zgadzam się randka może, ale nie musi wiele rzeczy odkryć, które druga osoba ukrywa :)

proponuję zaprosić gdzies dziewczynę. Po randce bedziesz wiedzial czy macie o czym ze sobą gadać.

najpierw z nia gdzies wyjdz pare razy bo esy to nie to samo co normalna rozmowa, wtedy bedziesz wiedzial sam

Jeżeli naprawdę zależy Ci na dziewczynie to proponuję zasięgnąć wiedzy książkowej, tylko nie w pospolitych poradnikach flirtu lub monotonnych artykułach w męskich gazetach...proponuję książkę Doskonały uwodziciel...zawiera potężne techniki psychologiczne.

Równie dobrze mogę powiedzieć, że urwana noga to fanaberia, bo ma jeszcze drugą, przecież żyje, a w Afryce w co minuta umiera dziecko z głodu i wycieńczenia. To sa problemy!
Nie wiem jakie Ty masz problemy, że każde inne są dla Ciebie głupie, ale zapewne dla mnie byłyby już śmieszne, bo jestem zupełnie innym człowiekiem i zupełnie co innego się dla mnie liczy.
Nie popadajmy w skrajności, kazdy ma swoje problemy, i każdemu trzeba na miarę możliwości pomóc.

Ema, no na litość Boską. Niektórzy ludzie mają problemy z powodzią, komuś urwało nogę, a ktoś inny umiera na raka. A tutaj jakieś dziecko, zamiast wziąć się w garść, co też zasugerowałem, rozkleja się, bo jakieś inne dziecko mu się podoba, a jemu włoski nie tak sterczą. Nie dajmy się zwariować...

Czcigodny - trochę więcej szacunku dla innych. Ja rozumiem, że w czasach Twojej młodości zaczynało się myśleć o związkach w wieku 25 lat, ale realia się zmieniają i nikt nie ma prawa z tego powodu traktować młodzieży tak jak Ty. Możesz tego nie popierać (ja też jestem przeciwna) ale oszczędź sobie uszczypliwości. Każdy ma problemy odpowiednie do swojego wieku.

Nie bądź śmieszny ;)

A tak a proppo: Widzę, że na tym forum niektórzy ludzie olewają 14-latków... Nie powinniśmy tak robić. Może ktoś jest już gotowy na bardzo poważny związek w wieku 14 lat.

Msuisz stać się bardziej śmielszy od razu podchodzisz mówisz co czujesz,bo takie kręcenie się i nie mówienie o tym tylko pogorszy Twoją sytuację.