dietetyk wrocław AAAA

Strefa czasowa: UTC + 2





Odpowiedz
Nazwa użytkownika:
Tytuł:
Treść wiadomości:
Wpisz tutaj treść wiadomości. Nie może mieć ona więcej niż 60000 znaków. 

Uśmieszki
:-) ;-) :-> :-D :-P :-o :mrgreen: :lol: :-( :-| :-/ :-? :-x :shock: :cry: :oops: 8-) :evil: :roll: :!: :?: :idea: :arrow: :diabel: :krew: :alien: :aragorn: :run: :crush: :compcrush: :cygaro: :dog: :druch: :drunk: :rambo: :gilotyna: :pistoldance: :hulk: :jackass: :jedi: :kolejka: :jury: :koncert: :hit: :bullets: :newyear: :notcool: :ohno: :bored:
Pokaż więcej uśmieszków
Rozmiar:
Kolor tekstu
Opcje:
BBCode jest włączony
[img] jest włączony
[flash] jest wyłączony
[url] jest wyłączony
Uśmieszki są włączone
Wyłącz BBCode
Wyłącz uśmieszki
Podaj nazwę aktualnego miesiąca
Podaj nazwę aktualnego miesiąca:
   

Przegląd tematu - Bóg i niebo
Autor Wiadomość
  Tytuł:  Re: Bóg i niebo  Cytuj
„Tribestan – pierwszy w Polsce preparat dla kobiet i mężczyzn podnoszący libido”



http://i39.tinypic.com/bilzr4.jpg
Post Napisane: 2012-03-26, 17:46
  Tytuł:  Re: Bóg i niebo  Cytuj
Ciężko jest wierzyć... szczególnie w coś tak niewiarygodnego. Czasem jak zastanawiam się nad światem i próbuję w jakiś sposób coś wyjaśnić, wytłumaczyć to mój mózg zatrzymuje się w pewnym momencie i... koniec. Nic nie mogę wymyślić. Pewne rzeczy po prostu są. Nic tak naprawdę nie jest tak proste żebyśmy mogli to zrozumieć. Człowiek to tylko człowiek. Dlatego już samo to musi świadczyć o istnieniu Boga. Świat jest zbyt niezwykły, żeby sobie istniał sam z siebie ;]
Post Napisane: 2012-01-12, 23:20
  Tytuł:  Re: Bóg i niebo  Cytuj
Tu nic nie trzeba udowadniać: słowo WIARA - wszytko tłumaczy.
Post Napisane: 2012-01-02, 13:26
  Tytuł:  Re: Bóg i niebo  Cytuj
dream* napisał(a):
Vide_Cul_Fide napisał(a):
Podajcie mi jeden racjonalny dowód , ze Bóg istnieje. Do kościoła niechodze od dawna, w sumie nigdy nielubiłem tam przebywac. Biblia jakos nie przemawia do mnie z uwagi na kilka czynników. Po pierwsze wieza babel. Czy to normalne, że ludzie któzi w tamtych czasach ledwie co zeszli z drzewa mogli wybudowac cos co siegnie do nieba ?
Po drugie Arka Noego. Jakim cudem 6 ludzi mogło zbudować olbrzymi statek i wrzócic do niego po parze kazdego gatunka ze zwierząt. Nawet gdyby się to udało to przeciez byly by następnie choroby genetyczne. inna sprawa skoro bóg jest taki dobry to dlaczego zesłal na ludzi powódź ?


Nieznoszę ludzi którzy w taki sposób postrzegają Biblię.
Biblia jest napisana w sposób symboliczny! alegoryczny! Pokazuje pewne schematy, pewne wartości moralne - mowa rzecz jasna o starym testamęcie, zaś nowy przekazuje nam idee Chrzescijanską.
ot i co.

A czy Bóg jest? cóż, jeśli WIERZYSZ to nie potrzebujesz dowodów, jeśli NIE WIERZYSZ to znaczy, że Twoje poglądy są już sprecyzowane a zatem nie potrzebujesz dowodów.
Dowodów potrzebują jedynie ludzie poszukujący, a i Ci takowych nie znajdą bo to kwestia wiary a wiara już taka jest, że albo ufamy, albo odrzucamy.


No nie. Jestem w szoku. Toż to wszystko wyjaśnia.
Zastanawiam się tylko skąd te alegorie, i takie wyszukane symbole wzięły się w tak prostych umysłach pisarzy Biblii. Co prawda kilkoro z nich to byli ludzie wykształceni np. Mojżesz , Daniel, Łukasz czy Paweł i Mateusz a kilku na stanowiskach , jak Dawid I Salomon. Ale reszta to pasterze ( Dawid zreszta też zaczynał od pasania owiec ) rolnicy , rybacy ... Umysły mieli, że epoke wyprzedzili. Do dzisiaj się wczytujemy i mimo fakultetów znajdujemy coraz to nowe przesłania. Piękne to Słowo Ludzkie.

