Zawsze pierwsze wrażenie jest naważniejsze

Cieżko to oreślic jesteśmy ludzmi i oceniamy innych taka już nasza natura, człowieka trzeba jednak poznać zanim po wyglądzie się coś powie, ale jednak są ludzie którzy mówia że ich wygląd ich określa więc jeżeli tak mam prawo po tym coś już na ich temat sądzić, a jak chodzi o zakochanie to chyba nie tylko wygląd się liczy, często przystajny facet który nam się podoba, podoba się tylko do czasu bo jak otworzy buzie coś powie to czar szybko pryska.

Raczej staram się nie oceniać ludzi przez pryzmat ich wyglądu. Bardziej mnie interesuję ich ogólnie zachowanie, sposób wypowiadania się, kultura osobista. Wiadomo, że w wyborze partnera ciężko nie zwracać uwagi na jego fizyczność, i w tym przypadku to jest bardzo istotne. Ale przekreślanie ludzi, przez ich "odrzucający" wygląd czy napiętnowanie ich przez jakieś defekty fizyczne jest puste. I źle może świadczyć jedynie o osobie, która ocenia a nie jest oceniania.

Czy patrzycie głównie na wygląd, czy staracie się dostrzec wewnętrzne piękno człowieka? Często widząc mniej urodziwą osobę nie chcemy się z nią zadawać itp. Pierwsze wrażenie tak na nas działa. Zastanawialiście się czy gdybyście zawsze patrzyli praktycznie wyłącznie na charakter, poznalibyście najlepszych przyjaciół i partnerów?