Autor |
Wiadomość |
|
|
Tytuł: |
|
|
|
nie napisał(a): Chyba ważne jest to dlaczego je oddała, a nie to, że je oddała
No dokładnie ;)
[quote="nie"]Chyba ważne jest to dlaczego je oddała, a nie to, że je oddała[/quote]
No dokładnie ;)
|
|
|
|
Napisane: 2008-08-09, 00:14 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
Chyba ważne jest to dlaczego je oddała, a nie to, że je oddała. Jeśli był to tylko wyłącznie egoizm, to rzeczywiście jest cynicznym potworem. Nie będę jej oceniał.
Chyba ważne jest to dlaczego je oddała, a nie to, że je oddała. Jeśli był to tylko wyłącznie egoizm, to rzeczywiście jest cynicznym potworem. Nie będę jej oceniał.
|
|
|
|
Napisane: 2008-08-08, 22:48 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
Owszem ;) I myślę, że to ta sytuacja zbliżyła całą rodzinę a to lepiej :)
Owszem ;) I myślę, że to ta sytuacja zbliżyła całą rodzinę a to lepiej :)
|
|
|
|
Napisane: 2008-08-05, 22:37 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
Ba, rodziców i brata, w ogóle musicie miec niesamowicie fajną i silną rodzinę :))
Ba, rodziców i brata, w ogóle musicie miec niesamowicie fajną i silną rodzinę :))
|
|
|
|
Napisane: 2008-08-05, 18:39 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
Asia nie wiedziałam ;) W takim razie gratuluję Ci rodziców, że potrafili poradzić sobie z takim wyzwaniem... :)
Asia nie wiedziałam ;) W takim razie gratuluję Ci rodziców, że potrafili poradzić sobie z takim wyzwaniem... :)
|
|
|
|
Napisane: 2008-08-05, 18:11 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
Nie dała rady po prostu. Nie wierzyła, że będzie umiała opiekować się chorym dzieckiem. Dlatego myślę, że podjęła dobrą decyzję. W końcu nie była pewna czy sobie poradzi i nie czuła się wystarczająco silna. Ale żeby powiedzieć, że jest bohaterką to za dużo. A mąż rzeczywiście nie zachował się najlepiej. Powinien wspierać żonę a nie jeszcze bardziej ją dobijać.
Ja sama mam chorą siostrę, która sama nic nie zrobi, bo nie mówi, nie chodzi, wszystko trzeba przy niej zrobić. To było pierwsze dziecko moich rodziców. Ale nigdzie jej nie oddali, poradzili sobie, bo rodzina ich wspierała i pomagała im. Było ciężko, ale dali radę. I rzeczywiście moja mama nie wróciła do pracy, ale jakoś nie mam kryzysu w rodzinie, małżeństwo moich rodziców się nie rozpada, ani ja ani mój brat nie popadliśmy w żaden nałóg, więc może się wszystko ułożyć ;)
Ale jeśli człowiek czuje, że nie da rady opiekować się takim dzieckiem to lepiej żeby oddał je w dobre ręce.
Nie dała rady po prostu. Nie wierzyła, że będzie umiała opiekować się chorym dzieckiem. Dlatego myślę, że podjęła dobrą decyzję. W końcu nie była pewna czy sobie poradzi i nie czuła się wystarczająco silna. Ale żeby powiedzieć, że jest bohaterką to za dużo. A mąż rzeczywiście nie zachował się najlepiej. Powinien wspierać żonę a nie jeszcze bardziej ją dobijać.
Ja sama mam chorą siostrę, która sama nic nie zrobi, bo nie mówi, nie chodzi, wszystko trzeba przy niej zrobić. To było pierwsze dziecko moich rodziców. Ale nigdzie jej nie oddali, poradzili sobie, bo rodzina ich wspierała i pomagała im. Było ciężko, ale dali radę. I rzeczywiście moja mama nie wróciła do pracy, ale jakoś nie mam kryzysu w rodzinie, małżeństwo moich rodziców się nie rozpada, ani ja ani mój brat nie popadliśmy w żaden nałóg, więc może się wszystko ułożyć ;)
Ale jeśli człowiek czuje, że nie da rady opiekować się takim dzieckiem to lepiej żeby oddał je w dobre ręce.
|
|
|
|
Napisane: 2008-08-05, 16:55 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
Ema takie gdybanie co ja bym zrobiła w takiej sytuacji jest bez sensu bo i tak przekonasz się o tym dopiero kiedy w takiej sytuacji się znajdziesz (oczywiście oby nie).
