[quote="ema"]Misia, a gdzie byłaś? :)[/quote]
a byłam sobie w Poznaniu :-D

Dzisiejszy dzień sponsoruje marka Lech. :-)

Więcej chyba nic nie dodam.

Misia, a gdzie byłaś? :)

Jestem happy :-D
Dzień miałam bardzo udany, z powodu wyjazdu. Chociaż pierwsza część nie powiodła się do końca, o tyle druga była bardzo przyjemna.... :-D tylko najgorsze to jest to, że strasznie bolą mnie nogi od chodzenia ;/

Eeee to niegłupie ! :D

A moja klasa załawiła to nowoczesniej :]
Zainwestowali złotówkę w wózek z biedronki :] i dojechali nim na drugie piętro w szkole :]

Bardzo pracowicie... :P
Ogólnie na zakupach i sprzątaniu ... :)

Jak minął dzień ? Męczące zakupy świąteczne, a w sobotę dalej to samo....Na razie przeraża mnie myśl o jutrzejszej pobudce o 7;30 przez połowę mojej klasy walącej do drzwi żeby pomóc mi taszczyć prowiant na wigilię :P

Fatalny dzień choc się jeszcze nie zakonczył...
Trzymam sie zdala od swojego lubego bo Go chyba zamorduje zaraz :diabel:

grrrrrrrrr...

Rano - brutalna pobudka... mój budzik mnie do obłędu doprowadza. Potem szkoła. W szkole nawet luzowo... po szkole trening, na którym mi nie szło :roll: Przynajmniej serwy mam już lepsze. Po treningu z kasioolką do MediaMarktu po płytkę Peji xD a potem do Tesco. Potem na pole do kolegów... i do Janka na klatkę... i lajtowo w ogóle... jeszcze była ślepa pogoń za BeBe... ale już go nie znalazłyśmy xD