Autor |
Wiadomość |
|
|
Tytuł: |
|
|
|
Wiem coś o tym, mam paru znajomych którzy wpadli w ten nałóg, bardzo ciężko jest się wydostać z niego, a granica między piciem "bo lubię", a piciem "bo muszę" jest bardzo cienka.Indywidualna sprawa każdego człowieka, żeby zareagować jak widzi że coś jest nie tak, jeżeli nie zrobi tego w odpowiednim momencie?pozostają tylko terapie oraz inne sposoby leczenia.Mimo tego iż ludzie trafiają na różnego rodzaju leczenia, to jeżeli człowiek sam niezaprzestanie pić z własnej woli, to prawda jest taka że nikt go do tego nie zmusi, ani rodzina, ani przyjaciele, ani różnego rodzaju specjaliści.
Wiem coś o tym, mam paru znajomych którzy wpadli w ten nałóg, bardzo ciężko jest się wydostać z niego, a granica między piciem "bo lubię", a piciem "bo muszę" jest bardzo cienka.Indywidualna sprawa każdego człowieka, żeby zareagować jak widzi że coś jest nie tak, jeżeli nie zrobi tego w odpowiednim momencie?pozostają tylko terapie oraz inne sposoby leczenia.Mimo tego iż ludzie trafiają na różnego rodzaju leczenia, to jeżeli człowiek sam niezaprzestanie pić z własnej woli, to prawda jest taka że nikt go do tego nie zmusi, ani rodzina, ani przyjaciele, ani różnego rodzaju specjaliści.
|
|
|
|
Napisane: 2008-05-19, 04:04 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
Ta granica picia oraz odstepy sa tematem dosc sprzecznym. Dodam jeszcze ze sa tacy ludzie ktorzy sa bardzo blisko alkoholizmu a jednak wciaz mozna nauczyc ich pic normalnie i nie musza zostawac abstynentami do konca zycia. Ciekawia mnie wasz odpowiedzi np. na pytanie jak wyczuc czy to jest przymus picia czy picie "bo sie lubi" i jak myslicie kiedy stosuje sie terapie kontoli (czyli bez calkowitego odstawienia ale z moliwoscia picia przy wyjatkowych okazjach) a kiedy odstawic trzeba alkohol na zawsze? :)
[i]Ta granica picia oraz odstepy sa tematem dosc sprzecznym. Dodam jeszcze ze sa tacy ludzie ktorzy sa bardzo blisko alkoholizmu a jednak wciaz mozna nauczyc ich pic normalnie i nie musza zostawac abstynentami do konca zycia. Ciekawia mnie wasz odpowiedzi np. na pytanie jak wyczuc czy to jest przymus picia czy picie "bo sie lubi" i jak myslicie kiedy stosuje sie terapie kontoli (czyli bez calkowitego odstawienia ale z moliwoscia picia przy wyjatkowych okazjach) a kiedy odstawic trzeba alkohol na zawsze? :)[/i]
|
|
|
|
Napisane: 2008-05-14, 14:55 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
marbel napisał(a): wystarczy pic regularnie co dwa trzy dni , wcale nie nadużywając -to już nas zalicza do grupy osób uzależnionych od alkoholu .
pod warunkiem ze ma sie ten mus na wypicie co jakis czas...
[quote="marbel"]wystarczy pic regularnie co dwa trzy dni , wcale nie nadużywając -to już nas zalicza do grupy osób uzależnionych od alkoholu . [/quote]
pod warunkiem ze ma sie ten mus na wypicie co jakis czas...
|
|
|
|
Napisane: 2008-02-15, 13:03 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
aa |
|
|
Wszystko dla ludzi ale z umiarem ;)
Problem większości polega na tym że nie może poprzestać na 1,2 piwkach tylko jak juz chleje to na całego.
A jedno piwko na dwa dni nikomu nie zaszkodzi. :)
Ostatnio próbuje wygrać zapasik na cały rok
http://www.piwnastreet.pl/gry/pinball/
Wszystko dla ludzi ale z umiarem ;)
Problem większości polega na tym że nie może poprzestać na 1,2 piwkach tylko jak juz chleje to na całego.
