cos slyszalem o tym filmie mozlliwe ze go ogladalem ale nie pamietam :-D tyle tych filmów bylo

Jesli ciemne wlosy to brunet to o takiego trudno z niebieskimi oczami...:P

hmm....Ola ale masz wymagania :-D <joke>
Zazwyczaj bruneci mają brązowe, piwne lub zielone oczy. Raczej takiej z niebieskimi nie znajdziesz.....

Tak... praweda filmu nie golądałam... ale wiem, że idealny facet nie istnieje... ale ja wiem, że zakchana osoba myśli, że jej obiekt westchnień jest ideałem... więc opiszę mój ideał <lol>:
- wysok
- ciemnie włosy
- oczy... hmmm... każdy kolor mi odpowiada, ale najmniej zielony :P a naj niebieski ;p
- wysportowany
- miły
- opiekuńczy
- trochę zazdrosny :p ( wtedy ma się pewność, że mi zalezy )
- a ja tam wiem jaki jest mój ideał... pozdrowionka

Siemka....Niedawno obejrzałam taki film....zachwile opowiem wam co dzieje się w tym filmie.
[img]http://gfx.filmweb.pl/po/73/22/127322/7045615.2.jpg[/img]
Holy (Hilary Duff) to nastolatka ciągle żyjąca na walizkach. Ze względu na jej matke uciekającą od problemów i nieudanych związków, dziewczyna jest zmuszona wraz z matką i siostrą przenosić się do coraz nowszych miejsc. Holy wciąż zmienia miejsca zamieszkania, a co się z tym wiąże, szkoły i przyjaciół. Po przeprowadzce do Nowego Yorku Holly postanawia, że zostanie tutaj na dłużej i opracowuje prawie doskonały plan. Nastolatka ma tego serdecznie dość i postanawia zrobić coś, aby w końcu osiedlić się gdzieś na stałe. Jednak czy wymyślenie idealnego faceta i oszukiwanie matki, to dobry sposób na osiągnięcie celu?
Jeśli oberzycie ten film okaże się czy istnieje ktoś taki jak facet idealny