Autor |
Wiadomość |
|
|
Tytuł: |
|
|
|
Tak ale jak w moim przypadku, jeśli cały tydzień leje, że nie jesteś w stanie ruszyć się z domku bo wszystko jest pozalewane, to nawet nie możesz podziwiać uroków gór, a co mówić o czymś więcej...
Tak ale jak w moim przypadku, jeśli cały tydzień leje, że nie jesteś w stanie ruszyć się z domku bo wszystko jest pozalewane, to nawet nie możesz podziwiać uroków gór, a co mówić o czymś więcej...
|
|
|
|
Napisane: 2007-12-27, 21:09 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
E tam... nie trzeba sie wspinac żeby w pełni kozystać z uroków gór... wystarczą spacery, miłe towarzystwo... odwiedziny w prawdziwej góralskiej knajpie i obiad po góralsku... Czasem taki towarzystki wypad starczy! :)
E tam... nie trzeba sie wspinac żeby w pełni kozystać z uroków gór... wystarczą spacery, miłe towarzystwo... odwiedziny w prawdziwej góralskiej knajpie i obiad po góralsku... Czasem taki towarzystki wypad starczy! :)
|
|
|
|
Napisane: 2007-12-24, 15:24 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
Jeśli Góry to oczywiście nasze Polskie Tatry no i okres wiosenny czyli koniecznie maj... za każdym razem trafiałam na wspaniałą pogodę - cieplutko a na dodatek niesamowity widok - gdzieniegdzie jeszcze śnieg.. wygląda to przepięknie...
Być w górach i się nie wspinać? czas stracony - bo po to głównie jeździ się w takie miejsca...
W zeszłym roku dla odmiany wybrałam się do Szkalrskiej Poręby, ale jedyne co tam mnie spotkało to powódź - nie wspominam miło tej wyprawy
Jeśli Góry to oczywiście nasze Polskie Tatry no i okres wiosenny czyli koniecznie maj... za każdym razem trafiałam na wspaniałą pogodę - cieplutko a na dodatek niesamowity widok - gdzieniegdzie jeszcze śnieg.. wygląda to przepięknie...
Być w górach i się nie wspinać? czas stracony - bo po to głównie jeździ się w takie miejsca...
W zeszłym roku dla odmiany wybrałam się do Szkalrskiej Poręby, ale jedyne co tam mnie spotkało to powódź - nie wspominam miło tej wyprawy :-/
|
|
|
|
Napisane: 2007-12-20, 16:10 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
ja jestem początkującą snowboardzistką :) ale na nartach, desce, na pieszo czy jak kolwiek inaczej tak samo jestem zafascynowana górami.
własnie to drogi sprzęt i chciałam sie mniej więcej zorientować jak drogi i co jest niezbędne żeby wyruszyć na jakąś wędrówkę latem a co zimą... takie ogólne rozeznanie. Bo zapewne mapa, linijka i kompas tu sie nie sprawdzą...
ja jestem początkującą snowboardzistką :) ale na nartach, desce, na pieszo czy jak kolwiek inaczej tak samo jestem zafascynowana górami.
własnie to drogi sprzęt i chciałam sie mniej więcej zorientować jak drogi i co jest niezbędne żeby wyruszyć na jakąś wędrówkę latem a co zimą... takie ogólne rozeznanie. Bo zapewne mapa, linijka i kompas tu sie nie sprawdzą...
|
|
|
|
Napisane: 2007-12-17, 13:20 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
Kabu napisał(a): A ktoś wędruje po górach już hm.. ze tak to nazwę profesjonalnie? W sensie czy zna się na trasach i posiada sprzet?
Ja niestety nie, ale w sumie chciałabym. Mam kolegów którzy mają te wszystkie liny, haczyki i wspinają się albo spuszczają do jaskiń (bosz, jak brzmi ) Zresztą, taki sprzęt jest bardzo drogi Bardziej osiągalnym jest jednak samotna wędrówka niż wspinaczka, bardziej bezpiecznym również :)
Kabu ty zapewne jedziesz poszusować w górach, na czym jeździsz, na desce czy nartach?
[quote="Kabu"]A ktoś wędruje po górach już hm.. ze tak to nazwę profesjonalnie? W sensie czy zna się na trasach i posiada sprzet?[/quote]
Ja niestety nie, ale w sumie chciałabym. Mam kolegów którzy mają te wszystkie liny, haczyki i wspinają się albo spuszczają do jaskiń (bosz, jak brzmi :-P ) Zresztą, taki sprzęt jest bardzo drogi :roll: Bardziej osiągalnym jest jednak samotna wędrówka niż wspinaczka, bardziej bezpiecznym również :)
Kabu ty zapewne jedziesz poszusować w górach, na czym jeździsz, na desce czy nartach?
|
|
|
|
Napisane: 2007-12-16, 12:14 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
albo samotnie, ale to już wymaga pewnych umjejętności i doświadczenia! o odpowiedzialności nie wpsomnę.
Faktycznie góry i zachwycaja i przerażają. Cały misz-masz uczuć i emocji. Oczyszczają człowieka. Dlatego tak sie strasznie cieszę, że do wyjazdu pozostało mi juz tylko kilkanaście dni.
A ktoś wędruje po górach już hm.. ze tak to nazwę profesjonalnie? W sensie czy zna się na trasach i posiada sprzet?
albo samotnie, ale to już wymaga pewnych umjejętności i doświadczenia! o odpowiedzialności nie wpsomnę.
