Autor |
Wiadomość |
|
|
Tytuł: |
|
|
|
Witaj, dziękuję za odzew:) Nie wyobrażam sobie życia bez lulania:) Tak jest mi dobrze i kolorowo. Jestem optymistką, a gdy spotka mnie coś złego idę się lulać i marzę sobie, że jest dobrze, lub będzie dobrze i wyobrażam sobie niesamowite fajne sytuacje, lecz nie związane z seksem, ani czymś podobnym.......to są dziecinne marzenia:P
Witaj, dziękuję za odzew:) Nie wyobrażam sobie życia bez lulania:) Tak jest mi dobrze i kolorowo. Jestem optymistką, a gdy spotka mnie coś złego idę się lulać i marzę sobie, że jest dobrze, lub będzie dobrze i wyobrażam sobie niesamowite fajne sytuacje, lecz nie związane z seksem, ani czymś podobnym.......to są dziecinne marzenia:P
|
|
|
|
Napisane: 2008-04-08, 20:05 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
o ,nie przejmuj sie tym |
|
|
witam , taki objaw jak ,czytałem -raczej nie jest objawem choroby sierocej, ona objawia sie bujaniem ,w przód i w tył . znaczni, o tym jak to określiłaś w sposób przesympatyczny "lulanie "myśleć jak o integralnym elemencie twojego "ja" pomyśl ,czy była byś ,sobą pozbywając sie tego przyzwyczajenia _odruchu_
jestem przekonany , ze ludzie którzy cię znają i twoja rodzina ,nie potrafi sobie wyobrazić ,Ciebie bez tego syndromu -to element składnikowy Ciebie , nie myśl o tym w kategorii (problem , a nawet mały problem )
serdecznie pozdrawiam
witam , taki objaw jak ,czytałem -raczej nie jest objawem choroby sierocej, ona objawia sie bujaniem ,w przód i w tył . znaczni, o tym jak to określiłaś w sposób przesympatyczny "lulanie "myśleć jak o integralnym elemencie twojego "ja" pomyśl ,czy była byś ,sobą pozbywając sie tego przyzwyczajenia _odruchu_
jestem przekonany , ze ludzie którzy cię znają i twoja rodzina ,nie potrafi sobie wyobrazić ,Ciebie bez tego syndromu -to element składnikowy Ciebie , nie myśl o tym w kategorii (problem , a nawet mały problem )
serdecznie pozdrawiam
|
|
|
|
Napisane: 2008-02-05, 11:02 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
Również lulam sie od dzieciństwa, wszyscy w domu mnie lulali i poźniej czegoś mi brakowało i sama zaczęłam się lulać na początku tylko przed snem...lulając się tak samo bujałam w obłokach, póxniej gdy rosłam nauczyłam się lulać przy muzyce i marzyć lub bujać w obłokach, dzisiaj już lulam sie do tego stopnia, że spóźnia się na wszystkie zajęcia, albo wogóle nie idę, mało co robię, lulam się calymi dniami czasami, przeszkadza mi to ale nie umiem się tego wyzbyć. Cały czas mam poplątane włosy...chyba nigdy nie skończę z tym...w nocy gdy już śpię i nie ma muzyki, czasami tez się lulam....
