ja chyba tylko za osoby ktore naprawde kocham,

śmierć to śmierć jedna od drugiej tylko bardziej bolesna:P Wątpię że jak już co miałbym tak dobrze że mógłbym przebierać w jej typach:P

Zależy jeszcze jaki byłby to rodzaj śmierci...utopienie, spalenie itp itd...

To podobnie jak Ja :)

Z tego co wiem teoria najczęściej mija się z praktyką, a może bardziej słowa z czynami, ale na dzień dzisiejszy był bym wręcz z siebie dumny i szczęśliwy jeśli mógłbym oddać życie za Polskę niezależnie jaka ona jest a jaka jest wszyscy wiemy, poza tym oczywiście rodzina. Co by to nie było chciałbym jednak umrzeć za coś sensownego a nie ze starości:P Ale będzie pewnie i tak na odwrót:D

Nie jestem osobą skorą do poświęceń. Nie ma chyba takiej rzeczy.

Po namyśle: ostateczny partner

ale ja niezartuje

mogłabym wymienić co najmniej kilkanaście osób ..... ale czy faktycznie byłabym w stanie poświęcić dla nich swoje zycie ? ? tego pewnie dowiedziałabym się dopiero stojąc w obliczu wyboru......
Często składamy różnego rodzaju deklaracje a później co ? ktoś potrzebuje naszgo szpiku, nerki - a nie jesteśmy w stenie tego poświęcić -mimo iż to nie odbiera nam życia.....

za rodzine , za benhakera :P
za misie 24 xD za ema :D
i za te forum i za Mu online (taka gra ) :D

1. mój nick się odmienia zgodnie z zasadami deklinacji
2. Dostajesz ustne ostrzeżenie. Jesli dalej będziesz wypisywał głupoty w tematach dotyczących poważnych spraw, poleci na piśmie. //ema

w sumie nie wiem może za miłość choćby krótka:)