Faktycznie góry i zachwycaja i przerażają. Cały misz-masz uczuć i emocji. Oczyszczają człowieka. Dlatego tak sie strasznie cieszę, że do wyjazdu pozostało mi juz tylko kilkanaście dni.
A ktoś wędruje po górach już hm.. ze tak to nazwę profesjonalnie? W sensie czy zna się na trasach i posiada sprzet?
|
|
|
|
Napisane: 2007-12-15, 19:55 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
Altanaya napisał(a): Góry dowartościowują człowieka. Są przewspaniałe. Potęga zachwyca i przeraża ... Żadne miejsce nie wzbudzi we mnie tylu uczuć jak góry.
Zgadzam się w 100% :) Nawet jak idziesz z klasą 25 osobową gdzie wszyscy narzekają, jedzą chipsy i śpiewają jakieś durne przyśpiewki można się zdystansować i wyciszyć - co się nie często zdarza przy takim towarzystwie; ale i tak najlepiej w góry wybrać się z gronem znajomych niż na wycieczkę klasową :)
[quote="Altanaya"]Góry dowartościowują człowieka. Są przewspaniałe. Potęga zachwyca i przeraża ... Żadne miejsce nie wzbudzi we mnie tylu uczuć jak góry.[/quote]
Zgadzam się w 100% :) Nawet jak idziesz z klasą 25 osobową gdzie wszyscy narzekają, jedzą chipsy i śpiewają jakieś durne przyśpiewki można się zdystansować i wyciszyć - co się nie często zdarza przy takim towarzystwie; ale i tak najlepiej w góry wybrać się z gronem znajomych niż na wycieczkę klasową :)
|
|
|
|
Napisane: 2007-12-15, 10:09 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
Kabu napisał(a): a no właśnie góry są o tyle niesamowite, że można w nie jeździć okrągły rok i zawsze są piękne :)
Dokładnie-) Każda pora roku urzeka czym innym. Każda niesie niesamowite doznania. Dlatego góry są takie przecudne, że sprawiają Cię w zachwyt nie tylko zimą, tak jak morze tylko latem, lecz zawsze. Nawet zapach i powietrze się różni. Wędrując człowiek upaja się każdym widokiem, odgłosem, szumem, promieniem słońca ... Gdy wejdziesz na szczyt czujesz się WIELKA, odrywasz się od wszystkiego i wiesz, że tego doświadczenia, uczuć nikt w tym momencie nie jest w stanie Ci odebrać.
Góry dowartościowują człowieka. Są przewspaniałe. Potęga zachwyca i przeraża ... Żadne miejsce nie wzbudzi we mnie tylu uczuć jak góry.
[quote="Kabu"]a no właśnie góry są o tyle niesamowite, że można w nie jeździć okrągły rok i zawsze są piękne :) [/quote]
Dokładnie-) Każda pora roku urzeka czym innym. Każda niesie niesamowite doznania. Dlatego góry są takie przecudne, że sprawiają Cię w zachwyt nie tylko zimą, tak jak morze tylko latem, lecz zawsze. Nawet zapach i powietrze się różni. Wędrując człowiek upaja się każdym widokiem, odgłosem, szumem, promieniem słońca ... Gdy wejdziesz na szczyt czujesz się WIELKA, odrywasz się od wszystkiego i wiesz, że tego doświadczenia, uczuć nikt w tym momencie nie jest w stanie Ci odebrać.
Góry dowartościowują człowieka. Są przewspaniałe. Potęga zachwyca i przeraża ... Żadne miejsce nie wzbudzi we mnie tylu uczuć jak góry.
|
|
|
|
Napisane: 2007-12-13, 19:36 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
a no właśnie góry są o tyle niesamowite, że można w nie jeździć okrągły rok i zawsze są piękne :)
też uwielbiam wędrować ale to wymaga ode mnie sporo uwagi, troszke się boje zdradliwych szlaków i pogody. Nigdy sama sie w takie wyprawy nie wybieram, no i oczywiście odpowiedni sprzet musi byc.
a no właśnie góry są o tyle niesamowite, że można w nie jeździć okrągły rok i zawsze są piękne :)
też uwielbiam wędrować ale to wymaga ode mnie sporo uwagi, troszke się boje zdradliwych szlaków i pogody. Nigdy sama sie w takie wyprawy nie wybieram, no i oczywiście odpowiedni sprzet musi byc.
|
|
|
|
Napisane: 2007-12-13, 15:07 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
Kabu napisał(a): Zima atmosfera na stokach jest boska, a latem spacer po szlakach nie równa sie z niczym jak dla mnie. Są tu może jeszcze miłośnicy takich wypraw?
Jestem obecna :) ale wolę wędrówki po górach, na nartach nie jeżdżę, na desce również (chociaż mam chytry plan kupić deskę i poszusować, ale to w przyszłą zimę), jeśli góry to lato, wiosna i jesień wchodzą w grę
[quote="Kabu"]Zima atmosfera na stokach jest boska, a latem spacer po szlakach nie równa sie z niczym jak dla mnie. Są tu może jeszcze miłośnicy takich wypraw?[/quote]
Jestem obecna :) ale wolę wędrówki po górach, na nartach nie jeżdżę, na desce również (chociaż mam chytry plan kupić deskę i poszusować, ale to w przyszłą zimę), jeśli góry to lato, wiosna i jesień wchodzą w grę ;-)
|
|
|
|
Napisane: 2007-12-12, 10:40 |
|
|
|
|