A jeśli chodzi o dowody potzrebne do uwierzenia ( a raczej o to, że niby są niepotrzebne ) to chyba coś na skróty zmierzasz . Jeszcze bardziej mnie rozśmieszyły te sprecyzowane poglądy ludzi bez wiary. Nie, no co ty wymyslasz Dream.
Przykład z pracy. Kolega po studiach ( i nie zamierza kończyć edukacji ). Ateista, tak przynajmniej deklaruje. Wiesz dlaczego nie wierzy ? Co, juz wszystko sobie poukładał ? Twierdzi, że wychowanie w domu nie wyzwoliło u niego wiary. Więc nie wierzy. Na studiach uczyli o ewolucji, więc uznał , że to jest to, NA RAZIE - jak mówi. Taka to precyzja. Z tego co opowiada o sobie , to jego ateizm jest raczej postawą moralną niż światopoglądem wynikającym z głebokich przemyśleń. Pa.

Aha jeszcze o tej arce. Rozumiem , że wystarczy kilku mądrych co wątpią, i po temacie. No , ciekawe.
A istnienie ( tak w założeniach do dyskusji ) arki niczego nie dowodzi ! Na pewno ? To super. Bardzo rozsądne i logiczne podejście.
Post Napisane: 2009-08-10, 18:55
  Tytuł:   Cytuj
Widzę, że kolega lubi oglądać Discovery :)
też oglądałam ten program, i akurat zapomniałeś dodać, że większość naukowców odnosiła się bardzo sceptycznie co do tego, że to arka i padały konkretne argumenty :)

Zresztą istnienie arki nie udowadnia niczego.
tak samo jak jej nie istnienie :)
Post Napisane: 2009-05-16, 23:19
  Tytuł:   Cytuj
Z tą arką Noego t onie taki znówłatwy do odrzucenia fakt.

Jak się policzy pojemnośc to będzie kilkadziesiąt pociągów z 40 wagonami towarowymi. Ktoś zrobił makietęi okazało się , że model doskonale pływa i nie wywraca się na wodzie.

A najciekawsze jest to, że wielu ludziwidziało duży obiekt pod lodami Araratu ( tam wg Biblii wylądowała arka ) - lotnicy wojskowi z II wojny św. są zdjecia sateltarne. Ostatni Car rosyjski wysłał nawet ekspedycję na Ararat i przynieśli fragmenty, ale rewolucja wszystko zaprzepaściła
Post Napisane: 2009-05-16, 22:53
  Tytuł:   Cytuj
ok ale nie sądze by ktoś przejmował się tym co ludzie "gadają" zwłaszcza w mieście.
a dewoci to raczej uzależnieni we własnym świecie wartości
Post Napisane: 2008-09-29, 20:06
  Tytuł:   Cytuj
malami26, problem w tym ze czesto ludzie mysla sposobem "Zeby nie gadali o mnei ze nie chodze do koscioła to tez pojde "
Inny przykladm co z dewotami ? Mozna uznać takie osoby za wierzące czy juz raczej za uzaleznione od koscioła? :)
Post Napisane: 2008-09-26, 20:05
  Tytuł:   Cytuj
wtedy to już nie jest wiara a nie sądzę że ludzie chodzą do kościoła i modlą się tylko dlatego, że inni tak robią. Takim osobom kościół i modlitwa sprawia trudności a chodzenie bo inni chodzą to raczej uciążliwe....

[ Dodano: 2008-09-25, 19:54 ]
nie twierdzę, że tak nie jest ale nie powiedziałabym, że aż tyle
Post Napisane: 2008-09-25, 19:51
  Tytuł:   Cytuj
malami26 napisał(a):
A skoro 95% społeczeństwa to ludzie wierzący to widać, że znaczna większość przyjmuje aspekty tej religii i Pisma św i nie doszukuje się paradoksów.

Czy oby na pewno tak jest? Moze 90% tego społeczenstwa idzie za tzw. owczym pędem? Czyli skoro ona czy on wierzy to ja tez powinnam bo bede gorsza???
Czy rzeczywiscie mamy tyle szczerze wierzących osób???
Post Napisane: 2008-09-24, 22:15
4CCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCC

Strefa czasowa: UTC + 2


2CCCCCCCCCCCCCCCCC

Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group

Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO