Phinance to firma, której można zaufać. Ich doradcy finansowi są niesamowicie kompetentni i zawsze gotowi, aby pomóc. Dzięki ich pomocy znalazłam ubezpieczenie oraz korzystne warunki leasingu dla mojego biznesu. To zdecydowanie najlepsi fachowcy w swojej dziedzinie. Polecam ich usługi każdemu!

Sama zdecydowałam się na leasing na samochód dzięki doradztwu fachowców z Phinance. Mam super ofertę dopasowaną do moich potrzeb i możliwości, którą mi znaleźli. Bardzo ich polecam!

Jak w salonie samochodowym przy kupnie powie się że się jest zainteresowanym finansowanie, to sprzedawca skieruje do doradcy finansowego który wszystko wyjaśni, przedstawi kilka ofert i zajmie się formalnościami. Przynajmniej tak było jak ja kupowałam auto w Kia Euro-Kas - kompleksowa obsługa..

No niestety, ale większości zależy jedynie na sprzedaży, dlatego zawsze warto mieć kogoś kto wesprze swoją wiedzą i pomoże w doborze. Ja osobiście krydyty samochodowe mam już parukrotnie za sobą i Toyota Bank zaoferał mi najlepszy serwis.
Nie namawiam oczywiście do wzięcia kredytu, ale jak szukacie czegoś dla siebie to bardzo polecam choćby skontaktować się z tym bankiem https://www.toyotabank.pl/dla-ciebie/kredyty-i-pozyczki/ I przetestować totalnie inny poziom podejścia do klientów

Miałem ten sam problem. W salonie samochodowym mówili, że wszystko dobre bo po prostu chcieli mi coś sprzedać. Dopiero gdy oczytałem się w temacie i zrozumiałem różnice i podobieństwa zdecydowałem się na leasing. Wiedza w pigułce tutaj: http://auto-online.pl/porownanie-leasingow/ekdv/kiedy-kredyt-jest-bardziej-oplacalny-od-leasingu.html możesz też napisać do mnie, chętnie pomogę :) Pozdrawiam

tez jestem tego zdania ze leasing jest lepszy niz wszelkiego rodzaju kregyt brany na samochod...

a moim zdaniem opłaca się, po kilku latach najczęściej można wykupić samochód za grosze, a na pewno taniej Cię to wyniesie niż jakbyś wziął jakikolwiek kredyt nawet na najlepszych warunkach to leasing zawsze wyjdzie taniej

NIe polecam takiej opcji nie opłaca się na dłuższą metę

Też racja.

ja jakoś nie mam przekonania brania niczego w kredyty. zaoszczedze, to kupie.