Ja tez uważam,że tarot i wróżby to oszustwo a ktos robi na tym interes. Nie wierze we wszelkiego rodzaju przesądy,to zabobony i nic wiecej.

Moim zdaniem jest to jedna wielka bzdura i oszukiwanie ludzi....

[quote="follow_me"]Z wróżkami i wróżbami to jest tak, że po ich usłyszeniu może i czasem o nich zapominamy, ale siedzą nam gdzieś w podświadomości i przez to podświadomie dążymy dot ego, by wypowiedziane przez wróżkę przepowiednie się spełniły. Kiedys do wróżki chciałam pójść żeby zobaczyć jak to wygląda ale jednak wychodzę z założenia, że każdy jest kowalem swojego losu i sama chcę decydować o tym jak ma wyglądać moja przyszłość.[/quote]


Właśnie tez tak myślę:)a po przeczytaniu tego tekstu jestem o tym przekonana...pozdr:)

Z wróżkami i wróżbami to jest tak, że po ich usłyszeniu może i czasem o nich zapominamy, ale siedzą nam gdzieś w podświadomości i przez to podświadomie dążymy dot ego, by wypowiedziane przez wróżkę przepowiednie się spełniły. Kiedys do wróżki chciałam pójść żeby zobaczyć jak to wygląda ale jednak wychodzę z założenia, że każdy jest kowalem swojego losu i sama chcę decydować o tym jak ma wyglądać moja przyszłość.

Nie znam dokładnie przepowiedni Nostradamusa ale uważam ze że rzeczywiście najniebezpieczniejsza jest sugestia. Mózg człowieka jest zbadany tylko w 10% więc wiele można wmówić i dlatego chodzenie do wszelkiego rodzaju wróżbitów przez osoby podatne na sugestie może być niebezpieczne.

Moim zdaniem takie kwestie to czysta autosugestia, właściwie człowiek jest na tyle zdolny aby dopasować sobie wróżbę czy tez przepowiednię do dowolnej sytuacji i dojść do wniosku " o kurcze przecież to z wróżby jest!" Ale żeby zaraz jakieś starchy z tego powodu to raczej nie :) Swoją drogą ciekawi mnie kwestia Nostradamusa, ciekawe jak to z nim było i czy to po prostu przypadki, że tyle różnych wydarzeń miało sens jaki opisał on w swoich księgach.Jak sadzicie ?

Nie masz się czego bać bo w takie rzeczy nie powinno się wierzyć

Może tak,ale nie sądzę- chyba nie robiłaby sobie takiej reklamy. natomiast jeśli chodzi o wróżby to nie wierzę w nie,ale jestem pewna,że jeśli ktoś kieruje się w swoim życiu jakimiś przepowiedniami to może zrobić sobie krzywdę

Ja też nie wierzyłam ale zastanowiło mnie że takie rzeczy pisze wróżka?....

Ja raczej traktuję to z przymrużeniem oka i dobra z tego zabawa jest, ale raczej nic poza tym.
Tak naprawdę sami kreślimy sobie to, co "wywróżymy". Jesteśmy tak bardzo nastawieni, że coś nas spotka, myślimy o tym, aż w końcu to się staje realne i wierzymy, że wróżba się spełniła.