[quote="olka080"]to nie wiem czy nie patrzeć czy patrzeć...[/quote]
znajome :-/ dlatego też unikam oglądania jakichkolwiek filmów z rodzicami... bo z rodzeństwem to lajcik :diabel: nie dość, że się nie odwrócimy, to skomentujemy złośliwie całą scenę

Sceny... no może takie podczas, których się całują albo seks uprawiają... a ja akurat z rodziną to oglądam... padają komentarze "ty też tak robisz?"... a jak już są te sceny łóżkowe [ gdzie rzecz jasna NIC nie widać ] to nie wiem czy nie patrzeć czy patrzeć... bo wszyscy zaraz się odwracają i patrzą na moją reakcję..

Jeśli chodzi o najgłupsze sceny, to największym ich zbiorem nazwałabym 'Krwawą wróżbę'. Naiwne zachowania, denne teksty, sytuacje abstrakcyjne - nawet jak na współczesny (z braku lepszego słowa) horror..
Do tego wybitnie beznadziejna 'gra aktorska', fabuła. Ogólnie to jedna wielka porażka.
.. nigdy tak dużo nie śmiałam się na żadnym spośród horrorów :diabel:

A hasełko z tegoż dzieła filmowego - [i]"Chciał studiować inżynierię!!!" [/i] - przeszło do kultowych wśród moich znajomych :mrgreen:

A ja oglądałem ostatnio Job i tam jest taka scena że matka mówi do małego syna...
Matka:Synku tylko uważaj na przejściu...
Syn:Grozisz mi!?
w ogóle cały film jest świetny... i taki mongolski:p

[quote="ema"]Ja np. nie cierpię jak w horrorach ludzie usłyszą hałas, to zamiast kulturalnie schować się do szafy (ja bym tak zrobiła ;P) lezą tam skąd dochodzi dźwięk, uzbrojeni w latarkę[/quote]
dokładnie! A co najśmieszniejsze- taka scena jest notorycznie powtarzana w horrorach.
Są innowacje, oczywiście- ktoś spi w łóżku, słyszy hałas za oknem i co robi? Oczywiście wychodzi w ciemną noc, żeby zobaczyć co się dzieje. A najlepiej, gdy dom jest usytuowany w pobliżu lasu lub na peryferiach. Standard.

Jak nie ma nic innego w tv to oglądam ale fanką nie jestem - tak samo z Moda na sukces - oglądam raz na miesiąc żeby się pośmiać, wiecie że ostatnio Bruk uwiodła męża swojej córki :lol:

A ja to olewam i nie oglądam, przepraszam ale to troche dziwne skoro to oglądacie a potem mówicie jakie to głupie.
A co do śmiesznych scen to w Star Wars (od 4do6 ale dokładnie nie wiem) jeden ze star trooperów uderzył się w kant drzwi, a potem chyba się przewrócił albo hełm mu spadł, zresztą sam nie wiem

to już jest w ogóle przesadyzm ale ten wątek jak była zgwałcona, aż się wymiotować chciało tym udawanym bólem i totalną głupotą <a może ja po prostu jestem nie czuła?> :-P

Albo Marta Hoffer, matka samarytanka :roll: Chłopak jej mówi sp.... a 'choć dam ci bułkę jak jesteś głodny' :-/

a w na wspólnej to najbardziej mnie wkurza rodzina tego Michała (Kinga + Jafał + Latałek), bosz jakie to było denne, w ogóle wszyscy Ci aktorzy są tak sztuczni jakby byli z lateksu ale ten Jafał to mnie najbardziej wkurzał :diabel: :diabel: Nie mówiąc np o tych wszystkich młodych którzy nie zachowują się jak zwykła młodzież a raczej jakby dopiero co ich wypuścili z klasztoru dla obłąkanych w północno zachodnich Indiach - zgadzam się, serial lipny, aktorzy sztuczni, akcja i fabuła mdłe i przeróżowione :krew: