dietetyk wrocław AAAA

Strefa czasowa: UTC + 2





Odpowiedz
Nazwa użytkownika:
Tytuł:
Treść wiadomości:
Wpisz tutaj treść wiadomości. Nie może mieć ona więcej niż 60000 znaków. 

Uśmieszki
:-) ;-) :-> :-D :-P :-o :mrgreen: :lol: :-( :-| :-/ :-? :-x :shock: :cry: :oops: 8-) :evil: :roll: :!: :?: :idea: :arrow: :diabel: :krew: :alien: :aragorn: :run: :crush: :compcrush: :cygaro: :dog: :druch: :drunk: :rambo: :gilotyna: :pistoldance: :hulk: :jackass: :jedi: :kolejka: :jury: :koncert: :hit: :bullets: :newyear: :notcool: :ohno: :bored:
Pokaż więcej uśmieszków
Rozmiar:
Kolor tekstu
Opcje:
BBCode jest włączony
[img] jest włączony
[flash] jest wyłączony
[url] jest wyłączony
Uśmieszki są włączone
Wyłącz BBCode
Wyłącz uśmieszki
Podaj nazwę aktualnego miesiąca
Podaj nazwę aktualnego miesiąca:
   

Przegląd tematu - psychologia związku?
Autor Wiadomość
  Tytuł:  Re: psychologia związku?  Cytuj
Honorato skomplikowałaś sobie trochę życie bo jeżeli jesteście razem 10 lat to powinnaś mieć to jakoś zatwierdzone przez urząd lub kościół,bo dzieci Ci tego nie wybaczą jeżeli zostaniecie sami a jemu spodoba się jakaś młodsza(bardziej seksowna a lubiąca pieniądze).Zależy też czy kocha dzieci?Musisz z nim porozmawiać szczerze co zrobić aby było jak dawniej.
Post Napisane: 2010-07-12, 22:38
  Tytuł:  Re: psychologia związku?  Cytuj
Hmm... może takie obawy masz przez to że okazuje ci mało uczuć, wiec moze zapytaj go czy nadal Cie tak kocha jak kiedys, i ze chcialabys żeby skupił sie troszkę wiecej niż ostatnio na Tobie...

jeśli sie myle to napisz Nam skąd te obawy się biorą? taki 6 zmysł czy coś udaje Ci się zauważyc... I nie sugeruj się snami :)

Pozdrawiam :)
Post Napisane: 2010-07-10, 10:48
  Tytuł:  Re: psychologia związku?  Cytuj
Witajcie nie wiedziałam w jakim dziale opisać moją sprawę dlatego piszę tu.Mam problem i nie wiem co zrobić:Jestem z facetem już prawie 10-lat mamy troje dzieci od pewnego czasu mam obawy że mnie zdradza nie wiem czemu ale nawet śni mi się to,a ja nawet nie potrafię z nim o tym porozmawiać.Proszę poradzie co mam zrobić.
Post Napisane: 2010-07-08, 11:38
  Tytuł:   Cytuj
Davis napisał(a):
Mnie się wydaje, że oba słowa; "wolny związek" zaprzeczają sobie. No bo albo się jest w związku, albo się jest wolnym ;>


Popieram 100% :)

''wolny związek'' nazwałabym raczej ''seksem bez zobowiązań'' ...
''wolny związek'' to jakiś totalnie pomylony związek frazeologiczny :)
Post Napisane: 2010-01-27, 20:38
  Tytuł:   Cytuj
Mnie się wydaje, że oba słowa; "wolny związek" zaprzeczają sobie. No bo albo się jest w związku, albo się jest wolnym ;>
Post Napisane: 2010-01-24, 22:01
  Tytuł:   Cytuj
Nie w każdym związku jest miłość - bardzo wiele opiera się na przyjaźni, przywiązaniu, wzajemnym szacunku. I mimo wszystko nie nazywa się tego 'wolnym związkiem'.
Post Napisane: 2010-01-24, 21:23
  Tytuł:   Cytuj
Hmm... bo nie ma w nim uczucia, miłości?
Post Napisane: 2010-01-24, 18:38
  Tytuł:   Cytuj
A ja bym tylko chciała zadać jedno pytanie: czy taki 'układ' różni się według Was od normalnego związku? Wspieracie się, pomagacie sobie, uprawiacie seks, jesteście rzy sobie kiedy się potrzebujecie... Więc czemu nazywacie to wolnym związkiem?
Post Napisane: 2010-01-24, 13:29
  Tytuł:   Cytuj
kalina napisał(a):
Z moich wczesniejszych wypowiedzi mozna juz znalesc sobie odpowiedz na to pytanie:" Nie naleze do grona entuzjastów tego wynalazku" :-P


Tak, o Tobie wiem, a inne Panie? ;>
Post Napisane: 2009-12-01, 20:25
  Tytuł:   Cytuj
Davis napisał(a):
Nie wiem, czy padło już takie pytanie, dlatego je zadam: kto z Was zgodziłby się na układ "kryzysowej narzeczonej" ? ;]
Z moich wczesniejszych wypowiedzi mozna juz znalesc sobie odpowiedz na to pytanie:" Nie naleze do grona entuzjastów tego wynalazku" :-P
Davis napisał(a):
Ps. kalina podoba mi się, w jaki sposób podchodzisz do sprawy ;-)
dziekuje ;-)
Post Napisane: 2009-11-30, 18:28
4CCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCC

Strefa czasowa: UTC + 2


2CCCCCCCCCCCCCCCCC

Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group

Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO