W takim wypadku nie całuje w rękę, przykro mi [/quote]
Haha;) ja rączki myję..jestem pedantką ale całowanie w rękę...już wyszło z mody

_________________
Czasami rodzi się we mnie jakiś głód życia, nie znana tęsknota za spełnieniem się w innych rolach, smakowanie ciała i duszy jeszcze nie poznanej. Odkrywać trzeba do końca..

Haha;) ja rączki myję..jestem pedantką ale całowanie w rękę...już wyszło z mody [/quote]
To tak jak i ja, ale ile osób tego nie robi buu Całowanie w rączkę mam zarezerwowane dla rodziny i znajomych. Moda nie ma na to wpływu. A jak ktoś będzie chciał Cię pocałować to ze względu na modę odmówisz

_________________
Jeżeli myślisz, że mnie znasz to znaczy, że nie znasz jeszcze siebie

To tak jak i ja, ale ile osób tego nie robi buu Całowanie w rączkę mam zarezerwowane dla rodziny i znajomych. Moda nie ma na to wpływu. A jak ktoś będzie chciał Cię pocałować to ze względu na modę odmówisz [/quote]
Nie..odmówię ze względu na to,że moja ręka zarezerwowana jest tylko dla Księcia

_________________
Czasami rodzi się we mnie jakiś głód życia, nie znana tęsknota za spełnieniem się w innych rolach, smakowanie ciała i duszy jeszcze nie poznanej. Odkrywać trzeba do końca..

Nie..odmówię ze względu na to,że moja ręka zarezerwowana jest tylko dla Księcia [/quote]

O kurcze ale wysokie progi Ja Księciem nie jestem, czyli nic tu po mnie

_________________
Jeżeli myślisz, że mnie znasz to znaczy, że nie znasz jeszcze siebie

Teraz całowanie w rękę to chyba tylko tej jedynej :P

_________________
'-Jam częścią tej siły, która wiecznie zła pragnąc, wiecznie czyni dobro.'

Ja tam za całowaniem zwierzaków nie przepadam, jednak dla mnie to mało higieniczne

Nie całuję zwierząt, nie mam w domu psa ani kota, ale mój synek uwielbia psa koleżanki, po zabawie z nim po prostu musi umyć ręce mydłem antybakteryjnym, bo nie wiadomo gdzie psica łaziła ;) Na pewno nie zabronię mu zabawy z nim, ale tez nie pozwolę całować, bo jednak te zarazki mnie trochę odstraszają ;)

_________________
:)

PRZYZNAJĘ SIĘ, NIE POTRAFIĘ FUNKCJONOWAĆ BEZ WTULENIA SIĘ W MOJĄ KOCICĘ. Nie wiem czemu, ale dobrze kojarzy mi się jej zapach. Jednak co by wyjść z twarzą z sytuacji chciałam nadmienić, że nie dotknę się wcześniej niczego póki najpierw nie umyję rąk mydłem antybakteryjnym no i oczywiście twarzy - dlatego zazwyczaj robię to jak jestem bez makijażu ;)

Ja też za całowaniem nie jestem, w ogóle jakoś nie jestem przekonana do zwierząt w domu, na dworze owszem ale w domu jakoś tego nie widzę, chyba latałabym cały czas z mopem żeby było czysto. Zabawa z psem czy kotem, głaskanie owszem, ale całowanie w życiu... No a po zabawie oczywiście mydło antybakteryjne a gdzie nie ma wody to żel antybakteryjny który stosuje się bez użycia wody, ja mam dettol i jestem zadowolona, jest bardzo wydajny, wystarczy niewielka ilość żeby ręce były czyste i bez bakterii co bardzo ważne szczególnie w przypadku małych dzieci które nawet w czasie zabawy mogą wkładać rączki do buzi.

Ja sie uwielbiam przytulać do mojej kundlicy, ale jednak usta trzymam z daleka od niej. Dziecku po intensywniejszej z nia zabawie myje rece mydłem antybakteryjnym, bo nasz pies jest typem poszukiwacza przygód i tarza sie w czym tylko może ;) i nie może tymbardziej ;)