nie, w żadnym wypadku Ja ich na szczęście nie poznałem na TEJ płaszczyźnie

iiiii??

to jak?? znowu ciocią będę??

ja już znam kilka takich co to na kalendarzyku tylko się opierały, i przychylam się do opinii Mery, że nie jest to metoda "anty", ale często nawet metoda "pro"...

Jestem na nie... kalendarzyk to nie jest metoda anty...

mi się wydaję że to zalezy od partnerów - jak chcą mieć dzrużynę piłkarską to ich sprawa - i jak kobieta bedzie na tyle silna psychicznie by zrobic to wszystko co wypisała dariuszka to godne podziwu bedzie , ale jak wiadomo to niesie ze soba ze czesciej bedzie sie zachodzic w ciaże no i zostaje jeszcze sprawa chorob wenerycznych. uwazam ze wszystko jest dla ludzi, tylko pozniej trzeba umiec poniesc konsekwencje swojego postepowania.

Jakie zdanie? Otóż uważam, że każdy odpowiedzialny człowiek, ktoś kto zdaje sobie sprawę, że dziecko to nie tylko jakaś chwilowa zachcianka, która zniknie gdy tylko sie nam znudzi, powinien używać zabezpieczeń mechanicznych. Pomijam już kwestie czy to prezerwatywy, tabletki, spirale itd. Metody naturalne to zupełnie tak jakby się decydować na dziecko. Owszem można bawić się w mierzenie temperatur prowadzenie dokładnej obserwacji śluzu, ale żeby wszystko było w miarę precyzyjnie obliczone trzeba by to było robić przynajmniej ze dwa razy dziennie i to nie na odczep się, a wątpię aby w dzisiejszych czasach kobieta miała tyle wolnych chwil, aby to robić precyzyjnie.

Jakie macie zdanie, na temat antykoncepcji naturalnej, kalendarzyk-Naturalne Metody Planowania Rodziny?
Ja ostatnio sporo o tym czytalam na stronie: http://www.przeznaczeni.pl/index.php?ak ... &art_id=61 i już sama niewiem:>

Pozdrawiam :)