Jako podający temat sam najpierw powinieneś pochwalić się, ale niech Ci będzie ...
mój rekord, to 12 godzin, od godz. 16 do 4 rano.
Potem 3 godziny snu, 8 godzin na uczelni, śniadanio-obiado-kolacja, drzemka 1 godz. i ... wiadomo, wszystko od nowa, ale już połowę czasu, czyli 6 godzin.
Nie są to wartości non stop ... w przerwach prysznice, jedzonka i kawusie
.
Jako podający temat sam najpierw powinieneś pochwalić się, ale niech Ci będzie ...
mój rekord, to 12 godzin, od godz. 16 do 4 rano.
Potem 3 godziny snu, 8 godzin na uczelni, śniadanio-obiado-kolacja, drzemka 1 godz. i ... wiadomo, wszystko od nowa, ale już połowę czasu, czyli 6 godzin.
Nie są to wartości non stop ... w przerwach prysznice, jedzonka i kawusie :-D .