Autor |
Wiadomość |
|
|
Tytuł: |
Re: alkoholizm? |
|
|
jasne, że jest bardzo cienka, wystarczy jakiś cholerny impuls, czy tragedia i można wpaść niewiedząc kiedy. Ty się przestraszyłeś po prostu i dosżło do Ciebie, że tak dalej być nie może, to Cię uratowało, terapia wstrząsowa
jasne, że jest bardzo cienka, wystarczy jakiś cholerny impuls, czy tragedia i można wpaść niewiedząc kiedy. Ty się przestraszyłeś po prostu i dosżło do Ciebie, że tak dalej być nie może, to Cię uratowało, terapia wstrząsowa
|
|
|
|
Napisane: 2012-07-16, 11:14 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
Picie na imprezach i nie tylko |
|
|
Ja też tak miałem, w wieku 18-25 lat.
W tygodniu piwko, w soboty imprezy zakrapiane suto wysokoprocentowo.
Tylko , że u mnie skończyło się tak, że zdrówko nie pozwoliło na dalszy "rozwój" dyscypliny zwanej piciem. Po prostu, za którymś razem chorowałem przez 4 dni, i wtedy powiedziałem DOŚĆ.
Teraz myślę, że to mnie chyba uratowało przed pijaństwem. Bo gdyby organizm lepiej znosił gorzołę, to nie wiem co by teraz było.
Z perspektywy czasu - mówię: granica między lekkim popijaniem, a alkoholizmem jest bardzo cienka.
Ja też tak miałem, w wieku 18-25 lat.
W tygodniu piwko, w soboty imprezy zakrapiane suto wysokoprocentowo.
Tylko , że u mnie skończyło się tak, że zdrówko nie pozwoliło na dalszy "rozwój" dyscypliny zwanej piciem. Po prostu, za którymś razem chorowałem przez 4 dni, i wtedy powiedziałem DOŚĆ.
Teraz myślę, że to mnie chyba uratowało przed pijaństwem. Bo gdyby organizm lepiej znosił gorzołę, to nie wiem co by teraz było.
Z perspektywy czasu - mówię: granica między lekkim popijaniem, a alkoholizmem jest bardzo cienka.
|
|
|
|
Napisane: 2009-10-05, 20:50 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
Myślę, że prawdopodobieństwo złamania palca umieszczonego w odbycie, jest wbrew pozorom duże ;)
Alkohol jest dla ludzi. Ale nawet małe piwo powoduje uszkodzenia mózgu. Nawet stosunek seksualny powoduje mikrourazy, z tą różnicą, że te się szybko zagoją.
Myślę, że prawdopodobieństwo złamania palca umieszczonego w odbycie, jest wbrew pozorom duże ;)
Alkohol jest dla ludzi. Ale nawet małe piwo powoduje uszkodzenia mózgu. Nawet stosunek seksualny powoduje mikrourazy, z tą różnicą, że te się szybko zagoją.
|
|
|
|
Napisane: 2009-10-03, 21:31 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
Bez przesady jak to powiedział w jednym ze skeczów Robert Górski to "jak ktoś ma pecha to i w dupie palec złamie". Nie ma rzeczy bezpiecznych a i alkohol w umiarze jest dla ludzi.
Bez przesady jak to powiedział w jednym ze skeczów Robert Górski to "jak ktoś ma pecha to i w dupie palec złamie". Nie ma rzeczy bezpiecznych a i alkohol w umiarze jest dla ludzi.
|
|
|
|
Napisane: 2009-10-03, 21:18 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
Etanol, jest bardzo silną trucizną, depresantem. Pomijając wpływ alkoholu etylowego na percepcję, należy stwierdzić, iż jego spożycie, spowalnia aktywność ośrodkowego układu nerwowego, może doprowadzić do lekkiej hipotermii, a w dalszej perspektywie, także do zapalenia krwotocznego żołądka, stłuszczenia, a następnie marskości wątroby, nowotworów przewodu pokarmowego, odbytnicy, obniżenia odporności, zaś każda jego ilość nieodwracalnie uszkadza mózg. Pijmy truciznę. Na zdrowie.
Etanol, jest bardzo silną trucizną, depresantem. Pomijając wpływ alkoholu etylowego na percepcję, należy stwierdzić, iż jego spożycie, spowalnia aktywność ośrodkowego układu nerwowego, może doprowadzić do lekkiej hipotermii, a w dalszej perspektywie, także do zapalenia krwotocznego żołądka, stłuszczenia, a następnie marskości wątroby, nowotworów przewodu pokarmowego, odbytnicy, obniżenia odporności, zaś każda jego ilość nieodwracalnie uszkadza mózg. Pijmy truciznę. Na zdrowie.
|
|
|
|
Napisane: 2009-10-03, 20:34 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
A ja mysle ze wszystko w umiarze jest dla ludzi :)
A ja mysle ze wszystko w umiarze jest dla ludzi :)
|
|
|
|
Napisane: 2009-10-03, 20:18 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
złota myśl Bucu..;]
złota myśl Bucu..;]
|
|
|
|
Napisane: 2009-10-03, 13:11 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
Najlepiej jest w ogóle nie spożywać napojów alkoholowych ;)
Najlepiej jest w ogóle nie spożywać napojów alkoholowych ;)
|
|
|
|
Napisane: 2009-10-02, 17:47 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
Granica nałogu jest cienka, a dobrze jest np zamiast piwa, wypić coś innego np. coraz bardziej popularne shake-i białkowe :)
Smaczne i zdrowe:)
Granica nałogu jest cienka, a dobrze jest np zamiast piwa, wypić coś innego np. coraz bardziej popularne shake-i białkowe :)
Smaczne i zdrowe:)
|
|
|
|
Napisane: 2009-10-02, 14:37 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
Niespiaca napisał(a): I wlasnie o to chodzilo by sprawdzic czy jest sie w naglogu :) To jest sedno sprawy.Należałoby wypróbować czy na przykład potrafimy nie pić przez jakiś czas.Ile wysiłku woli kosztuje nas abstynencja.Ja wyznaczyłem sobie test np. 3 mies.bez alkoholu.Mam nadzieję że się nie złamię.Podstawą do tej refleksji nad sobą,oczywiście jest zbyt częste picie,(zdawałoby się niewinne)kilku piwek tygodniowo.Nie chcę wyolbrzymiać,ale granica do nałogu jest cieńka.
[quote="Niespiaca"][i]I wlasnie o to chodzilo by sprawdzic czy jest sie w naglogu :)[/i][/quote]To jest sedno sprawy.Należałoby wypróbować czy na przykład potrafimy nie pić przez jakiś czas.Ile wysiłku woli kosztuje nas abstynencja.Ja wyznaczyłem sobie test np. 3 mies.bez alkoholu.Mam nadzieję że się nie złamię.Podstawą do tej refleksji nad sobą,oczywiście jest zbyt częste picie,(zdawałoby się niewinne)kilku piwek tygodniowo.Nie chcę wyolbrzymiać,ale granica do nałogu jest cieńka. :-|
|
|
|
|
Napisane: 2009-08-07, 20:56 |
|
|
|
|