dietetyk wrocław AAAA

Strefa czasowa: UTC + 2





Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 14 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
  Drukuj | Powiadom znajomego

Czy ozięłbość to choroba?
Autor Wiadomość
PostNapisane: 2012-03-15, 16:46 
Adept
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2012-03-15, 15:49
Posty:21
Jesteśmy małżeństwem 20 letnim stażem. Od jakiś dwóch lat tracimy z sobą kontakt. Spory i waśnie o drobiazgi są na porządku dziennym. W łóżku tez nam się nie układa. Gdyby nie moja inicjatywa to pewnie nic by nie było. Pytałam co się dzieje, ale grochem o ścianę. Żona stwierdziła tylko, że dla niej seks mógłby nie istnieć. Wcześniej układało nam się więcej niż dobrze. Czy spadek libido to choroba i jak temu zaradzić?


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

Re: Czy ozięłbość to choroba?
PostNapisane: 2012-03-15, 16:50 
Pochłaniacz
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2011-10-26, 14:06
Posty:291
A może coś jej dolega?. Wyślij ją do lekarza,albo idźcie razem do poradni małżeńskiej.


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

Re: Czy ozięłbość to choroba?
PostNapisane: 2012-03-16, 12:58 
Adept
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2012-03-15, 15:49
Posty:21
Łatwo powiedzieć, trudniej wykonać. Choć też myślę, że przydałaby się porada lekarska to jednak jak ją przekonać, skoro uważa że problem nie istnieje?


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

Re: Czy ozięłbość to choroba?
PostNapisane: 2012-03-16, 14:34 
Bohater
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2012-03-07, 11:39
Posty:631
Lokalizacja: Wirtualna rzeczywistość;)
Cóż..zapytaj czy Jej jeszcze na Tobie zależy..Pytałeś?Tu nie chodzi tylko o libido.Tu chodzi o coś głębszego.Spotkałam się z wieloma takimi małżeństwami.To trudny okres..Może powinieneś sprawic by znów poczuła się kobietą?Zrób coś by od nowa wybuchła miedzy wami miłość to co było się troszkę wypaliło..Da się z powrotem to odbudować,ale będzie potrzebna Twoja wielka cierpliwość..Jakieś wspólne kolacje, wypady..coś co ona lubi robić..itd..spróbuj..Wiem,zaraz ktoś powie,że skoro Ona się nie stara to nic nie da,ale to nie prawda.To może pomóc.Poradnie małżeńskie?-tylko wtedy,jeśli Twoje próby wyciagnięcia Was z próżni n ie pomogą.Miłego dnia..

_________________
Czasami rodzi się we mnie jakiś głód życia, nie znana tęsknota za spełnieniem się w innych rolach, smakowanie ciała i duszy jeszcze nie poznanej. Odkrywać trzeba do końca..


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

Re: Czy ozięłbość to choroba?
PostNapisane: 2012-03-17, 11:22 
Szczypior
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2012-03-10, 21:07
Posty:80
Chyba zdajesz sobie sprawę, że nic nie stoi w miejscu, nic nie może być takie same.
Czy nie pomyślałeś, że żona być może tez tęskni za przeszłością-np. o zabieganie jej osoby?
Nie da się ukryć, ze wszystko się wypala, a tym samym muszą nastąpić zmiany. :-(
Związek jaki by nie był jest związkiem o który trzeba dbać, bo jak wiadomo z chemii pierwiastki w związku mogą połączyć się z innymi.
Słowa/rozmowa nie daje czasami takiego efektu jak spontan, jeśli wymyślisz coś fajnego, to naprawdę będzie fajnie dla niej i Ciebie.
A teraz zwyczajnie wieje nudą-fakt, ze następuje kryzys wieku średniego, a Ty chcesz udowodnić, że to nieprawda, a kobieta zwyczajnie rozdrażniona, bo poziom hormonów spada.
Sex nie jest wszystkim w związku bynajmniej dla kobiety i musisz, tę swoją panią zrozumieć.