A facet, no cóż, też uważam że nie zachował się jak ojciec ale nie znamy wszystkich szczegółów tylko krótkie opinie z artykułu.
Ema takie gdybanie co ja bym zrobiła w takiej sytuacji jest bez sensu bo i tak przekonasz się o tym dopiero kiedy w takiej sytuacji się znajdziesz (oczywiście oby nie).
A facet, no cóż, też uważam że nie zachował się jak ojciec ale nie znamy wszystkich szczegółów tylko krótkie opinie z artykułu.
|
|
|
|
Napisane: 2008-08-01, 08:15 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
Nie potrafię się postawić w jej sytuacji.
Ale wiem jedno - tego faceta to bym powiesiła za klejnoty...
Mężczyzna, który powinien być oparciem w ciężkich chwilach, zamiast z całych sił ją wspierać, przynosi jej artykuły o tym jak dziecko ją zniszczy, a na koniec daje wybór - albo ono albo ja'?
Nie potrafię się postawić w jej sytuacji.
Ale wiem jedno - tego faceta to bym powiesiła za klejnoty...
Mężczyzna, który powinien być oparciem w ciężkich chwilach, zamiast z całych sił ją wspierać, przynosi jej artykuły o tym jak dziecko ją zniszczy, a na koniec daje wybór - albo ono albo ja'?
|
|
|
|
Napisane: 2008-07-31, 19:26 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
|
|
|
Potworem jest człowiek który wyrzuca swoje nowo narodzone dziecko przez okno, rzuca nim o ściany i kopie, ona oddała je w dobre (lepsze) ręce, dziecku nie dzieje się krzywda i wszyscy są zadowoleni w miarę możliwości. Nie jest ani bohaterką ani potworem, jest normalną kobietą która nie podołała zadaniu wychowywania upośledzonego dziecka ale podjęła najlepszą decyzję z możliwych. Tak uważam.
Potworem jest człowiek który wyrzuca swoje nowo narodzone dziecko przez okno, rzuca nim o ściany i kopie, ona oddała je w dobre (lepsze) ręce, dziecku nie dzieje się krzywda i wszyscy są zadowoleni w miarę możliwości. Nie jest ani bohaterką ani potworem, jest normalną kobietą która nie podołała zadaniu wychowywania upośledzonego dziecka ale podjęła najlepszą decyzję z możliwych. Tak uważam.
|
|
|
|
Napisane: 2008-07-31, 16:44 |
|
|
|
|
|
Tytuł: |
"Wybór Julii" |
|
|
Cytuj: Zdecydowałam się oddać swoją córkę, bo wiedziałam, że nie będę mieć z nią żadnej znaczącej relacji - pisze znana reżyserka. Prestiżowa szkoła, błyskotliwa kariera - gdzie tu miejsce na niepełnosprawne dziecko? Przełamała tabu, czy jest cynicznym potworem?
Cały artykuł
Co o tym myślicie?
[quote]Zdecydowałam się oddać swoją córkę, bo wiedziałam, że nie będę mieć z nią żadnej znaczącej relacji - pisze znana reżyserka. Prestiżowa szkoła, błyskotliwa kariera - gdzie tu miejsce na niepełnosprawne dziecko? Przełamała tabu, czy jest cynicznym potworem? [/quote]
[b] [size=150][url=http://kobieta.gazeta.pl/wysokie-obcasy/1,53581,5483843,Wybor_Julii.html]Cały artykuł[/url] [/size] [/b]
Co o tym myślicie?
|
|
|
|
Napisane: 2008-07-31, 09:19 |
|
|
|
|