Witam, Ja mam 20 lat, ona 22. Kilka razy się już spotkaliśmy. Było sporo całowania, obściskiwania i obmacywania. Zaprosiła mnie do siebie na weekend, mam tam nocować. Jej rodziców nie będzie bo są nad morzem. Oczywiste jest to, że wylądujemy w łóżku..No i właśnie tu się pojawia problem. ja jestem prawiczkiem, tzn. z kobietami robiłem wiele rzeczy, czasem dziwacznych ale jako tako seksu nie uprawiałem. Ona natomiast ta doświadczenie, rozmawialiśmy o seksie i sprawach z tym związanymi,, tak czasami żartami. W rozmowach wyszło, że uprawiała seks już wiele razy, brała nawet tabletki antykoncepcyjne, także dla jednego razu ich nie brała. mam obawy. Nie powiedziałem jej że jestem prawiczkiem, wstydzę sie tego. Myślę, że jak jej to nie wiem jak ona, ale ja poczuję się jakiś gorszy, ba! ja już czuję się jakiś gorszy. Mówić jej tego nie muszę oczywiście, mogę powiedzieć że nie jestem, ale czy to wyjdzie podczas seksu? Boję się, że mogę najnormalniej nie dać rady jej zadowolić. Mówić jej czy nie? Ja mogę się zestresować i po minucie nasza zabawa może się skończyć :/ Co o tym sądzicie? Pomocne będą dla mnie opinie kobiet, a może są nawet które były w takiej sytuacji, że ich facet miał ten pierwszy raz u nich.
Witam, Ja mam 20 lat, ona 22. Kilka razy się już spotkaliśmy. Było sporo całowania, obściskiwania i obmacywania. Zaprosiła mnie do siebie na weekend, mam tam nocować. Jej rodziców nie będzie bo są nad morzem. Oczywiste jest to, że wylądujemy w łóżku..No i właśnie tu się pojawia problem. ja jestem prawiczkiem, tzn. z kobietami robiłem wiele rzeczy, czasem dziwacznych ale jako tako seksu nie uprawiałem. Ona natomiast ta doświadczenie, rozmawialiśmy o seksie i sprawach z tym związanymi,, tak czasami żartami. W rozmowach wyszło, że uprawiała seks już wiele razy, brała nawet tabletki antykoncepcyjne, także dla jednego razu ich nie brała. mam obawy. Nie powiedziałem jej że jestem prawiczkiem, wstydzę sie tego. Myślę, że jak jej to nie wiem jak ona, ale ja poczuję się jakiś gorszy, ba! ja już czuję się jakiś gorszy. Mówić jej tego nie muszę oczywiście, mogę powiedzieć że nie jestem, ale czy to wyjdzie podczas seksu? Boję się, że mogę najnormalniej nie dać rady jej zadowolić. Mówić jej czy nie? Ja mogę się zestresować i po minucie nasza zabawa może się skończyć :/ Co o tym sądzicie? Pomocne będą dla mnie opinie kobiet, a może są nawet które były w takiej sytuacji, że ich facet miał ten pierwszy raz u nich.
|