Również lulam sie od dzieciństwa, wszyscy w domu mnie lulali i poźniej czegoś mi brakowało i sama zaczęłam się lulać na początku tylko przed snem...lulając się tak samo bujałam w obłokach, póxniej gdy rosłam nauczyłam się lulać przy muzyce i marzyć lub bujać w obłokach, dzisiaj już lulam sie do tego stopnia, że spóźnia się na wszystkie zajęcia, albo wogóle nie idę, mało co robię, lulam się calymi dniami czasami, przeszkadza mi to ale nie umiem się tego wyzbyć. Cały czas mam poplątane włosy...chyba nigdy nie skończę z tym...w nocy gdy już śpię i nie ma muzyki, czasami tez się lulam.... :shock:
|
|
|
|
Napisane: 2007-12-19, 11:35 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
A kochasz go???? Bo wiesz jak go nie kochasz to może mu przykrooo........ nie no joke... myślę, że każdy ma jakieś tam swoje wrodzone cechy i trzeba z nimi żyć :P:P:P
[ Dodano: 2007-03-17, 12:41 ] Już chyba wiem o co z tym chodzi... Ja np. przy obchych ludziach ( przeważnie na przystanku ) zawsze zaczynam gryść wargi... to dopiero głupio wygląda :P
A kochasz go???? Bo wiesz jak go nie kochasz to może mu przykrooo........ nie no joke... myślę, że każdy ma jakieś tam swoje wrodzone cechy i trzeba z nimi żyć :P:P:P
[size=75][ [i][b]Dodano[/b]: 2007-03-17, 12:41[/i] ][/size] Już chyba wiem o co z tym chodzi... Ja np. przy obchych ludziach ( przeważnie na przystanku ) zawsze zaczynam gryść wargi... to dopiero głupio wygląda :P
|
|
|
|
Napisane: 2007-02-03, 19:30 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
Wiesz nie jesteś sama z tym problemem bo mój brat ma podobnie co noc przed zaśnięciem kręci głową w prawo i lewo a w dzień siedzi po turecku i się buja to w jedną to w drugą stronę.
Wiesz nie jesteś sama z tym problemem bo mój brat ma podobnie co noc przed zaśnięciem kręci głową w prawo i lewo a w dzień siedzi po turecku i się buja to w jedną to w drugą stronę.
|
|
|
|
Napisane: 2007-02-03, 18:57 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
a ja "no oczywiście" :D
a ja "no oczywiście" :D
|
|
|
|
Napisane: 2007-02-02, 18:42 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
Też mi się tak wydaje pani Kuleczko, po prostu staraj się pilnować i panować nad tym
olka to nie nawyk a raczej taki sposób bycia, tez tak mam czasami, ostatnio ciągle powtarzałam "no raczej" ale staram się tak nie robić bo mnie wkurza takie coś, może z czasem wyrośniesz z tego
Też mi się tak wydaje pani Kuleczko, po prostu staraj się pilnować i panować nad tym ;-)
olka to nie nawyk a raczej taki sposób bycia, tez tak mam czasami, ostatnio ciągle powtarzałam "no raczej" :lol: ale staram się tak nie robić bo mnie wkurza takie coś, może z czasem wyrośniesz z tego ;-)
|
|
|
|
Napisane: 2007-02-02, 18:10 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
moze z czasem tego "panowania nad nimi" same Ci przejda bo sie oduczysz?
moze z czasem tego "panowania nad nimi" same Ci przejda bo sie oduczysz?
|
|
|
|
Napisane: 2007-02-02, 17:10 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
witam, dzieki za odpowiedz.
Pochodze z dobrej rodziny.. tj bez żadnych patologii itp. z rodzicami mam dobry kontakt, zawsze moge na nich liczyć i bardzo ich kocham. nie pamiętam czy wczesnie zaczynalam sama zasypiac ale być może. Mam dwóch starszych braci, z którymi też raczej miałam dobry kontakt, mimo bijatyk
Coraz częściej staram siie panować nad swoimi odruchami...
witam, dzieki za odpowiedz.
Pochodze z dobrej rodziny.. tj bez żadnych patologii itp. z rodzicami mam dobry kontakt, zawsze moge na nich liczyć i bardzo ich kocham. nie pamiętam czy wczesnie zaczynalam sama zasypiac ale być może. Mam dwóch starszych braci, z którymi też raczej miałam dobry kontakt, mimo bijatyk :mrgreen:
Coraz częściej staram siie panować nad swoimi odruchami... :roll:
|
|
|
|
Napisane: 2007-02-02, 17:08 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
a czy gadanie w kółko tego samego słowa to nawyk?? Bo ja tak mam. Raz gadam przez kilka tuygodni "OMG" itp. a teraz przyszła pora na słowo "Dżizys" nie wiem jak to sie pisze :P
a czy gadanie w kółko tego samego słowa to nawyk?? Bo ja tak mam. Raz gadam przez kilka tuygodni "OMG" itp. a teraz przyszła pora na słowo "Dżizys" nie wiem jak to sie pisze :P
|
|
|
|
Napisane: 2007-02-02, 13:15 |
|
|
|
|