Ja mam swój własny sposób relaksu. Tylko do niego wymagana jest ładna pogoda;)
Bo mieszkam sobie w okolicy bezkresnych pół i łąk, a tereny są trochę górzyste więc w sam raz nadają się dla wszelakiego rodzaju lotniarzy;)
Więc wychodzę z domku, biorę iPoda, wsiadam na rower i jadę sobie na łączkę. Rozkładam się na niej, zakładam słuchawki, puszczam jakąś nastrojową, relaksującą mnie muzykę (zazwyczaj Rh+), i oglądam sobie lotniarzy, lub jeżeli ich nie ma to sobie po prostu siedzę na trawie przez bite 2-3 godziny;) Może niezbyt ekscytujący sposób relaksu, ale mi tam odpowiada ;d
Ja mam swój własny sposób relaksu. Tylko do niego wymagana jest ładna pogoda;)
Bo mieszkam sobie w okolicy bezkresnych pół i łąk, a tereny są trochę górzyste więc w sam raz nadają się dla wszelakiego rodzaju lotniarzy;)
Więc wychodzę z domku, biorę iPoda, wsiadam na rower i jadę sobie na łączkę. Rozkładam się na niej, zakładam słuchawki, puszczam jakąś nastrojową, relaksującą mnie muzykę (zazwyczaj Rh+), i oglądam sobie lotniarzy, lub jeżeli ich nie ma to sobie po prostu siedzę na trawie przez bite 2-3 godziny;) Może niezbyt ekscytujący sposób relaksu, ale mi tam odpowiada ;d
|