Ja już byłam na RoboCopie i Kinnaman faktycznie zagrał bardzo dobrze. :) Zresztą, Oldman i Keaton też mi się bardzo podobali. Efekty też bajeranckie, no i motocykl faktycznie wypas, też bym taki chciała. :DDD

Chyba faktycznie przesadziłem z tą maską. Już są w necie pierwsze recenzje z pokazów przedpremierowych i wszystkie chwalą aktorstwo Kinnamana. Widocznie nie znam sie;] Swoja drogą widziałem w necie zdjęcie motocykla robocopa. Wypaśny model:D

No zobaczymy. :) Akurat w jego przypadku myślę, że ta zasłonięta twarz będzie ok, bo on ma dość łagodny i przyjazny wyraz twarzy jak dla mnie i właśnie odkryty może nie wyglądać jak typowy twardziel. ;) A tak to mamy przemianę i różnorodność. :)

Eeee...przecież to nie kostium gra tylko aktor, mi się wydaje, że może być jeszcze trudniej i dlatego idę (między innymi)... tutaj kostium może odwracać uwagę w jakimś stopniu od aktorstwa ale nie ułatwia raczej tego zadania. Przekonamy się jak pójdziemy

Myślę, że poziom chłopaków wywinduje Kinnamana i sporo go nauczy. Poza tym jednak przez połowe filmu gra maszynę z zasłoniętą twarzą. Ma zadanie aktorskie ułatwione. Chyba, że tylko tak mi się naiwnie wydaje;p

Ja widziałam na filmwebie już zajawki z filmu bezpośrednio. :) Zapowiada się niezłe kino akcji. :D Ciekawa jestem kreacji główne bohatera, bo gra go mało popularny aktor Joel Kinnaman. Osobiście kojarzę go z serialu "Dochodzenie", gdzie grał bardzo fajnie. Mam nadzieję, że w otoczeniu takich nazwisk jak Oldman, Keaton, czy Jackson wypadnie również dobrze. :)

No coś w tym stylu jak pancerze, tylko właśnie w sensie mięśni metalowych. W ogóle jak to brzmi, metalowe mięśnie;] Noo fakt, jeszcze nam trochę brakuje do tego. Szczególnie polskiej armii. Nam najwięcej brakuje:D Przydałby się taki robo u nas choć jeden.

malibu - masz na myśli np. takie pancerze, co wzmacniają ileś tam razy siłę?
Bo aktualnie, to chyba jesteśmy na takim etapie. I to zresztą chyba nawet jest technologia jeszcze obca naszemu wojsku. Bo jeszcze mało użyteczna.
Do takiego poziomu, jak z Robocopa to jednak nam daleko - jest wytrzymały jak czołg- to ok jeszcze da się tak zrobić, ale on jest nieziemsko szybki. To tak jakby zbudować technologię metolowych mięśni - superszybką, tak jak działają nasze sygnał wysyłane przez mózg, plus wytrzymałą. Jak dla mnie to co najmniej z 30-50 lat zanim takie coś opracujemy. :D

Dwa razy mi się kliknęło, nie wiem czemu takie rzeczy ciągle mi się zdarzają..:P

No niby są takie komponenty dla żołnierzy, zintegrowane indywidualne systemy walki. Wygląda to nieźle, ale jeszcze trochę brakuje im do takiego pancerza jak ma Robocop. Choć z drugiej strony przy tym postępie, za 10 lat możemy się już takich wynalazków spodziewać. Nie było by to pewnie zaskoczeniem. Tutaj sprawdzi się stare porzekadło, pożyjemy zobaczymy:)