor.pl/kontakt]decolor.pl[/url]

to może być ciekawe, jako katoliczka na pewno spojrzę

ARTYKUL LUDWIKA (SIERPIEN 2013) 

Dwa lata temu stalem sie autorem artykulu o niebezpiecznych zatargach pomiedzy wierzacymi i nie wierzacymi, opublikowanego w czasopismie "American Atheists," niestety po angielsku (w lutym 2012). 

Dawno juz czulem ze czegos tam brakowalo. Dlatego dodalem Sekcje 2 i Sekcje 3.

Troche skrocone tlumaczenie, wlacznie z dodanymi sekciami, znajdziesz na: 

http://csam.montclair.edu/~kowalski/theo/ateizm123.html 



Z gory dziekuje za komentarze. Spodziewam sie ze pomoga mi one w dalszych rozwazaniach na tematy teologiczne. Oto moj adres Internatowy:



kowalskiL@mail.montclair.edu



Podziel sie powyzszym linkiem z tymi ktorych artykul moj moze zainteresowac.



Ludwik