hmm, zazdrość niekoniecznie musi oznaczać, że to miłość a nie przyjaźń. Przecież nawet dwie przyjaciółki potrafią być o siebie zazdrosne, kiedy w ich relację wdziera się ktoś trzeci - ot zwykłe pragnienie zagarnięcia ważnej osoby dla siebie. Prawda jest taka, że przyjaźń polega także między innymi na umiejętnosci odsunięcia się na bok w sytuacjach takich jak opisana powyżej. Na miejscu dziewczyny, też byłabym zazdrosna o przyjaciółkę chłopaka - to partnerka ma być najwazniejszą, pierwszą osobą w hierarchii, dopiero potem przyjaciółka i kumple (oczywiście nie mówie tu o zabranianiu kontaktów itp, bo to chore ;) ), zwłaszcza gdyby nazywała mnie lalunią - po prostu obawiałabym się, że im więcej spędzają czasu razem, tym bardziej chłopak zostanie przeciwko mnie nastawiony przez kumpelę. Jedyna rada - zastanów sie głęboko, czy to przyjaźń czy coś więcej. Jesli coś więcej - walcz o niego, bez względu na wszystko, natomiast jesli to czysty układ, i łączy Was tylko przyjaźń, cóż, trzeba pogodzić się z jego wyborem i spróbować zapoznać także z 'lalunią' ;) Spotkaj się z nią, pogadajcie, napijcie się kawy, przekonaj ją, że chcesz dla jej chłopaka tylko szczęścia, a jednocześnie jesli będzie z Tobą dobrze żyła, możesz jej bardzo ułatwić niektóre sprawy... ;)
|
|