i bez jednego i bez drugiego sobie nie wyobrażam życia, pralka na pierwszym miejscu, mam electrolux perfectCare. Pierze dokładnie, takie codzienne pranie robię w mniej niż godzine .Ubrania się nie niszczą, nie mechacą

Ja mam i jedno i drugie, kupiliśmy najpierw pralkę, po kilku miesiącach zmywarkę.

Ja stawiam na pralkę. Jak nie umyjesz naczyń dziś zrobisz to jutro albo wyjmiesz następne. Z ciuchami to już trochę inaczej. Nie wypierzesz kilka dni z kolei to nie masz co nosić, zaczyna z lekka inaczej pachnieć a jak poleży kilka dni to i może nawet pranie nie pomorze. Nie - zdecydowanie pralka!!!

Oczywiście, że pralka - nie da się bez niej obejść. A co do odkurzaczy - odradzam te bezworkowe.

Jak mają filtry HEPA to alergicy na pewno będą zadowoleni. Teraz to raczej standard, bo każdy woli unikać również drobnego kurzu.

Apropo's odkurzaczy - oni mają chyba też takie dla alergików, prawda? Zastanawiam się nad prezentem ślubnym dla koleżanki, ona alergiczka właśnie.

No myślę, że właśnie electrolux, pamiętam jaka babcia była szczęśliwa jak kupili pierwszy odkurzacz, właśnie tej marki, a to byłoooo dawno temu. Skoro marka przetrwała tyle czasu i ma się coraz lepiej to moim zdaniem jest warta uwagi. Powtarzając słowa mojej mamy, biedny nie może tanich rzeczy kupować, chodzi o to, że co chwila się psują i wychodzi drożej niż by się kupiło porządny sprzęt a niska cena jest tylko złudzeniem. Więc myślę, że warto wydać na porządną zmywarkę, pralkę czy co tam jeszcze dobrej, nawet droższej marki i mieć, oo!!

Tak mówisz? A jaki Ty sama byś poleciła? :)

Electrolux ma dobre sprzęty, nie masz się nad czym zastanawiać w sumie, nooo chyba, że nad modelem :P

A co to za zmywarka była? :)