wszystkie teleturnieje sa ok. bo zeby cos wygrac to trzeba miec duza wiedze (na moze nie liczac szczalu w 10
),ale zgadzam sie ,ze "wielka gra' wymaga od gracza naprawde duzej wiedzy i zeby cos wygrac musisz zjesc encyklopedie
Ja lubie ogladac teleturnieje z Ibiszem :
-rosyjska ruletka,
-awantura o kase,
-zyciowa szansa a i jeszcze gra w ciemno.Milionerzy tez niezle ale jedyne co mnie wkurza to to,ze gdy ktos juz ma pol miliona to nigdy nie zaryzykuje i nie zagra o milion>
wszystkie teleturnieje sa ok. bo zeby cos wygrac to trzeba miec duza wiedze (na moze nie liczac szczalu w 10 :lol: ),ale zgadzam sie ,ze "wielka gra' wymaga od gracza naprawde duzej wiedzy i zeby cos wygrac musisz zjesc encyklopedie :lol: :lol:
Ja lubie ogladac teleturnieje z Ibiszem :
-rosyjska ruletka,
-awantura o kase,
-zyciowa szansa a i jeszcze gra w ciemno.Milionerzy tez niezle ale jedyne co mnie wkurza to to,ze gdy ktos juz ma pol miliona to nigdy nie zaryzykuje i nie zagra o milion>