Autor |
Wiadomość |
|
|
Tytuł: |
Re: Uzależnienie od sprzątania |
|
|
http://korezki.blogspot.de/
|
|
|
|
Napisane: 2013-07-10, 12:07 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: Uzależnienie od sprzątania |
|
|
Ja bym chciała mieć choć tak silną walnę, żeby się zmusić do sprzątania.
Ja bym chciała mieć choć tak silną walnę, żeby się zmusić do sprzątania.
|
|
|
|
Napisane: 2013-05-15, 01:58 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: Uzależnienie od sprzątania |
|
|
varna napisał(a): Czy można uzależnić się od sprzątania? Dzień bez odkurzania jest dniem straconym. Ranek rozpoczyna się nie od śniadania tylko powiedzenia sobie co najpierw - sprzątanie kurzu (którego tak naprawdę nie ma), układnie na pułkach, odkurzanie. Spotkaliście się z czymś takim? tak-moja tesciowa.
[quote="varna"]Czy można uzależnić się od sprzątania? Dzień bez odkurzania jest dniem straconym. Ranek rozpoczyna się nie od śniadania tylko powiedzenia sobie co najpierw - sprzątanie kurzu (którego tak naprawdę nie ma), układnie na pułkach, odkurzanie. Spotkaliście się z czymś takim?[/quote] tak-moja tesciowa.
|
|
|
|
Napisane: 2013-05-14, 21:02 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: Uzależnienie od sprzątania |
|
|
ja raczej jestem uzależniona od "nie sprzątania", strasznie trudno mnie do tego namówić i na prawdę już muszę poczuć wewnętrzną potrzebę, aby sie za to zabrać, więc nie wiem jak można rano wstawać i myśleć o kurzu :/
ja raczej jestem uzależniona od "nie sprzątania", strasznie trudno mnie do tego namówić i na prawdę już muszę poczuć wewnętrzną potrzebę, aby sie za to zabrać, więc nie wiem jak można rano wstawać i myśleć o kurzu :/
|
|
|
|
Napisane: 2013-01-07, 11:29 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: Uzależnienie od sprzątania |
|
|
To nie ejst dobre jak kazdy nałóg...ciezko tez wytrzymac z taka osoba, bo tylko sprzata i innych gonier do tego i nieskazitelnego porzadku, a przeciez cz lowiek sammym sprzatniem nie zyje...
To nie ejst dobre jak kazdy nałóg...ciezko tez wytrzymac z taka osoba, bo tylko sprzata i innych gonier do tego i nieskazitelnego porzadku, a przeciez cz lowiek sammym sprzatniem nie zyje...
|
|
|
|
Napisane: 2013-01-01, 20:37 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: Uzależnienie od sprzątania |
|
|
Ja na szczęście jestem wolny od tego brutalnego nałogu xD
Ja na szczęście jestem wolny od tego brutalnego nałogu xD
|
|
|
|
Napisane: 2012-10-29, 12:52 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: Uzależnienie od sprzątania |
|
|
CzcigodnyBuc napisał(a): U mnie w domu jest sterylnie czysto, ubrania są ułożone kolorami, książki alfabetycznie, ręczniki wiszą w ściśle ustalonej i przestrzeganej przeze mnie kolejności, samochód zawsze parkuję tak, by nie łamał zasad decorum, zaś z podłogi w łazience można jeść.
Nie wiem, jak to w Twoim przypadku, ale w moim jest to pedanteria i perfekcjonizm. To mi się podoba, z taką osobą mogłabym żyć ... mam dosyć ciągłego zbierania rzeczy po mieszkaniu, sprzątania i czyszczenia- moja praca rzadko są doceniana i uszanowana. Czuje się jakbym mieszkała z dziećmi, a tak nie jest .... uwielbiam porządek i harmonię.
[quote="CzcigodnyBuc"]U mnie w domu jest sterylnie czysto, ubrania są ułożone kolorami, książki alfabetycznie, ręczniki wiszą w ściśle ustalonej i przestrzeganej przeze mnie kolejności, samochód zawsze parkuję tak, by nie łamał zasad decorum, zaś z podłogi w łazience można jeść.
Nie wiem, jak to w Twoim przypadku, ale w moim jest to pedanteria i perfekcjonizm.[/quote]
To mi się podoba, z taką osobą mogłabym żyć ... mam dosyć ciągłego zbierania rzeczy po mieszkaniu, sprzątania i czyszczenia- moja praca rzadko są doceniana i uszanowana. Czuje się jakbym mieszkała z dziećmi, a tak nie jest .... uwielbiam porządek i harmonię.
|
|
|
|
Napisane: 2012-08-31, 14:03 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: Uzależnienie od sprzątania |
|
|
Sprzątam w miarę możliwości, ale łazienkę to z 3 razy w tygodniu, czy to obsesja.. nie wiem. Widziałam i czytałam parę artykułów na temat utrzymywania czystości w łazience i w ogóle w miejscach szczególnie narażonych na bród, wilgoć, zmasowaną ilość drobnoustrojów i po prostu robię to dla dobra swojego i rodziny a nie ze względów fobii, a już na pewno nie braku zajęcia...
Sprzątam w miarę możliwości, ale łazienkę to z 3 razy w tygodniu, czy to obsesja.. nie wiem. Widziałam i czytałam parę artykułów na temat utrzymywania czystości w łazience i w ogóle w miejscach szczególnie narażonych na bród, wilgoć, zmasowaną ilość drobnoustrojów i po prostu robię to dla dobra swojego i rodziny a nie ze względów fobii, a już na pewno nie braku zajęcia...
|
|
|
|
Napisane: 2012-07-12, 14:40 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: Uzależnienie od sprzątania |
|
|
hmmm to chyba jest jakaś fobia juz, jak ktos ma obsesje na punkcie sprzatania.
hmmm to chyba jest jakaś fobia juz, jak ktos ma obsesje na punkcie sprzatania.
|
|
|
|
Napisane: 2010-10-03, 19:05 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Re: Uzależnienie od sprzątania |
|
|
Uzależnienie się od sprzątania jest chorobą na tle nerwowym,to uspokaja i wycisza większość kobiet.Sądzę,że lepsze to niż darcie się na swojego starego bez powodu bo słońce krzywo świeci.Powinny występować takie objawy w wieku powyżej 50 -ki,wcześniej może to być okaleczenie dziedziczne.
Uzależnienie się od sprzątania jest chorobą na tle nerwowym,to uspokaja i wycisza większość kobiet.Sądzę,że lepsze to niż darcie się na swojego starego bez powodu bo słońce krzywo świeci.Powinny występować takie objawy w wieku powyżej 50 -ki,wcześniej może to być okaleczenie dziedziczne.
|
|
|
|
Napisane: 2010-07-14, 18:04 |
|
|
|
|