Mam nadzieję, ze to tylko żart jakiś? Przecież to pomysł godny sredniowiecza, a nie współczesnych czasów. Nalezy uświadamiać dzieci i młodzież o seksie - ale nie tak.

a czy ja mowie żeby siedzieć cicho? z głową trzeba tłumaczyć, z głową! ;)

[quote="Butters"]ja tam jednak jestem za takim celibatem chociaz do tej 18, a co do tematow tabu to jesli sex nim nie jest to co jest?[/quote]

Twoje podejście nie ma sensu wg mnie, jeśli nie będzie się o tym rozmawiać, to będą przypadki nastoletnich dziewczyn w ciąży i tyle

Jak to mój kolega mawia - "przyroda"... I tego nie oszukasz.

[quote="szostoll"]eśli ktoś ma zamiar uprawiać sex to i tak to będzie robił, tylko że przy normalnej edukacji, może będzie to robił z głową, bo przy tym co proponują teraz, po internecie nadal będą pisać zrozpaczone dziewczynki czy po pocałunku mogą zajść w ciąże...[/quote]

Oczywiście Michał - lepiej zapobiegać niż leczyć. Lepiej nie czytać potem po forach jakichś postów oderwanych od rzeczywistości, bo to będzie fatalnie świadczyć o edukacji seksualnej młodzieży. Tego nie da się obejść, ominąć, zamieść pod dywan i trzeba się z tym faktem pogodzić.

Butters, jak to mówią ... zakazany owoc smakuje najlepiej, cyz jakoś tak ;) Myślisz że takie wpajanie coś da? Ja nie sądzę. Jeśli ktoś ma zamiar uprawiać sex to i tak to będzie robił, tylko że przy normalnej edukacji, może będzie to robił z głową, bo przy tym co proponują teraz, po internecie nadal będą pisać zrozpaczone dziewczynki czy po pocałunku mogą zajść w ciąże...

ja tam jednak jestem za takim celibatem chociaz do tej 18, a co do tematow tabu to jesli sex nim nie jest to co jest?

A aj się nie zgodzę. To idzie w złą stronę. W stronę stworzenia z tego tematu tabu. Powinno się edukować o metodach antykoncepcji i wszystkich innych aspektach, złych i dobrych, a nie nakłaniać do celibatu.

Edit:

http://demotywatory.pl/175205/Polskie-nastolatki#comments

Mówi samo przez się.

hmmm, ale patrząc na statystyki nastoletnich rodziców nie da się nie zauważyć problemu, pomysł tych zajęć mi do gustu nie przypadł ale traktuję to jako pierwszy kamyczek na drodze do "unormalnienia" pożycia seksualnego u młodzieży. W moim roczniku do matury nie udało się przez ciążę przystąpić około 10 dziewczyną, a moje liceum było z tych "szanowanych". Jakaś edukacja musi nastąpić, tylko jaka?

[quote="mery_blue"]Wszelakiego rodzaju zajecia dotycz. seksu itp sie nie sprawdziły do tej pory wiec szukaja innych sposobów..
Najgorsze w tym wszytskim jest to, ze te zajecia prowadzą osoby bez kompetencji.. czesciowo bez duzej wiedzy.. którzy w wielu przypadkach nie potarfią odpowiedziec na zadawane pytania uczniów...[/quote]

zgadzam sie, i do tego wiadomo jak to czasem jest z takimi tematai ze wsrod rowiesnikow boimy sie zadac pewne pyt. dlatego osoby prowadzace takie cos powinny same poruszac trudne tematy, a nie tylko powiedziec to co i tak wszyscy wiedza, unikac jakis dyskusji czy niewygodnych pytan

NO właśnie wtym tkwi sens.Ludzie uważjący się za ekspertów chcą na siłe wprowadzac na siłe swoje teorie które często mało mają wspólnego z rzeczywistością,najgorsze jest to że są osoby przy władzy którzy pozwalają na eksperymentowanie na całym pokoleniu nie myśląc o tym jakie to może przynieśc konsekwencje w przyszłości że niewspomne o tym jaki to wstyd na całą europe

[quote="Mactavish"]bolszewicy to przy tym pikuś to jest barbarzyństwo 21 wieku[/quote]

He, no może niebez przesady, ale jest pewna analogia. Bolszewicy wprowadzali w życie różne pomysły kompletnie oderwane od rzeczywistości(np. odwracanie biegu rzek,tworzenie nowych narodów ..itd), tak to jest jak banda przygłupów wymysli sobie coś i chce to realizoważ bo "tak ma być i już", kompletnie ignorując różne prawa którymi rządzi się świat - prawa natury itd.
I w tym przypadku uczenie w szkołach że seks jest czymś złym jest jakimś nieporozumieniem rodem z ZSRR.