wg mnie MASAKRA. jak mozna wpasc na taki pomysl w ogole

Nazwa jak nazwa, a nie ma ona na celu promowania tego zbrodniarza, tylko wyśmianie go. Przecież nie każdy kto lubi czarny humor jest nazistą ;P

Nazwa dobra jak kazda inna. Mamy ponoc wolnosc slowa i demokracje - wiec czemu ktos nie moze tak sobie nazwac swojej!! knajpy??

Gdyby była większa obrałaby sobie patrona o wiele popularniejszego, a ma do wyboru na prawdę kilku zbrodniarzy:)

No spójrzcie na to z innej strony. O tym lokalu będzie niesamowicie głośno. A jest taka zasada że nie ważne jak się mówi ważne że się mówi.



____________________
woblery i inne akcesoria

moim zdaniem taka nazwa nie przysporzy zbyt wiele dobrego tej knajpce, szczególnie jeśli ktoś zdaje sobie sprawę z tego co to za "postać" jest :/

Mnie to wcale nie śmieszy. Ten chwyt marketingowy jest trochę odrażający. Budować swoją popularność na ludzkiej tragedii i wizerunku zwyrodnialca - okropne. Przyznać trzeba, że chwyt zadziałał, bo w mediach zrobił się szum wokół tego. Pewne granice nawet w marketingu powinny jednak być zachowane...

Najemca lokalu przy Nowym Świecie, który chciał otworzyć tam pub pod nazwą Piwnica u Fritzla, został już wezwany przez urzędników dzielnicy. Na Facebooku i w okolicy przyszłego pubu ludzie dyskutują, czy taka nazwa lokalu to dobry chwyt marketingowy, czy wyjątkowo ohydny żart. Josef Fritzl odsiaduje w Austrii dożywocie za morderstwo, gwałty na własnych dzieciach i wieloletnie ich więzienie w piwnicy.
Co o tym myślicie? Jak dla mnie dobry chwyt marketingowy i śmieszny, ale co poniektórych ludzi może zbulwersować...