A jedno piwko na dwa dni nikomu nie zaszkodzi. :)
Ostatnio próbuje wygrać zapasik na cały rok :diabel:
http://www.piwnastreet.pl/gry/pinball/
|
|
|
|
Napisane: 2008-02-13, 12:40 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
Doctor napisał(a): Ja uważam, że można pić, a le tylko z jakiejś okazji. Gorzej kiedy okazja jest codziennie.
zgadzam sie , problem widzę w tym , ze spora ilość "rodaków" ma tylko dwa dni na picie
1 to święta
2 to dni powszednie
wersja 1.00
1 dni parzyste
2 dni nieparzyste
wersja 1.01
1 dni słoneczne
2 dni pochmurne
[quote="Doctor"]Ja uważam, że można pić, a le tylko z jakiejś okazji. Gorzej kiedy okazja jest codziennie.[/quote]
zgadzam sie , problem widzę w tym , ze spora ilość "rodaków" ma tylko dwa dni na picie
1 to święta
2 to dni powszednie
wersja 1.00
1 dni parzyste
2 dni nieparzyste
wersja 1.01
1 dni słoneczne
2 dni pochmurne
|
|
|
|
Napisane: 2008-02-05, 16:16 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
Ja uważam, że można pić, a le tylko z jakiejś okazji. Gorzej kiedy okazja jest codziennie.
Ja uważam, że można pić, a le tylko z jakiejś okazji. Gorzej kiedy okazja jest codziennie.
|
|
|
|
Napisane: 2008-02-05, 16:03 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
elo-
Mary_blue "Alkoholizm, inaczej uzależnienie od alkoholu lub choroba alkoholowa – choroba polegająca na utracie kontroli nad ilością wypijanego alkoholu. "
a cóż to za definicja ?
to głęboki PRL , usprawiedliwiał nawalonych eliciarzy -no, bo przecież chodzą w pionie , a ze blekoczą to ...nieważne
alkoholizm , zaczyna sie gdy przyjmujemy, do organizmu , nawet nie wielkie ilości tego czarodziejskiego płynu, w pewnych odstępach czasu -i nie mówię tu o minutach czy godzinach , wystarczy pic regularnie co dwa trzy dni , wcale nie nadużywając -to już nas zalicza do grupy osób uzależnionych od alkoholu .
PS yety -lubię twój sposób ,myślenia i ekspresji -wiec beer dla ciebie
Załączniki: |
itchy.gif [ 18.86 KiB | Przeglądane 2118 razy ]
|
elo-
Mary_blue "Alkoholizm, inaczej uzależnienie od alkoholu lub choroba alkoholowa – choroba polegająca na utracie kontroli nad ilością wypijanego alkoholu. "
a cóż to za definicja ?
to głęboki PRL , usprawiedliwiał nawalonych eliciarzy -no, bo przecież chodzą w pionie , a ze blekoczą to ...nieważne
alkoholizm , zaczyna sie gdy przyjmujemy, do organizmu , nawet nie wielkie ilości tego czarodziejskiego płynu, w pewnych odstępach czasu -i nie mówię tu o minutach czy godzinach , wystarczy pic regularnie co dwa trzy dni , wcale nie nadużywając -to już nas zalicza do grupy osób uzależnionych od alkoholu .
PS yety -lubię twój sposób ,myślenia i ekspresji -wiec beer dla ciebie
|
|
|
|
Napisane: 2008-02-05, 15:36 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
zeby kac na 2 dzien nie meczyl to polecam Vodke gorzką żołądkową jak dla mnie bardzo dobra vódka .. osobiscie bardzo malo pije ale jesli juz mam pic to włąsnie preferuje ją
zeby kac na 2 dzien nie meczyl to polecam Vodke gorzką żołądkową jak dla mnie bardzo dobra vódka .. osobiscie bardzo malo pije ale jesli juz mam pic to włąsnie preferuje ją
|
|
|
|
Napisane: 2007-12-27, 17:05 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
a na starość wyniszczeni alkoholicy będą nie będziemy liczyć kieliszków tylko butelki :P
a na starość wyniszczeni alkoholicy będą nie będziemy liczyć kieliszków tylko butelki :P
|
|
|
|
Napisane: 2007-10-03, 14:55 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
to trzeba pic tak zeby kac nie dogonil ;)
ja tydzien temu tego nie zrobilem - i co? Ciezki poniedzialek w robocie byl, i to na popoludnie...
to trzeba pic tak zeby kac nie dogonil ;)
ja tydzien temu tego nie zrobilem - i co? Ciezki poniedzialek w robocie byl, i to na popoludnie...
|
|
|
|
Napisane: 2007-10-01, 11:53 |
|
|
|
|