nastka721 napisał(a):
Przechodzę koło biura tyle razy ile tylko się da w ciągu dnia, żeby go zobaczyć. Śmieję się sama z siebie, ale tak jest.
Paradoksalnie to dobra metoda jest... chodzi o to żeby była mozliwośc kontaktu.Odradzam Ci jednak narzucanie się czy przyznanie sie do uczucia (które moze okazac sie zauroczeniem), rozmawiając mozesz delikatnie przejsc do tematów osobistych, jednak kontroluj jego reakcje i ewentualnie postaraj sie ewakuować w pore. Podejdz do tego jak do tego na spokojnie,niestety w życiu piekne sa tylko chwile i nie jest powiedziane ze te chwile będą Ci dane akurat z nim.