Komplementy... hehe


Uwazam ze komplement fałszywy bardzo łatwo jest odgadnąć - gdyz jest czesto wypowiadany w momencie gdy dana osoba czegos od nas oczekuje


A ja osobiscie? Mój męzuś codziennie prawi mi komplementy - czy szczerze? tak, bo nie przesadza w nich... i bardzo mi sie to podoba :-P

[quote="ema"]Wierzycie w komplementy? [/quote] Zalezy w jakie. ;-)
[quote="ema"]Sprawiają Wam przyjemność, czy może działają na nerwy? ;)[/quote] Zalezy od kogo je slyszymy. :-P
[quote="ema"]Od kogo najczęściej słyszymy pochlebne słowa?[/quote] Od [b]Zelki[/b]. :*
[quote="ema"]Jaki najpiękniejszy komplement usłyszeliście? [/quote] Czasem mowie do siebie: "matii ale masz zajebiaszczo sexowne nogi" :-> Ostatnio [b]Zelka[/b] cos podobnego mowi wiec to musi byc prawda. ;]
[quote="ema"]Jaki był najbardziej oklepany / niestosowny / nieudany? ;)[/quote] cytat: " ale masz sliczne wlosy"
[quote="ema"]Jak poznać kiedy słyszymy prawdziwy komplement płynący z serca, a kiedy tylko nieszczere pochlebstwa?[/quote] Nie wiem, ale mysle ze jest tak jak mowi Zelka, sam nie umiem poznac kiedy cos jest prawda, raczej gdy w to wierze to tak jest. Jesli mowi mi to ktos zaufany odbieram to jako prawde. :-)
[quote="ema"]Macie jakieś swoje przemyślenia na ten temat? ;)[/quote] Mysle ze najlepiej by bylo nosic ze soba zawsze wykrywacz klamst, ale to i tak nie gwarantuje sukcesu. :mrgreen:

[quote]Wierzycie w komplementy? [/quote]

Oczywiście że tak ;) w coś trzeba wierzyć ;)

[quote="ema"]Sprawiają Wam przyjemność, czy może działają na nerwy? ;) [/quote]

To zależy od sytuacji w jakiej są powiedziane. I nie muszą być szczere żeby sprawić przyjemność. Przecież od tego są komplementy, żeby sprawiać przyjemność a nie żeby mówić szczerze :D

[quote="ema"]Od kogo najczęściej słyszymy pochlebne słowa? [/quote]

Najczęściej to chyba od drugiej połowinki. Albo od członków rodziny ;)

[quote="ema"]Jaki najpiękniejszy komplement usłyszeliście? [/quote]


"W porównaniu z XXX to nie jesteś taki brzydki" :D

[quote="ema"]Jaki był najbardziej oklepany / niestosowny / nieudany? ;) [/quote]

Według mnie nie ma oklepanych komplementów ;)

[quote]Jak poznać kiedy słyszymy prawdziwy komplement płynący z serca, a kiedy tylko nieszczere pochlebstwa?[/quote]

Nie mam pojęcia ;d

Wierzycie w komplementy?

nom

Sprawiają Wam przyjemność, czy może działają na nerwy? ;)

jak mowi je ktos kto jest mi obojątny to mnie wkurzają, jak mowi je ktos kogo kocham to jest mi bardzo milusio :-)

Od kogo najczęściej słyszymy pochlebne słowa?

od kogos dla kogo jestem naj naj :-)

Jaki najpiękniejszy komplement usłyszeliście?

"hahaha jaki masz fajny głos :-) " a tak powaznie, zachowam je dla siebie :-)

Jaki był najbardziej oklepany / niestosowny / nieudany? ;)

nie pamiętam :-P

Jak poznać kiedy słyszymy prawdziwy komplement płynący z serca, a kiedy tylko nieszczere pochlebstwa?

ton glosu, wyraz oczu i takie tam :-)

[quote="ema"]Wierzycie w komplementy? [/quote]
Jeżeli podczas mówienia ich osoba jest naprawdę szczera i to widać... to tak. Ale przeważnie to rzuca się słowa na wiatr... i przeważnie nieszczere... i ciężko wyczuć... w komplemencie trzeba czuć podziw przede wszystkim.
[quote]Sprawiają Wam przyjemność, czy może działają na nerwy? ;) [/quote]
Jak wyżej: szczere, że aż czuję: owszem. Rzucone mimochodem fajna bluzka, fajne buty... eeee... nie. Bo ja to różnie odbieram... czasem powiedziane z sarkazmem... ledwo wyczuwalnym... ale czuje się, że dana osoba się np. wyśmiewa... Daa... komplementy tylko jak są zupełnie szczere.
[quote]Od kogo najczęściej słyszymy pochlebne słowa? [/quote]
Od babć :lol:
[quote]Jaki najpiękniejszy komplement usłyszeliście?[/quote]
W takiej dziewczynie to tylko się zakochać.
[quote="ema"]Jaki był najbardziej oklepany / niestosowny / nieudany? ;) [/quote]
A ja wiem :roll: Nie przywiązuje uwagi zbytnio... no chyba, że mów to ktoś b. ważny-) Hyhy.
[quote]Jak poznać kiedy słyszymy prawdziwy komplement płynący z serca, a kiedy tylko nieszczere pochlebstwa? [/quote]
Hmmm... to się chyba da wyczuć... można poznać po drugiej osobie... czy mówi to z entuzjazmem czy o tak od niechcenia.
[quote]Macie jakieś swoje przemyślenia na ten temat? ;)[/quote]
Nieszczery? Lepiej zamknij japę. I tyle-)

no jak ktoś mi mówi komplement to się rumienię, i coś tam mnie łaskota w środku

Ja też lubie komplementy, ale oczywiście te szczere i wypowiadane raz na jakis czas, bo gdy mówione są często, to wtedy znika cała magia, słowa tracą swój sens. A człowiek już ich tak bardzo nie docenia i nie zwraca nie uwagi.

Chyba każdy w głębi serca lubi komplementy. Przynajmniej większość ;-)
Mnie czasami komplementy drażnią. Jeżeli ktoś przesadza. Komplementy powinny być "dawane" w specyficznych chwilach. Pełnych różnych emocji itd. W innych wypadkach traktuje to jako sposób podlizywania się czy coś ;-)

Komplement będzie piękny, miły jeżeli będzie szczery, mówiony z głębi duszy. Nie wiem jak dosadniej to powiedzieć, bo nie jestem typem romantyczki. Po prostu czasami słucham mamy - polonistki ;-)

Wierzycie w komplementy?
Sprawiają Wam przyjemność, czy może działają na nerwy? ;)
Od kogo najczęściej słyszymy pochlebne słowa?
Jaki najpiękniejszy komplement usłyszeliście?
Jaki był najbardziej oklepany / niestosowny / nieudany? ;)
Jak poznać kiedy słyszymy prawdziwy komplement płynący z serca, a kiedy tylko nieszczere pochlebstwa?
Macie jakieś swoje przemyślenia na ten temat? ;)