Autor |
Wiadomość |
|
|
Tytuł: |
|
|
|
niestety Polacy ciagle zyja przeszloscia i te imprezy byc musza bo to poprawia notowania, prawda?
niestety Polacy ciagle zyja przeszloscia i te imprezy byc musza bo to poprawia notowania, prawda?
|
|
|
|
Napisane: 2009-12-18, 13:53 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
Hehe, nie wiem czy zauważyłeś, ale krajem to i tak nikt się nie zajmuje, bez względu na to, czy są to święta państwowe i wolne od pracy, czy nie :)
Hehe, nie wiem czy zauważyłeś, ale krajem to i tak nikt się nie zajmuje, bez względu na to, czy są to święta państwowe i wolne od pracy, czy nie :)
|
|
|
|
Napisane: 2009-12-08, 10:20 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
moim zdaniem za duzo jest tych calych rocznic i obchodow.zbyt duzo swojej uwagi zwracaja na te swieta i uroczystosci a kto zajmie sie krajem???
moim zdaniem za duzo jest tych calych rocznic i obchodow.zbyt duzo swojej uwagi zwracaja na te swieta i uroczystosci a kto zajmie sie krajem???
|
|
|
|
Napisane: 2009-12-07, 21:19 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
Mogę, aczkolwiek jedzenia kolacji na chlebie wasa nie uważam za ekscytujące doznanie kulinarne.
Mogę, aczkolwiek jedzenia kolacji na chlebie wasa nie uważam za ekscytujące doznanie kulinarne.
|
|
|
|
Napisane: 2009-11-25, 15:50 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
CzcigodnyBuc napisał(a): A co, jeśli zapomnę zrobić wcześniej zakupy? Chyba nie mam głodować?
Bucu nie demonizuj az tak bardzo...
chyba mozesz wytrzymac jeden dzien bez soczkow itp?
[quote="CzcigodnyBuc"]A co, jeśli zapomnę zrobić wcześniej zakupy? Chyba nie mam głodować?[/quote]
Bucu nie demonizuj az tak bardzo...
chyba mozesz wytrzymac jeden dzien bez soczkow itp?
;-)
|
|
|
|
Napisane: 2009-11-25, 13:03 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
Soki jednodniowe... czyli po jednym dniu się psują, czy jak?
A w takie Boże Narodzenie, też sklepy są pozamykane, więc jak wtedy sobie radzicie?
Soki jednodniowe... czyli po jednym dniu się psują, czy jak?
A w takie Boże Narodzenie, też sklepy są pozamykane, więc jak wtedy sobie radzicie?
|
|
|
|
Napisane: 2009-11-24, 20:50 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
Davis, oj jak wy mało wiecie ludzie o zdrowym odzywianiu :D
Soki jednodniowe to te naturalne chyba z firmy marvit (?) nie jestem pewna jak to wPl jest :)
Co do tych wolnych - sama w Pl musiałam pracowac bez róznicy czy to była niedziela czy świeto wiec popieram stanowisko Czcigodnego :)
[b]Davis[/b], oj jak wy mało wiecie ludzie o zdrowym odzywianiu :D
Soki jednodniowe to te naturalne chyba z firmy marvit (?) nie jestem pewna jak to wPl jest :)
Co do tych wolnych - sama w Pl musiałam pracowac bez róznicy czy to była niedziela czy świeto wiec popieram stanowisko Czcigodnego :)
|
|
|
|
Napisane: 2009-11-24, 20:28 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
Pierwsze słyszę o soczkach i jogurtach jednodniowych...
Pierwsze słyszę o soczkach i jogurtach jednodniowych... :shock:
|
|
|
|
Napisane: 2009-11-24, 20:21 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
Nie narzekam na to, że muszę pracować w dzień teoretycznie wolny, tylko że po pracy nic do jedzenia nie kupię z produktów nietrwałych. Bo faktem jest, że mleko, owoce, warzywa, mięso mogę w lodówce schować, ale jeżeli chodzi o soczki jednodniowe, chleb czy jogurt, to nie mam co liczyć. A co, jeśli zapomnę zrobić wcześniej zakupy? Chyba nie mam głodować?
Nie narzekam na to, że muszę pracować w dzień teoretycznie wolny, tylko że po pracy nic do jedzenia nie kupię z produktów nietrwałych. Bo faktem jest, że mleko, owoce, warzywa, mięso mogę w lodówce schować, ale jeżeli chodzi o soczki jednodniowe, chleb czy jogurt, to nie mam co liczyć. A co, jeśli zapomnę zrobić wcześniej zakupy? Chyba nie mam głodować?
|
|
|
|
Napisane: 2009-11-24, 17:39 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
CzcigodnyBuc napisał(a): Janja, najbardziej w tych świętach jest to, że jak mi wypadnie dyżur, to idę do pracy, bez żadnego gadania. A gdy po pracy chce kupić cokolwiek do jedzenia, to sklepy są zamknięte. Rozumiem, że ludzie wolą odpoczywać tego dnia, ale ustawowe nakazanie im tego, jest nieco dziwne, zwłaszcza jeżeli ktoś chce pracować.
Wiem...
Bylam w Wigilie 2008 z moja corcia na dyzure w CZMiD w Katowicach Ligocie przed 22...
Niestety mala zlamala reke podczas spacerku po kolacji wiec trzeba bylo interwencji lekarza... I pierwszy raz w zyciu zobaczylam jak wyglada dyzur i Wigilia na Izbie Przyjec... Zal mi bylo tych ludzi, jak zagadalam do lekarza, ktory nas przyjmowal, ze przykro, ze musza Swieta spedzac w pracy to sie usmiechnal i powiedzial, ze sa ludzie, dla ktorych to robia, tacy jak moja corka. Nie byl rozzalony z tego powodu, przynajmniej nie dal mi tego odczuc.
I wiem, ze jesli ktos sie decyduje na taki zawod, prace musi sie z tym liczyc- ale mimo wszystko mysle, ze to duze poswiecenie dla pacjentow.
[quote="CzcigodnyBuc"][b]Janja[/b], najbardziej w tych świętach jest to, że jak mi wypadnie dyżur, to idę do pracy, bez żadnego gadania. A gdy po pracy chce kupić cokolwiek do jedzenia, to sklepy są zamknięte. Rozumiem, że ludzie wolą odpoczywać tego dnia, ale ustawowe nakazanie im tego, jest nieco dziwne, zwłaszcza jeżeli ktoś chce pracować.[/quote]
Wiem...
Bylam w Wigilie 2008 z moja corcia na dyzure w CZMiD w Katowicach Ligocie przed 22...
Niestety mala zlamala reke podczas spacerku po kolacji wiec trzeba bylo interwencji lekarza... I pierwszy raz w zyciu zobaczylam jak wyglada dyzur i Wigilia na Izbie Przyjec... Zal mi bylo tych ludzi, jak zagadalam do lekarza, ktory nas przyjmowal, ze przykro, ze musza Swieta spedzac w pracy to sie usmiechnal i powiedzial, ze sa ludzie, dla ktorych to robia, tacy jak moja corka. Nie byl rozzalony z tego powodu, przynajmniej nie dal mi tego odczuc.
I wiem, ze jesli ktos sie decyduje na taki zawod, prace musi sie z tym liczyc- ale mimo wszystko mysle, ze to duze poswiecenie dla pacjentow.
|
|
|
|
Napisane: 2009-11-24, 11:51 |
|
|
|
|