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

Re: Czy ozięłbość to choroba?
PostNapisane: 2012-03-17, 13:01 
Adept
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2012-03-15, 15:49
Posty:21
Zdaje sobie sprawę, że nie można sprowadzać wszystkiego do seksu, choć jest to niewątpliwie ważny element pożycia w związku. Swoimi staraniami, na co dzień staram się pokazać żonie, że tak właśnie jest. Że nie tylko seks się liczy. Żona raczej nie lubi być zaskakiwana. Wszystko musi być zaplanowane od do. Taki już ma charakter. W styczniowy długi weekend po żmudnych namowach pojechaliśmy do Karpacza. Byliśmy tylko my. Restauracja, kolacja, dancing i... i nic.


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

Re: Czy ozięłbość to choroba?
PostNapisane: 2012-03-17, 16:39 
Szczypior
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2012-03-10, 21:07
Posty:80
Piech napisał(a):
Zdaje sobie sprawę, że nie można sprowadzać wszystkiego do seksu, choć jest to niewątpliwie ważny element pożycia w związku. Swoimi staraniami, na co dzień staram się pokazać żonie, że tak właśnie jest. Że nie tylko seks się liczy. Żona raczej nie lubi być zaskakiwana. Wszystko musi być zaplanowane od do. Taki już ma charakter. W styczniowy długi weekend po żmudnych namowach pojechaliśmy do Karpacza. Byliśmy tylko my. Restauracja, kolacja, dancing i... i nic.



Przepraszam, ale może przyprawia Ci rogi.
Wiesz mężczyźni są wzrokowcami-większy dekolt i juz gotowi do sexu, kobiety muszą czuć więź psychiczną, a więc spojrzenie na nią, komplement, przytulanki i dopiero gdzieś tam sex.
Być może wydarzyło się coś w Waszym pożyciu, co pozostawiło ślad w jej psychice, a Ty nazywasz to oziębłość i rzeczywiście można to tak nazwać. Tu możemy sobie pogdybać, ale nie bierz sobie do serca co piszemy, bo nikt z nas nie zna tak Waszego związku jak Wy i to Wy musicie rozwiązać problem.


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

Re: Czy ozięłbość to choroba?
PostNapisane: 2012-03-23, 12:48 
Adept
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2012-03-15, 15:49
Posty:21
Czytam bardzo uważnie wszystkie uwagi, nie zależnie czy są bardziej, czy mniej przyjemne. Tak więc proszę o szczerość. Przecież po to zwróciłem się tutaj z problemem. Nie było w naszym życiu jakiś wielkich przewrotów, czy rewolucyjnych przemian. Zastanawiam się, czy być może to właśnie jest problemem, że "przywykliśmy" do siebie. Trudno coś zmieniać kiedy jedna strona jest zdeklarowaną tradycjonalistką. Jak mówiłem okazuje, żonie sporo czułości, bez podtekstów.


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

Re: Czy ozięłbość to choroba?
PostNapisane: 2012-03-25, 00:17 
Szczypior
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2012-03-10, 21:07
Posty:80
To też, związek z czasem się wypala i to jest naturalną koleją rzeczy, więc nie zamartwiaj się oziębłością, a może nie pytaj, może skończ uprzejmości, może żona potrzebuje innego ostrzejszego sexu, bo tym do tej pory się zniechęciła.


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

Re: Czy ozięłbość to choroba?
PostNapisane: 2012-03-25, 11:48 
Adept
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2012-03-15, 15:49
Posty:21
Wszystko to prawda. Ale jak sama mówisz "może?". Jest to na tyle delikatna materia, że łatwo popełnić błąd. Wiem. Ci, którzy nic nie robią, ich nie popełniają. Sfera uczuciowa jest szczególnie na nie wyczulona, stąd czasem trudno taki błąd naprawić. Niemniej jest to jakiś pomysł.


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

DrukujPowiadom znajomego 

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 14 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 2


  Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości


Możesz rozpoczynać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
7CCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCviewtopic
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group

Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO