Autor |
Wiadomość |
|
|
Tytuł: |
|
|
|
Nom, ja też nie miałem od urodzenia, tlyko tak od pół roku mam, ale do arelgologa wybrałem sie na testy na początek sierpnia.
Nom, ja też nie miałem od urodzenia, tlyko tak od pół roku mam, ale do arelgologa wybrałem sie na testy na początek sierpnia.
|
|
|
|
Napisane: 2007-08-30, 10:04 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
To, że ktoś na początku nie ma alergii to nie znaczy, że kiedyś jej nie będzie miał. Jak na razie nie cierpię z tego powodu, ale nie cieszę się za wcześnie.
To, że ktoś na początku nie ma alergii to nie znaczy, że kiedyś jej nie będzie miał. Jak na razie nie cierpię z tego powodu, ale nie cieszę się za wcześnie.
|
|
|
|
Napisane: 2007-08-30, 10:02 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
Ja mam od niedawna na trawę, roztocza i sierść psa, a obiawia mi się to tym że rano kicham kilkanaście razy, wycieram nos ze 2 i już ok. (tzn. tka było, ale teraz dostałem tabletki i już ok)Nie mam czegoś tkaieog że jak leżę na trawie to kicham, albo jestem wysypany.
Ja mam od niedawna na trawę, roztocza i sierść psa, a obiawia mi się to tym że rano kicham kilkanaście razy, wycieram nos ze 2 i już ok. (tzn. tka było, ale teraz dostałem tabletki i już ok)Nie mam czegoś tkaieog że jak leżę na trawie to kicham, albo jestem wysypany.
|
|
|
|
Napisane: 2007-08-30, 10:00 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
Mój kolega ma takie alergie, dosłownie na wszystko, do tego ma astmę, leków bierze bardzo dużo i tylko dzięki nim może normalnie funkcjonować. Ja osobiście nie mam alergii na nic, ale przerażają mnie tak silne alergie.
Mój kolega ma takie alergie, dosłownie na wszystko, do tego ma astmę, leków bierze bardzo dużo i tylko dzięki nim może normalnie funkcjonować. Ja osobiście nie mam alergii na nic, ale przerażają mnie tak silne alergie.
|
|
|
|
Napisane: 2007-08-30, 09:58 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
To na pewno jest alergie i to najbardziej uporczywa ich odmiana, ale sa specjalne zastrzyki ktore nota bene na niektroych nie dzialaja ale sprobowac mozna
To na pewno jest alergie i to najbardziej uporczywa ich odmiana, ale sa specjalne zastrzyki ktore nota bene na niektroych nie dzialaja ale sprobowac mozna
|
|
|
|
Napisane: 2007-08-30, 08:19 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
Ja podobnie jak rouge i do teog rzadko choruje. A z tym katarem cały rok to możesz mieć alergię.
Ja podobnie jak rouge i do teog rzadko choruje. A z tym katarem cały rok to możesz mieć alergię.
|
|
|
|
Napisane: 2007-08-29, 23:14 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
dariuszka napisał(a): o to chodzi, ze w druga raczej nie :)
No wlasnie ja jak mam 37 stopni to do szkoly ide :P zazywczaj :D I cwicze na wlefie z bolem brzucha o.
A jak juz mi sie zdarzy w domu siedizec to czytam, ogladam telewizje, gram na komputerze. I nudze sie strasznieeeee
[quote="dariuszka"]o to chodzi, ze w druga raczej nie :)[/quote]
No wlasnie ja jak mam 37 stopni to do szkoly ide :P zazywczaj :D I cwicze na wlefie z bolem brzucha o.
A jak juz mi sie zdarzy w domu siedizec to czytam, ogladam telewizje, gram na komputerze. I nudze sie strasznieeeee
|
|
|
|
Napisane: 2007-08-29, 22:42 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
o to chodzi, ze w druga raczej nie :)
o to chodzi, ze w druga raczej nie :)
|
|
|
|
Napisane: 2007-08-29, 13:48 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
ja sie nie obrazam , ale to tez dziala w druga stone co Ema napisala (Panie bez urazy) , ja tam mam cos z nosem ze przez calyh rok chodze z zatkanym , nawet jak mam zawalone troche gardlo to nic nie robie - szkoda mi czasu i pieniedzy na leki - czasami samo przechodzi a czasami nie , ogolnie nie lubie lezec w lozku dluzej niz potrzebuje - choroba - bo juz mnie nosi i nie wiem co ze soba zrobic. staram sie choroba nie przejmowac
ja sie nie obrazam , ale to tez dziala w druga stone co Ema napisala (Panie bez urazy) , ja tam mam cos z nosem ze przez calyh rok chodze z zatkanym , nawet jak mam zawalone troche gardlo to nic nie robie - szkoda mi czasu i pieniedzy na leki - czasami samo przechodzi a czasami nie , ogolnie nie lubie lezec w lozku dluzej niz potrzebuje - choroba - bo juz mnie nosi i nie wiem co ze soba zrobic. staram sie choroba nie przejmowac
|
|
|
|
Napisane: 2007-08-29, 13:43 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
dariuszka napisał(a): ostatnio rozmawialam z tesciawa na temat chorob w "wykonaniu" mezczyn. Male przeziebienie i juz umieraja zauwazylyscie to ?
Oj tak - faceci to hipochondrycy (bez obrazy Panowie )
[quote="dariuszka"]ostatnio rozmawialam z tesciawa na temat chorob w "wykonaniu" mezczyn. Male przeziebienie i juz umieraja zauwazylyscie to ?[/quote]
Oj tak - faceci to hipochondrycy (bez obrazy Panowie ;-) )
|
|
|
|
Napisane: 2007-08-29, 12:39 |
|
|
|
|