Ja znalazłam ostatnio myślę, że już tą właściwą połówkę. Byłam na wypadzie w górach z koleżankami i trafiłam na mojego Górala :) Nie szukałam nikogo specjalnie, samo przyszło. Trafiliśmy na siebie w dwóch różnych miejscach podczas wyjazdu, więc to już musiało być przeznaczenie :D Po 3 miesiącach spotykania się znalazłam akurat taki artykuł: http://www.kobiety.pl/zwiazki-i-seks/7-sposobow-na-wyznanie-facetowi-milosci i postanowiłam wykorzystać jeden ze sposobów wyznania mojego uczucia. Akurat w dniu w którym niespodziewanie do mnie przyjechał, miałam w planach zjeść na kolację tosty. Więc zjedliśmy razem :)

Prawda jest taka, że jak masz trafic na druga połowke to trafisz, nie zawsze jest to wtedy kiedy nam sie wydaje ze juz tego potrzebujemy czy chcemy...

Chodź częściej w sukienkach to napewno znajdziesz hihihihihi! żartuje bo sory ale z jakim tekstem, ogarnij się dziewczyno facetów jest na potęgę, pomijam fakt, że część z nich to modele wybrakowane :)

Ja mam jedną radę - nie szukaj to się znajdzie ;) Ja tak miałam i wiele innych też tak z pewnością miało. Miłość jest nieprzewidywalna. Gdy szukasz na siłę to i tak znajdziesz tylko rozczarowanie albo wcześniej, albo co gorsze, później..

ja mam z kolei problem ze znalezieniem faceta, a czasem chodzę w sukienkach i nic...po prostu nie spotykam nigdzie mężczyzn, w pracy same dziewczyny, wśród znajomych to mam raczej same koleżanki...na imprezach każdy tylko chce Cię wykorzystać i zostawić...już na prawdę nie wiem co robić :(

ile masz lat??

Tak, dziewczyny lubią zadbanych chłopaków, ale bez przesady, warto też byc otwartym i okazywać troskę.

Najlepiej nie szukać. Sama się znajdie jak przyjdzie pora ;)

Obawiam się, że błąd tkwi w samym pomyśle poszukiwania jakiejś połówki, bo to oznacza, że jesteś niekompletny, niecałkowity, wybrakowany. I ta druga osoba również. Ja nie chciałabym nikogo wybrakowanego...

Dokladnie tak, poza tym wiem jak podchodzi sie do zawierania znajomosci przez internet, ale moja znajoma wlasnie tak poznala meza, z ktrorym ma 2 dzieci xD